Bezlusterkowce Sony miały ogromną przewagę nad rywalami Canona i Nikona – a nowy obiektyw zmiennoogniskowy przypomina, że nadal utrzymuje przewagę nad tymi dwoma gigantami, jeśli chodzi o szkło.
Canon i Nikon wykonali dobrą robotę, rozszerzając gamę obiektywów do swoich aparatów RF i Z-mount, które pojawiły się dopiero w 2018 r. Teraz mają 26 i 27 obiektywów dostępnych do aparatów bezlusterkowych, nawet jeśli wiele z tych obiektywów nie jest dostępnych w magazynie . Obie firmy umożliwiają również adaptację obiektywów przeznaczonych do starszych lustrzanek cyfrowych.
Ale nowy obiektyw Sony FE 24-70 mm f/2.8 G Master II i jego część z mocowaniem E pokazują, że Canon i Nikon wciąż nadrabiają zaległości. Ten nowy zoom klasy średniej to kolejny wysokiej klasy dodatek do linii „G Master”, czyli obiektywów klasy profesjonalnej. Jest to wyraźnie druga generacja kontynuacji oryginalnego obiektywu, który Sony wprowadził na rynek w 2016 roku.
Canon i Nikon mają niezrównane dziedzictwo, jeśli chodzi o obiektywy do lustrzanek cyfrowych, ale żaden z nich nie doszedł do etapu udoskonalenia swoich pełnoklatkowych obiektywów bezlusterkowych. FE 24-70 mm f/2,8 G Master II to najmniejszy i najlżejszy obiektyw f/2,8 G Master w swojej ofercie. Wraz z tą premierą gama obiektywów z mocowaniem typu E osiąga imponującą liczbę 67.
Oczywiście nie jest to tylko gra liczbowa, a niektóre z tych obiektywów wymagają aktualizacji. Ale jakość najnowszych obiektywów G Master firmy Sony od Sony FE 70–200 mm f/2,8 GM OSS II Dla mnie Sony FE 50 mm f/1,2 GM, o którym powiedzieliśmy, „ustanawia nowy standard szybkości i jakości wizualnej”. A ten nowy Zoom średniej klasy, choć niewątpliwie drogi w cenie 2300 USD / 2099 GBP (około 3700 USD), obiecuje pójść w ich ślady.
Jeśli przegapiłeś tę reklamę, obiektyw FE 24-70 mm f/2.8 G Master II waży zaledwie 695 g – 22% mniej niż jego poprzednik i znacznie lżejszy niż jego odpowiedniki Canon, Nikon i Sigma. Projekt obiecuje również zapewnić pyszny efekt bokeh i być idealny dla kamerzystów, dzięki włączeniu czterech silników liniowych XD zapewniających szybki i cichy AF oraz „płynnego” przełącznika zoomu do regulacji momentu obrotowego pierścienia zoomu.
Inne funkcje obejmują mechanizm „pływającego ogniskowania”, który pomaga kontrolować typowe problemy, takie jak aberracja chromatyczna i powłoki fluorowe, aby utrzymać wilgoć na dystans. Zanim wyciągniemy jakiekolwiek ostateczne wnioski, poczekamy z testem FE 24-70 mm f/2.8 G Master II, ale na papierze wygląda na to, że jest najlepszym tego typu obiektywem do zdjęć i wideo.
Rodzina z mocowaniem typu E, do której również wchodzi, wciąż wyprzedza Canona i Nikona odważne stwierdzenia Spośród tych dwóch wagi ciężkiej o planach obiektywów bezlusterkowych.
Analiza: Canon i Nikon w strumieniu Sony
Obiektyw Sony bije Canona i Nikona, jeśli weźmie się pod uwagę, że wprowadziła na rynek swój pierwszy pełnoklatkowy aparat bezlusterkowy w 2013 roku — całe pięć lat wcześniej niż jego konkurenci. Ale Canon i Nikon nie pomogli sobie, sprzeciwiając się otwarciu mocowań RF i Z innych producentów.
Aby zmienić świat aparatów, Sony pozwoliło firmom takim jak Sigma, Tamron i Zeiss na tworzenie obiektywów z autofokusem do mocowania typu E. Oznacza to, że właściciele aparatów Sony mają teraz do wyboru mnóstwo obiektywów bezlusterkowych — ciasto, które Sony z radością udekoruje swoimi fajnymi kreacjami, takimi jak nowy FE 24-70 mm f/2,8 G Master II.
Właśnie dlatego firmy Canon i Nikon ostatnio odważnie wypowiedziały się na temat planów rozwoju obiektywów do aparatów bezlusterkowych. Firma Canon ogłosiła niedawno, że kilka tygodni temu planuje utrzymać tempo wypuszczania ośmiu nowych obiektywów RF rocznie przez następne cztery lata. Nikon obiecał w planie Do 2025 r. wyprodukuje kolejne 22 obiektywy z mocowaniem Z.
Są to odważne stwierdzenia, które, pomimo nieuchronnego spowolnienia związanego z pandemią, powinny sprawić, że dwaj giganci kamer zaczną doganiać Sony pod względem samych liczb. Zwłaszcza jeśli zaczną otwierać swoje drzwi przed zewnętrznymi producentami, takimi jak niedawno Fujifilm.
Ale na razie obiektywy takie jak FE 24-70 mm f/2.8 G Master II pokazują, że Sony nie ma zamiaru wypuszczać swoich pocisków – a jakość tych obiektywów powinna dobrze pasować do każdego aparatu, który planuje na 2022 rok, plotka ma to. Sony A7R V.
. „Nieuleczalny entuzjasta muzyki. Bacon geek. Badacz internetu. Hipsterski miłośnik telewizji”.