Szablozębny torbacz miał ogromne kły, które wyrastały na czubku jego czaszki

(CNN) Niezwykłe zwierzę z psimi zębami podobne do tych A Szablozębny kot z szeroko otwartymi oczami krowy żył w Ameryce Południowej około 5 milionów lat temu.

Aby z powodzeniem polować na zdobycz i przetrwać, „brzmiący ząb torbacza”, zwany Thylacosmilus atrox, według nowych badań został przystosowany do oglądania świata w wyjątkowy sposób, ponieważ jego kły zwisające z pyska były tak duże, że jego korzenie owinięty nad górną częścią ust, jej czaszką.

„Nie tylko były duże, ale stale rosły, tak bardzo, że korzenie kłów wyrastały ponad głowami ich czaszek” – powiedziała główna autorka badań Charlene Gaillard, doktorantka w Argentyńskim Instytucie Fizjologii. Glaciology and Environmental Sciences of Mendoza, Argentyna, w oświadczeniu dołączonym do publikacji nowych badań nad Thylacosmiluss.

Badanie, które opisuje ustalenia oparte na analizie czaszki zwierzęcia, zostało opublikowane w czasopiśmie Biologia komunikacji.

Naukowcy uważają, że Thylacosmilus był zwierzęciem hipertroficznym – zwierzęciem, którego dieta składała się w około 75% z mięsa – podobnie jak lwy. Ale w przeciwieństwie do większości drapieżników z przednimi oczami i pełnym widzeniem 3D, które pomaga im śledzić zdobycz, stworzenie miało oczy z boku głowy jak końskie.

Położenie dużych kłów zwierzęcia oznaczało, że zwierzę nie miało miejsca na oczy z przodu pyska. Jednak oczy nie przetrwały w zapisie kopalnym Oczodoły w czaszkach mogą pomóc naukowcom dowiedzieć się więcej o wizualnej fizjologii wymarłych stworzeń.

Wizualna percepcja głębi

Gaillard wykorzystał wirtualne rekonstrukcje 3D i skany tomografii komputerowej, aby przeanalizować czaszkę Thylacosmilus i porównać ją z innymi ssakami, zwłaszcza mięsożernymi.



Czaszka Thylacosmilus pokazuje, jak dziwne było to zwierzę.

ustalili, że oczodoły Thylacosmilus były bardziej zorientowane pionowo niż inne podobne zwierzęta, aby uzyskać percepcję głębi.

— Thylacosmilus miał panoramiczne widzenie — powiedziała. „Jednym ze sposobów na wyobrażenie sobie tego jest zrobienie zdjęcia panoramicznego telefonem komórkowym.… Powstały obraz to szerokokątny widok krajobrazu, ale trudno jest oddzielić poszczególne elementy krajobrazu i skupić je na ”.

READ  Sztuczna inteligencja odkrywa sekrety produkcji tlenu na Czerwonej Planecie

Może pokrywać około 70% swojego pola widzenia, co wystarczy, aby odnieść sukces jako drapieżnik, powiedziała współautorka badania Analia M. Voracibe, badaczka z Narodowej Rady Badań Naukowo-Technicznych lub CONICET, argentyńskiej agencji naukowo-badawczej.

Analiza szkieletu Thylacosmilus wraz ze zrozumieniem przez badaczy jego wzroku wykazała, że ​​zwierzę nie było w stanie podkradać się z dużą prędkością. Starożytny krewny torbacza Przypomina dużego drapieżnika kota i waży około 220 funtów (100 kg). Jednak bardziej prawdopodobne jest, że Thylacosmilus był zwierzęciem „leżącym w zasadzce, wtapiającym się w krajobraz i czekającym na pojawienie się potencjalnej zdobyczy” – powiedział współautor badania Ross D. McPhee, starszy kustosz mammologii. w Amerykańskim Muzeum Historii Naturalnej w Nowym Jorku, w oświadczeniu.

Z drapieżnym zwierzęciem w zasięgu wzroku – i zasięgu, Ogromne kły Thylacosmilusa były w stanie zadać śmiertelny cios, uderzając w cel.

Adaptacje czaszki

część Czaszka Thylacosmilusa, niezwykła adaptacja do przyjmowania masywnych zębów, miała również strukturę kostną, która zamykała oczodoły z boku, aby zapobiec deformacji i nadmiernemu obrzękowi podczas jedzenia, ponieważ gałki oczne znajdowały się tak blisko mięśni żucia.

Naukowcy uważają, że Thylacosmilus wyginął z powodu zmian środowiskowych, które zmieniły krajobraz Ameryki Południowej 3 miliony lat temu, powodując, że zdobycz stała się rzadsza, powiedział McPhee. Thylacosmilus poszedł w jego ślady, a kiedy zniknął, szablozębne koty z Ameryki Północnej przeniosły się na południe, aby zastąpić je jako drapieżniki. (Dla porównania, koty te są szablozębne, tzw Smilodon, który żył w Ameryce Północnej, wymarł zaledwie 11 000 lat temu).

Badanie Thylacosmilus stworzyło więcej pytań niż odpowiedzi, na przykład dlaczego było to jedyne zwierzę z zębami tej wielkości, które wymagało modyfikacji czaszki.

„Mogło to w jakiś nieznany sposób ułatwić drapieżnictwo” – powiedział Gillard. „Kły Thylacosmilus nie ścierały się jak siekacze gryzoni. Zamiast tego wydaje się, że nadal rosły u nasady, ostatecznie sięgając prawie do tylnej części czaszki”.

READ  Załoga astronauty wypływa w pobliżu Florydy, kończąc swój pięciomiesięczny pobyt w kosmosie

Naukowcy chcą zbadać, w jaki sposób zwierzę wykorzystuje inne zmysły, aby pomóc mu szukać zdobyczy.

„Jedno jest pewne: Thylacosmilus nie miał obsesyjnej natury… Wydaje się, że w swoim czasie i miejscu zdołał przetrwać jako drapieżnik z zasadzki” – powiedział Vorasipe. „Możemy uznać to za anomalię, ponieważ nie pasuje do naszych z góry przyjętych kategorii tego, jak powinien wyglądać mięsożerny ssak, ale ewolucja ustala własne zasady”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *