Chaos na granicy rosyjsko-gruzińskiej, tysiące uciekają przed poborem Władimira Putina

Kiszyniów, Mołdawia – Dwóm 24-letnim przyjaciołom, fotografowi Michaiłowi i pracownikowi technicznemu Dmitrijowi, zajęło trzy dni żmudną podróż przez 16-kilometrową linię drogową między Rosją a Gruzją.

Dwóch mężczyzn, którzy chcieli ujawnić tylko ich imiona z obawy przed represjami, znaleźli się wśród 261 000, którzy uciekli z kraju po Prezydent Rosji Władimir Putin zarządził „częściową” mobilizację wojenną W zeszłym tygodniu – dekret o wysłaniu setek tysięcy młodych Rosjan do Walka na Ukrainie.

Michaił i Dmitry kupili bilety lotnicze od Moskwa do miasta wód mineralnych w rosyjskim regionie Kaukazu w czwartek, zaledwie kilka godzin po ogłoszeniu mobilizacji. Następnie pojechali do miasta Władykaukaz, gdzie powiedzieli, że zostali zmuszeni do pozostawienia samochodu po zatrzymaniu przez policjanta. Stamtąd przeszli pieszo i przekroczyli rosyjską granicę do Gruzji.

Michaił powiedział Daily Beast, że ich masowy exodus był „najstraszniejszym okresem w moim życiu”. Powiedział, że obejmuje to wielokrotne przesłuchania przez rosyjską policję, a także groźby więzienia i wymuszenia. Ale dwójka przyjaciół była zdeterminowana, aby uciec – ponieważ dokładnie wiedzieli, co się z nimi stanie, jeśli zostaną.

Wydawało się, że uciekają z „najbardziej wrogich krajów” na świecie, Michaił powiedział The Daily Beast. „Podczas jednego z przesłuchań przez policję drogową musiałam pokazać swoją niezwykłą teściową i okłamać ich, że mam raka. Uwierzyli mi i puścili nas, ale tylko do następnego punktu kontrolnego, gdzie znów byliśmy przesłuchiwani ”.

Przybysze z Rosji czekają na mongolskim przejściu granicznym w Altanbulag 25 września 2022 r., po tym, jak Kreml ogłosił częściową mobilizację do wojny na Ukrainie.

BYAMBASUREN BYAMBA-OCHIR / AFP przez Getty

Pogłoski, że Federalna Służba Bezpieczeństwa ma zamiar zamknąć rosyjskie granice, ponieważ tysiące wciąż uciekają z kraju, podsyciły panikę wśród obywateli desperacko próbujących uniknąć poboru. Ruch uliczny na granicach Rosji z Gruzją i Kazachstanem rozciąga się teraz na dziesiątki mil, a uciekający obywatele często zostawiają swoje torby i pojazdy w chaosie.

READ  Rosja wzywa do powściągliwości po irańskich atakach na Izrael

„Byliśmy traktowani jak wrogowie w naszym kraju” – powiedział Michaił. „Nie mogę ich winić, to nasi wrogowie i nie możemy nawet myśleć o zabijaniu ludzi na Ukrainie!”

Tymczasem dziesiątki tysięcy użytkowników Telegrama na rosyjskim czacie grupowym „Kontrola granic” udokumentowało swoje doświadczenia związane z próbą ucieczki z Rosji.

„Wydaje się [border authorities] Teraz mamy listy osób, którym nie wolno wyjeżdżać, zapytali mnie o cel mojej podróży i sprawdzili bazy danych” – napisał we wtorek użytkownik z lotniska Domodiedowo, który wyjeżdżał z Moskwy do Erewania w Armenii. od 300 dolarów w czwartek do prawie 1000 dolarów w poniedziałek.

Ci, którzy uciekli z Rosji, zostawiają za sobą przerażające sceny w swoich miastach. Rosyjskie organy ścigania zostały oskarżone o pobicie i zatrzymanie tysięcy protestujących przeciwko wojnie, którzy wyszli na ulice w proteście przeciwko mobilizacji. Policja została oskarżona o zgwałcenie hantlami aktywisty, poety Artema Kamardina. Na rosyjskich kanałach społecznościowych rozpowszechniły się filmy z niedoświadczonymi mężczyznami wysłanymi do stref walk na Ukrainie.

„Adwokat powiedział mi, że jeśli Putin zdecyduje się oskarżyć nas o przestępstwo z powodu jego ucieczki z mobilizacji, Kazachstan może odesłać mnie z powrotem do Rosji” – powiedział Alexander, 38-letni menedżer biznesu, który uciekł do Kazachstanu. tydzień. Codzienna bestia. Na granicy ludzie płakali, kłócili się i krzyczeli. Wczoraj w nocy przekroczyłem granicę na piechotę, mając tylko plecak. Nie mam planów na przyszłość, ale nadal boję się, że Kazachowie mogą mnie wyrzucić”.

Osoby przewożące bagaż mijają pojazdy z rosyjskimi tablicami rejestracyjnymi po rosyjskiej stronie granicy w kierunku przejścia celnego Niżny Lars między Gruzją a Rosją około 25 kilometrów za miastem Władykaukaz, 25 września 2022 r.

Obrazy AFP/Getty

Fotograf Michaił miał w plecaku cztery ciężkie aparaty fotograficzne i laptopa. Jego przyjaciel Dmitry również niósł ciężki bagaż. Po przejściu kilku mil przez linię graniczną, oboje mieli szczęście, że znaleźli kogoś, kogo znali, podróżującego samochodem.

READ  Nowe sankcje USA są wymierzone w powiązane z Rosją jachty i samoloty, menadżer finansowy Putina

„Nie było dla nas miejsca, ale przynajmniej trochę miejsca na nasze bagaże, więc weszliśmy, a nasi przyjaciele czekali w tej kolejce” – powiedział Michaił. „Ale po odczekaniu trzech dni ludzie zaczęli się kłócić o miejsce w kolejce, a w końcu nasi przyjaciele zawrócili i wrócili z bagażami do Moskwy”.

Kolejny rosyjski uciekinier, 38-letni Konstantin, nie przywiózł ze sobą żadnego bagażu, tylko motocykl. Przed wojną był przewodnikiem wycieczek prowadzącym ekspedycje w najbardziej odległych rejonach Rosji. Ale nawet dla Konstantina podróż była „nerwowo denerwująca”, powiedział The Daily Beast.

Fotograf Oksana Yushko również w poniedziałek przejechała 18 km przez gruzińską granicę. Miała wodę, ale nie miała jedzenia. „Nie wypuszczają rasy białej, a przynajmniej przesłuchują ich przez długi czas w osobnym pokoju” – powiedziała The Daily Beast.

31-letniemu planistowi Aleksiejowi Lisinowi podróż z rodzinnego Kazania do granicy z Gruzją zajęła prawie cztery dni. „Spędziłem 15 godzin w ruchu granicznym, bez ruchu, więc postanowiłem przejść się w strugach deszczu aż do granicy” – powiedział Lisin The Daily Beast. „Cała podróż kosztowała mnie 1500 dolarów. To dla mnie dużo pieniędzy, ale było warto – chociaż nie mam absolutnie żadnego planu na przyszłe życie w Gruzji.”

W swoich ostatnich komentarzach dla The Daily Beast Michaił powiedział, że wierzy, iż „w 100 procentach” umarłby, gdyby został wysłany na Ukrainę. „Teraz czuję się zupełnie nagi bez moich rzeczy” – powiedział. „Ale tu w Gruzji naprawdę oddycham”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *