Chwila Heismana? Wypróbuj moment kariery. Michael Benix Jr. doprowadził Waszyngton do ekscytującego zwycięstwa nad Oregonem

SEATTLE – Purpurowa Majesty zamieniła się w Purpurowe Szaleństwo.

Fioletowa burza polowa. Wszędzie fioletowi ludzie. Fioletowe koszule. Fioletowe kapelusze. Fioletowe znaki i fioletowe buty też.

Fioletowe morze kołysze się i kołysze, śmieje się i płacze. A potem był Pan Fioletowy, który musiał przedostać się z jednej strony fioletowego oceanu na drugą. Nie miał łodzi, samolotu, samochodu, tylko ochroniarza, który przecinał ciała przypominające rozgrywających przez drugorzędne źródło.

„Jesteś właściwym człowiekiem, Mike!” Fanka nakrzyczała na niego.

„Mikrofon! Mikrofon! Mike!” – skandowała inna grupa.

Kobieta potyka się do rozgrywającego, dostrzega przed sobą gwiazdę i krzyczy: „Michael Benix!!”. krzyknęła.

Ze wszystkich sobotnich wyczynów Michaela Benixa Jr. na stadionie Husky najbardziej imponujące jest jego zręczne manewrowanie przez tę fioletową jamę mosh. I chce przeprosić wszystkich polowych szturmowców, którzy znaleźli się na czubku przedramienia jego protektora.

Nie potrzeba przeprosin od czarodzieja Waszyngtona. Fioletowy mag. Czarodziej futbolu. Do Oregonu i wszystkich, których opuszcza jako hipokryta w purpurze.

„Patrzysz na zwycięzcę Heisman Trophy” – ulubiony cel Bennixa, odbierający z Waszyngtonu Rom Oduns, zwrócił uwagę swojemu rozgrywającemu podczas konferencji prasowej po meczu.

To nie jest żart. Żaden przypadek.

To, czego Bennix dokonał tutaj w sobotę – poprowadził drużynę Huskies do zwycięstwa 36-33 nad Oregon Ducks, ofensywną walkę na pięści polegającą na handlu dźgnięciami, dramatyczne, telewizyjne starcie pomiędzy dwoma rywalami z pierwszej dziesiątki w bitwie granicznej – nie może być przesadzone.

Liczby są takie same. Benix miał lepsze dni niż ten (302 jardy, 59 procent ukończenia i stosunek niszczycieli czołgów do INT wynoszący cztery do jednego). Ale spójrz dalej.

Rozgrywający Washington Huskies, Michael Benix Jr., świętuje przyłożenie w meczu przeciwko Oregon Ducks w sobotę w Seattle. (Steph Chambers/Getty Images) (Steph Chambers za pośrednictwem Getty Images)

Zobaczcie walkę w końcówce meczu, w czwartej kwarcie. Spójrzcie, jak stawił czoła trudnym chwytom w ostatnich kilku przejazdach i jak mógł zmienić przebieg meczu – a nawet wygrać mecz – w zaledwie dwóch zagraniach. Zobacz, jak zmusza trenera drużyny przeciwnej do tajemniczych decyzji (do tego dojdziemy później).

READ  Preakness Stakes 2023: Wszystko, co musisz wiedzieć, gdy Bob Baffert wraca z zawieszenia

Sprawdź to wszystko.

„Mamy zespół pełen dokumentów” – powiedział Benix.

Wynik sprostał wygórowanym wymaganiom — dwie najlepsze jednostki ofensywne i rozgrywający w kraju raniły swoje obronę w pamiętnym festynie przyziemień. Przed odzianą na fioletowo widownią liczącą ponad 71 000 widzów doszło do sześciu zmian prowadzenia, sześciu prób czwartej próby, ogromnych wahań tempa i ostatecznie wyłonił się spokojny i opanowany rozgrywający.

Jego zespół tracił cztery punkty, 2 minuty, 11 sekund i 53 jardy do pola punktowego, a on potrzebował dwóch zagrań, aby wygrać, dwóch strzałów z nadgarstka – pierwsze 35 jardów do Jalina Polka i drugie do Odunsa, który 18- jard, wynik zgodny z planem.

Podobnie jak wojownik, który zatoczył się do tyłu po szybkim lewym haku, Oregon potknął się o liny, ale podniósł się. The Ducks przemaszerowali 50 jardów i ustawili kopacza Camdena Lewisa na potencjalnego gola z gry, który mógł zadecydować o remisie, ale piłka poleciała daleko w prawo.

To wtedy Purple Majesty zmieniło się w Purple Madness. Tłumy uczniów i kibiców wbiegły na boisko, rozpryskując się przez ponad dwumetrową balustradę i upadając na ziemię.

Fajerwerki – fiolet! – Rozświetlił zachmurzone niebo. Z głośnika zagrzmiało „Purple Rain” Prince’a. A z chmur powyżej, w zakończeniu jak z bajki, deszcze chrzczą ich głowy.

Pan Fioletowy pływał po środku oceanu.

„Chociaż chciałam to uczcić, było gorąco” – powiedziała – „w dobrym tego słowa znaczeniu!”

Wywiad z Washington QB Michaelem Benixem Jr. (9) po pokonaniu Oregonu w sobotę na stadionie Husky.  (Steven Physick – USA TODAY Sports)

Wywiad z Washington QB Michaelem Benixem Jr. (9) po pokonaniu Oregonu w sobotę na stadionie Husky. (Steven Physick – USA TODAY Sports) (USA TODAY Sports/Reuters)

Ale cofnijmy się, dobrze? Jak do cholery tu dotarliśmy?

Przegrywając 29-18 pod koniec trzeciej kwarty, Oregon nagle znalazł sposób na spowolnienie ataku prowadzonego przez Bennixa, który zdobywał przyłożenia w czterech z pierwszych sześciu przejazdów. Rozgrywający Ducks, Bo Nix, w wątpiącej w Billboard kampanii Heismana ożył, pomagając swojej drużynie wrócić na prowadzenie 33-29.

READ  Przejście Kerem Shalom zostaje ponownie otwarte dla dostaw pomocy humanitarnej

Potem nastąpiła szalona sekwencja.

Obrona Oregonu wypchnęła Husky na trybuny (trzy snapy z linii 3 jarda). Ducks pomaszerowali na linię 47 jardów Waszyngtonu, wyczerpując czas do 2 minut. Następnie, pod koniec miesięcy, które z pewnością były pełne zamieszania, trener Dan Lanning zdecydował się na to. W czwartej i trzeciej bramce Bo Nixa zabrakło miejsca, Benix przejął prowadzenie i rozpoczęli grę Wizards.

Decyzja Lanninga, słuszna czy nie, była kolejnym agresywnym posunięciem młodego trenera. W trakcie meczu strzelił dwa gole z gry, gdy jego drużyna dwukrotnie wjechała na linię 10 jardów Waszyngtonu i zakończyła się bezbramkowo.

Następnie wskazał na siebie palcem.

„Myślę, że mecz zależy w 100% ode mnie” – powiedział reporterom.

Oto ważna uwaga do zapamiętania przez nas wszystkich, gdy Benix i Husky będą kontynuować marsz w tym sezonie: Michael Benix zmienia matematykę dotyczącą trenerów.

Trener Waszyngtonu Cullen DeBoer wie, że produkcja i skuteczność jego rozgrywającego wpływa na wyniki drugiej drużyny.

„Myślę, że tak” – powiedział. „Nasza obrona musi bronić bardziej agresywnego stylu ataku, ponieważ inne zespoły wiedzą, że zdobędziemy wiele punktów”.

Ta osadzona treść nie jest dostępna w Twoim regionie.

Czego nie może zrobić Michael Benix? Wymusza głupie błędy trenerskie. Nawleka igły. Wygrywa w grach. Wojny przez pojmanie.

Benix opisał to jako „mały skurcz”. Jego trener tego nie zrobił.

„Facet miał skurcze, skurcze przez całą czwartą kwartę” – powiedział DeBoer. „Prawdopodobnie to widziałeś. Próbuje zdobyć chwilę. To jest Michael. Przechodził przez to od lat. Nie możesz w tym momencie zdjąć go z boiska.

„Serce, które ma. Walczy z nim. Piętno”.

W jednym z ostatnich ofensywnych momentów meczu, z bólem boku i bijącym sercem, Bennix przechodził z jednej gry do drugiej, gdy zobaczył Odunsa w relacji jeden na jednego. Rzucił piłkę do mierzącego 180 cm wzrostu i ważącego 215 funtów, który chwycił róg obrońcy Oregonu, Trickways Bridges.

READ  Postaw na najlepszego strzelca TD w historii, rekwizyty graczy

„Mój chłopiec kontra ich chłopiec. Za każdym razem zabieram mojego chłopca” – powiedział Benix.

Jasne, to robi wrażenie. Ale co powiesz na wędrówkę w purpurze człowieczeństwa?

Benixowi w końcu udało się dotrzeć na drugą stronę Morza Purpurowego. Poszedł do waszyngtońskiego metra, zmienił rampę i tam czekał – sułtan czuwający nad wieloma swoimi poddanymi.

Pozował do zdjęć, rozdawał autografy i ściskał członków rodziny.

„Pokonaliśmy te pieprzone kaczki!” Kobieta ryknęła, zarzucając ramiona na szyję Bennixa.

W tym momencie Bennix stał wyprostowany w ciemnym tunelu. Jedyne światło? Oczywiście fioletowy, światła odbijają jego uśmiechniętą twarz.

Fiolet to w końcu kolor królewski – odcień królów. Być może w tym przypadku wybrano kolor nowego trofeum Heismana.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *