Co o naszych reakcjach na tragedię mówi opowieść o łodzi podwodnej i katastrofie greckich imigrantów?

Szacowany czas czytania: 4-5 minut

WASHINGTON — Przez prawie tydzień saga o zaginionej łodzi podwodnej, która zapuściła się w głębiny oceanu, aby być świadkiem wraku Titanica, rozprzestrzeniała się w krajowych i globalnych rozmowach — kulminacją była wiadomość, że statek eksplodował i jego pięciu pasażerów są martwi.

Ale znacznie większa katastrofa zaledwie kilka dni wcześniej, wrak statku u wybrzeży Grecji pełen migrantów, który zabił co najmniej 80 osób i pozostawił 500 zaginionych, nie stał się przedmiotem globalnej uwagi z chwili na chwilę w taki sam sposób.

Jeden z nich przyciągał nieustanną uwagę z jednej chwili na drugą. Jeden był oglądany i omawiany jako smutna, ale pobieżna wiadomość.

Co sprawia, że ​​te dwa wydarzenia na morzu tak różnią się w odbiorze? Patrząc na siebie, co mówią o ludzkich reakcjach na tragiczną wiadomość? I dlaczego saga o łodziach podwodnych przyciągnęła tak wiele uwagi?

Zanim świat dowiedział się o katastrofie greckiego statku, zdarzenie już miało miejsce i do pewnego stopnia znane były już jego skutki. Wszystko, co pozostaje, to opad.

Wręcz przeciwnie, Titan był (świat wierzył) wydarzeniem w trakcie tworzenia – czymś, co działo się w czasie rzeczywistym z wyznaczonym terminem. Jak w przypadku każdej historii, tykający zegar buduje napięcie i uwagę.

Fakt, że nikt nie mógł komunikować się z łodzią podwodną – ani wiedzieć nic o tym, czego doświadczają ludzie w środku – tylko zwiększał potencjał szczególnej uwagi.

Zanim cokolwiek poszło nie tak, Titan już zapuszczał się w świat cieszący się dużym zainteresowaniem – wrak Titanica, który sam w sobie był archetypem współczesnych katastrof na długo przed kultowym filmem Jamesa Camerona z 1997 r. Więc zainteresowanie było już niezwiązane z samą łodzią podwodną.

Reakcja Camerona na katastrofę Tytana tylko wzmocniła to powiązanie.

powiedział BBC w wywiadzie W piątek transmitował, że „czuł w kościach”, że łódź podwodna Titan zaginęła wkrótce po tym, jak usłyszał, że stracił kontakt z powierzchnią, gdy schodził do wraku liniowca oceanicznego na dnie Oceanu Atlantyckiego. Powiedział, że w ciągu następnych kilku dni media skupiły się na zapewnieniu okrętowi podwodnemu 96-godzinnego zapasu tlenu – i że słychać było odgłosy walenia – była „długą, koszmarną farsą”.

READ  Zełenski mówi, że Rosja odcina pas startowy w Odessie i zostanie on odbudowany

Wiele reakcji i memów w tym tygodniu koncentrowało się wokół poglądu, że – uczciwie czy nie – jedno wydarzenie dotyczyło bogatych ludzi wykorzystujących ocean jako plac zabaw, podczas gdy drugie było niestety powtarzającą się iteracją ludzi, którzy nie mają statusu, zasobów, a nawet głos na współczesnym rynku pomysłów.

Migranci na statku w Grecji nie wydawali się wzbudzać takiego samego zainteresowania opinii publicznej, jak zamożni ludzie, którzy płacili po 250 000 dolarów każdy, powiedział April Alexander, profesor zdrowia publicznego na University of North Carolina-Charlotte, który badał traumę i osoby, które przeżyły. do eksploracji Titanica.

Na tym zdjęciu dostarczonym przez US Coast Guard, Coast Guard HC-130 Hercules w Coast Guard Air Station Elizabeth City przelatuje nad francuskim statkiem badawczym L'Atalante około 900 mil na wschód od Cape Cod, Massachusetts.  Podczas poszukiwań 21-metrowej łodzi podwodnej Titan, śr.
Na tym zdjęciu dostarczonym przez US Coast Guard, Coast Guard HC-130 Hercules w Coast Guard Air Station Elizabeth City przelatuje nad francuskim statkiem badawczym L’Atalante około 900 mil na wschód od Cape Cod, Massachusetts. Podczas poszukiwań 21-metrowej łodzi podwodnej Titan, śr. (Zdjęcie: US Coast Guard za pośrednictwem AP)

To przypomniało Aleksandrowi o różnicach w relacjach z przestępczością w Stanach Zjednoczonych. Alexander mówi, że przestępstwa przyciągają większą uwagę, gdy ofiara jest biała i bogata, niż gdy osoba kolorowa żyje w biedzie.

Ludzi pociągają historie, które pozwalają im wczuć się w cierpienie innych – i że łatwiej jest wczuć się, gdy zaangażowanych jest mniejsza liczba osób, mówi Tim Recober, adiunkt socjologii w Smith College, który studiuje media, kultura cyfrowa i emocje.

„Myślę, że niektórzy ludzie tym razem domagają się pewnego rodzaju nierówności, która obejmuje wszystkie rzędy” – powiedział Rickoper. „Jesteśmy w stanie powiedzieć, kim są podludzie, dzięki temu, kim są. Są bogaci i mają dostęp do prasy. Podziały rasowe i tożsamość narodowa mają znaczenie pod względem tego, z kim się identyfikują”.

Osoby podejmujące ryzyko są na pierwszych stronach gazet prawie tak długo, jak istnieją nagłówki. Opinia publiczna prawdopodobnie będzie zafascynowana nakłanianiem innych do śmierci przez zrobienie czegoś niebezpiecznego, mówi Darrell Van Tongeren, profesor psychologii w Hope College w Michigan, który badał znaczenie ważnych wydarzeń i ich wpływ na ludzi.

Innymi słowy, czytelnicy i widzowie mogą poczuć, że żyją, żyjąc zastępczo dzięki innym, którzy podejmują ryzyko. „Jest taka fascynacja ludźmi, którzy angażują się w te ryzykowne doświadczenia” – powiedział Van Tongeren. „Chociaż wiemy, że śmierć jest jedyną pewną w życiu, inwestujemy w te działania, w których zbliżamy się do śmierci, ale ją pokonujemy. Chcemy pokazać naszą wyższość nad śmiercią”. Powiedział.

epidemia. Zbiorowa strzelanina. Problemy ekonomiczne. wojna. Zmiana klimatu. Kolejna zła wiadomość może być trudna do przebicia. „Ludzie zaczynają się powstrzymywać” – powiedział Alexander.

Powiedziała, że ​​ostatecznie chciałaby zobaczyć ten sam poziom społecznego zainteresowania ludzkimi tragediami, niezależnie od rasy, religii, demografii lub innych czynników: „Mamy nadzieję, że jeśli ktoś z naszych bliskich zaginie, media i opinia publiczna będą miały taką samą troskę o wszystkie historie”.

Brać w czymś udział: Kara Rubinsky

zdjęcia

Najnowsze globalne historie

Więcej historii, które mogą Cię zainteresować

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *