Izraelski Sąd Najwyższy zbiera się, aby podjąć decyzję w sprawie prawa, które może zadecydować o losie Netanjahu

Notatka redaktora: Wersja tej historii ukazuje się w biuletynie CNN na temat Bliskiego Wschodu, ukazującym się trzy razy w tygodniu najciekawszymi historiami w regionie. Rejestracja tutaj.


Jerozolima
CNN

Izraelski Sąd Najwyższy rozpoczął rozpatrywanie petycji przeciwko nowemu prawu, które utrudnia uznanie premiera za niezdolnego do sprawowania urzędu.

W czwartek przesłuchania jedenastu z 15 sędziów Sądu Najwyższego. W ciągu dwóch miesięcy sąd rozpoznał argumenty w trzech sprawach kwestionujących ustawy przyjęte w tym roku przez rząd Benjamina Netanjahu.

Jednak czwartkowa petycja bardziej osobiście dotyczy Netanjahu.

Ustawa stanowi, że sam Premier lub Rada Ministrów większością zaledwie dwóch trzecich głosów może uznać przywódcę za niezdolnego jedynie „z powodu niezdolności fizycznej lub psychicznej”. Głosowanie gabinetu musiałoby wówczas zostać ratyfikowane większością dwóch trzecich w parlamencie, znanym jako Kneset. Poprawka ta stanowi zmianę jednego z podstawowych praw Izraela, najbardziej zbliżonego do konstytucji tego kraju.

Nowelizację przyjęto przed rozpoczęciem prac legislacyjnych dotyczących pakietu reform sądownictwa forsowanego przez prawicowy rząd Netanjahu, który podzielił kraj i doprowadził do wielomiesięcznych protestów tych, którzy twierdzą, że podważa to izraelską demokrację i osłabia sądownictwo.

Składający petycję na czwartkowym przesłuchaniu twierdzą, że poprawka została przyjęta wyłącznie na korzyść Netanjahu – stoi przed nim toczący się proces o korupcję – co czyni ją „nadużyciem władzy wyborczej”. Jest to jedna z podstaw, na podstawie których Sąd Najwyższy może teoretycznie unieważnić nowelizację Ustawy Zasadniczej. Jednakże Trybunał nigdy nie unieważnił ani nie zmienił Ustawy Zasadniczej.

Icchak Bert, prawnik broniący Knesetu, przyznał w czwartek przed Sądem Najwyższym, że przedmiotowa ustawa przynosi osobiście korzyści premierowi, ale podkreślał, że legislatura ma uprawnienia do jej uchwalenia, ponieważ ma mandat demokratyczny, a sąd nie powinien powal go. Przyznał, że ustawa ma wady, ale nie osiągnęły one poziomu, który wymagałby jej zniesienia.

Prezes Sądu Najwyższego Esther Hayut powiedziała w czwartek, że sąd nie dyskutuje nad uchyleniem ustawy, ale raczej odroczeniem jej wdrożenia.

READ  Plotki pojawiły się po tym, jak Xi Jinping nie wygłosił przemówienia programowego w BRICS Xi Jinping

Na początku tego miesiąca Sąd Najwyższy wysłuchał argumentów na temat innej ustawy przyjętej w lipcu, która pozbawiła go możliwości powstrzymywania działań rządu uznanych przez sędziów za „nieuzasadnione”. Była to także nowelizacja Ustawy Zasadniczej. (Trzecia petycja skierowana jest przeciwko ministrowi sprawiedliwości Yarivowi Levinowi, który ze względu na spór co do jej składu odmówił zwołania komisji dokonującej wyboru sędziów.)

Amir Fuchs, starszy badacz w Centrum Wartości i Instytucji Demokratycznych przy Izraelskim Instytucie Demokratycznym, powiedział CNN, że nigdy przed Sądem Najwyższym nie było „tyle wyzwań” dotyczących poprawek do podstawowych ustaw.

„(Nigdy wcześniej) nie mieliśmy tak wielu rozpraw sądowych tak blisko siebie. „To wyjątkowy i bezprecedensowy kryzys konstytucyjny” – stwierdził Fox.

Do czasu zmiany tego prawa nie istniało żadne pisemne ustawodawstwo określające, w jaki sposób premier może zostać usunięty ze stanowiska, ponieważ „nie nadaje się” do pełnienia tej funkcji, chociaż Fox stwierdziła, że ​​w orzecznictwie istniał precedens sugerowający, że prokurator generalny mógł wydać takie orzeczenie.

„Myślę, że mieliśmy już wcześniej wadliwe porozumienie. Było bardzo niejasne. Poprosiłem o poprawkę” – powiedział Fox. „Ale jasne jest, że motywacja stojąca za przyjęciem tej ustawy była całkowicie osobista”.

Dzieje się tak dlatego, że pojawiają się petycje stwierdzające, że Netanjahu jest niezdolny do pełnienia swojej funkcji ze względu na toczący się proces o korupcję. Jest pierwszym izraelskim premierem, który stawił się przed sądem w charakterze oskarżonego i jest sądzony pod zarzutem oszustwa, nadużycia zaufania i przekupstwa. Zaprzecza jakiemukolwiek niewłaściwemu postępowaniu.

W ramach porozumienia z sądem o kontynuowaniu pełnienia funkcji premiera pomimo trwającego procesu Netanjahu zgodził się w 2020 r. ogłosić konflikt interesów.

Prokurator generalny zdecydował wówczas, że ogłoszenie oznacza, że ​​Netanjahu nie może uczestniczyć w kształtowaniu polityki wpływającej na system sądownictwa – np. w reformie sądownictwa. Przeciwnicy Netanjahu twierdzą, że niektóre aspekty reformy mogą znacznie ułatwić mu wyjście z procesu korupcyjnego.

READ  Amerykański okręt wojenny przybywa do Sztokholmu, aby przeprowadzić ćwiczenia wojskowe i ostrzec

Kiedy na początku tego roku minister sprawiedliwości Levin ogłosił plany rządu dotyczące reformy sądownictwa, Netanjahu powiedział, że ma związane ręce i nie może w nim uczestniczyć ze względu na deklarację konfliktu interesów.

Jednak w marcu, kilka godzin po przyjęciu poprawki utrudniającej uznanie premiera za niezdolnego do sprawowania urzędu, Netanjahu zapowiedział interwencję.

Premier powiedział wówczas: „Nawet dzisiaj mam związane ręce”. „Doszliśmy do absurdalnej sytuacji, w której gdybym interweniował (w ustawodawstwie dotyczącym reformy sądownictwa), zgodnie z wymaganiami mojej pracy, zostałbym uznany za niezdolnego do pełnienia służby… Dziś wieczorem donoszę wam: wystarczy. Wezmę udział”.

Odbyła się już w tej sprawie rozprawa wstępna z udziałem trzech sędziów. W czwartek ponownie wysłuchano argumentów, tym razem przed 11 z 15 sędziów Sądu Najwyższego.

Zwykle prokurator przedstawiałby sprawę rządu na rozprawie Sądu Najwyższego, ale prokurator generalny Gali Bahrav Meara tego nie zrobił. Zgadza się ze składającymi petycję, że poprawka nie powinna pozostać w mocy, jak to zrobiła wcześniej w tym miesiącu podczas przesłuchania w sprawie ustawy o „rozsądności”.

Fox powiedział, że sędziowie mogą odrzucić poprawkę, stwierdzając, że parlament dopuścił się „nadużycia władzy konstytucyjnej”. Będzie to miało na celu uchwalenie ustawodawstwa nie w celach publicznych, ale w celach politycznych, na korzyść konkretnej osoby: Netanjahu.

Fox zauważył, że moment wprowadzenia ustawy – która została wprowadzona i przyjęta w ciągu zaledwie kilku tygodni – oraz protokołowane komentarze poczynione podczas dyskusji nad ustawą w parlamencie jasno pokazały, że celem ustawy była ochrona Netanjahu.

Sąd Najwyższy mógłby także uznać ustawę za „na razie nieaktywną” i zacznie obowiązywać dopiero po objęciu urzędu przez kolejny parlament. Może to być wyjście z drażliwej sytuacji konstytucyjnej.

„Eliminuje to większość problemu, ponieważ gdy zostanie podjęta decyzja, że ​​następny Kneset będzie dopiero aktywny, będzie to oznaczać, że nie rozwiąże on żadnego osobistego problemu Netanjahu i daje Knesetowi czas na ponowne przemyślenie ustaleń” – powiedział Fox.

READ  Putin uważa, że ​​Zachód najpierw mrugnie w wojnie na wyniszczenie z Rosją

Postanowienie sądu musi zostać wydane nie później niż do 12 stycznia 2024 r., ze względu na przejście sędziów rozpoznających sprawę w stan spoczynku.

Do tego czasu sąd musi także podjąć decyzję w sprawie skargi złożonej niezgodnie z prawem, które eliminuje możliwość uznania działań rządu za „nieuzasadnione”. Jest to o wiele większe wyzwanie, gdyż wszystkich 15 obecnych sędziów Sądu Najwyższego podejmuje się tej sprawy po raz pierwszy. Oczekuje się, że wydanie orzeczenia w sprawie tej petycji potrwa dłużej niż orzeczenie, które zostanie wydane w czwartek.

Ponadto Sąd Najwyższy ma rozpatrzyć skargę Ministra Sprawiedliwości dotyczącą opóźnienia zwołania komisji do spraw wyboru nowych sędziów Sądu Najwyższego. Rząd Netanjahu chce zmienić sposób wybierania sędziów w Izraelu, aby zapewnić politykom większy wpływ.

Komisja miała się zebrać w zeszłym tygodniu, ale Levin przełożył spotkanie.

„To jednak bardzo ważne [an] „Sprawa administracyjna, a nie petycja przeciwko ustawie” – Fox stwierdziła o skardze, w ramach której Levin mógłby zostać poproszony o zastosowanie się do orzeczenia sądu dotyczącego kluczowego elementu reformy sądownictwa.

Jednak prawdziwy kryzys może nadejść po wydaniu przez Sąd Najwyższy trzech orzeczeń, powiedział Fox, jeśli Netanjahu i jego rząd postanowią je zakwestionować. Pomimo wielokrotnych pytań ze strony CNN i innych podmiotów nie zdecydował się jeszcze na realizację tego celu.

„Sprawa jest w rękach rządu, bo on może zaakceptować decyzję. „Chociaż (Netanjahu) unika pytania, czy zastosuje się do tej decyzji, nie oznacza to, że tego nie zrobi” – powiedział Fox.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *