Katastrofa kolejowa w Grecji: co najmniej 36 zabitych, wielu rannych

(CNN) Ratownicy szukają ocalałych Konfrontacja twarzą w twarz Dziesiątki osób zginęło, a dziesiątki zostało rannych, gdy dwa pociągi zderzyły się w środkowej Grecji, co rodzi pytania o słabe bezpieczeństwo kolei w tym kraju.

Co najmniej 36 osób zginęło, gdy pociąg pasażerski przewożący ponad 350 osób zderzył się z pociągiem towarowym na krótko przed północą we wtorek w Tempi, niedaleko miasta Larisa. Grecka straż pożarna poinformowała, że ​​66 osób zostało rannych i jest leczonych w szpitalu, z czego sześć na intensywnej terapii.

Minister transportu tego kraju podał się do dymisji w środę, mówiąc, że system kolejowy, który odziedziczył rząd, „nie spełnia standardów XXI wieku”.

Państwowy nadawca publiczny ERT poinformował w środę, że dwa pociągi biorące udział w wypadku jechały tym samym torem przez kilka kilometrów przed wypadkiem. Jak informuje ERT, pociąg pasażerski przed zderzeniem czołowym z pociągiem towarowym zmienił tor i przejechał na tor towarowy.

Trwają działania ratownicze, koncentrujące się na pierwszych wagonach pociągu pasażerskiego – poinformowała grecka straż pożarna. Oczekuje się, że liczba ofiar śmiertelnych wzrośnie.



Obrazy z ERT pokazały gęsty dym kłębiący się z przewróconych pojazdów i długą linię pojazdów ratowniczych w pobliżu.

Większość pasażerów biorących udział w wypadku to młodzi ludzie, szef oddziału intensywnej terapii (OIOM) w lokalnym szpitalu, w którym leczono rannych, powiedział ERT w środę.

Grecki minister zdrowia Thanos Plevris powiedział, że proces identyfikacji ofiar również się rozpoczął.



Na zdjęciu 1 marca 2023 r. Policja i ekipy ratunkowe szukają wraku wagonu zmiażdżonego przez śmiertelną katastrofę kolejową we wtorek w środkowej Grecji.


Pojawiły się zdjęcia pokazujące zniszczenia po katastrofie, a ratownicy starają się znaleźć ocalałych.

„Nie pasuje do standardów XXI wieku”

Śmiertelny wypadek wzbudził wątpliwości co do integralności infrastruktury kolejowej w Grecji.

W porównaniu z innymi krajami w Europie, Grecja ma najsłabsze wyniki w zakresie bezpieczeństwa pasażerów kolei, z najwyższym wskaźnikiem śmiertelności na kolei na milion pociągokilometrów w latach 2018-2020 spośród 28 krajów na kontynencie, zgodnie z raportem Agencji Kolejowej Unii Europejskiej z 2022 r. .

READ  Prokurator hrabstwa Fulton omawia ugody z co najmniej pięcioma współoskarżonymi Trumpa

„Rzeczywistość jest taka, że ​​mamy grecki system kolejowy, który nie spełnia standardów XXI wieku” – powiedział w środę grecki minister transportu Kostas Karamanlis, rezygnując ze swojego stanowiska, dodając, że w ciągu ostatnich trzech i pół roku rząd „dołożył wszelkich starań, aby tę rzeczywistość poprawić”.

„Niestety, nasze wysiłki nie wystarczyły, aby zapobiec tak strasznemu incydentowi. Jest to bardzo trudne dla nas i dla mnie osobiście.

„Zgłaszam rezygnację z funkcji ministra transportu i infrastruktury. Uważam, że moim obowiązkiem jest okazanie minimalnego szacunku ludziom, którzy zginęli w tak niesprawiedliwy sposób”.



W środę miejsce katastrofy odwiedził grecki premier Kyriakos Mitsotakis.

Grecki premier Kyriakos Mitsotakis, który odwiedził to miejsce w środę, obiecał dowiedzieć się, co było przyczyną konfliktu.

„To, przez co przechodzimy dzisiaj jako kraj, jest bardzo trudne. Mówimy o niewyobrażalnej tragedii” – powiedział dziennikarzom Mitsotakis.

„Jedno mogę zagwarantować: znajdziemy przyczyny tej tragedii i zrobimy wszystko, aby nigdy więcej się to nie powtórzyło”.

Grecka policja powiedziała CNN, że w środę aresztowała kierownika stacji kolejowej w Larissie w ramach wstępnego śledztwa. 59-letni mężczyzna został zatrzymany w mieście i ma stanąć przed prokuratorem, powiedziała w środę rzeczniczka greckiej policji Constantia Dimoglito.

„Ogień na prawo i lewo”

Gdy pojawiły się zdjęcia pokazujące zniszczenia po katastrofie, pasażerowie starali się uciec z wraku zderzenia.

„Poszedłem do przodu i zobaczyłem najgorszą część zderzenia. Cały pociąg wygiął się o 90 stopni, spadł z urwiska i wisiał do połowy w powietrzu, całkowicie pochłonięty przez płomienie” – powiedział pasażer Skai TV CNN. CNN Grecja.

„Była panika… pożar wybuchł natychmiast, byliśmy spaleni, byliśmy spaleni, ogień był na prawo i lewo”, powiedział 28-letni Stergios Menenis, według Reutera.

„Właśnie teraz usłyszałem hałas… wagon (pociągu) zaczął się obracać, zanim skończył w bok, kiedy mogliśmy się wydostać” – powiedział greckiemu nadawcy publicznemu ERT inny pasażer płci męskiej.

READ  Marcowe wydarzenie Apple „Peak Performance”: czego się spodziewać

„Pożar trwał 10 sekund, a dym niewiele widział” – powiedział drugi pasażer.



Dym unosi się z wykolejonych wagonów kolejowych wczesnym rankiem w środę.


Pasażer idzie wzdłuż drogi po wypadku w mieście Larissa.

Pociąg pasażerski jedzie ze stolicy Aten do Salonik, drugiego co do wielkości miasta Grecji, znanego z festiwali i bogatego życia kulturalnego. Starcie nastąpiło po ogólnokrajowym festiwalu w weekend, który zakończył się świętem państwowym w poniedziałek.

194 pasażerów zostało bezpiecznie przewiezionych do Salonik, a 20 przewieziono autobusem do Larisy, powiedział wcześniej rzecznik greckiej straży pożarnej Vassilis Tradgiannis.

Tradgiogiannis dodał, że w akcji ratowniczej uczestniczyło co najmniej 150 strażaków, w tym specjalne jednostki ratownicze z 17 pojazdami i 30 karetkami pogotowia.

Grecka firma kolejowa Hellenic Rail poinformowała w komunikacie prasowym: „Doszło do czołowego zderzenia dwóch pociągów: pociągu towarowego z Aten do Salonik i pociągu IC 62”.



Trwają akcje ratunkowe i istnieje obawa, że ​​liczba ofiar śmiertelnych wzrośnie.

Hellenic Train, główna grecka firma kolejowa, została przejęta przez Ferrovie dello Stato Italiane w 2017 roku i jest obecnie w pełni kontrolowana przez Trenitalia. Firma obsługuje zarówno przewozy pasażerskie, jak i towarowe. Główna linia z codziennymi połączeniami to Ateny-Saloniki.

Kondolencje napłynęły z całego świata, gdy greccy urzędnicy rządowi ogłosili trzydniowy okres żałoby, który rozpocznie się w środę o połowę masztu.

Allegra Goodwin z CNN, Yusuf Kezer i Joseph Ataman przyczynili się do reportażu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *