Ława przysięgłych w Nowej Zelandii uznaje jej matkę za winną zamordowania jej trzech małych córek

WELLINGTON, Nowa Zelandia (AP) – nowozelandzkie jury uznało w środę matkę za winną zabicia swoich trzech córek po tym, jak jej obrona przed chorobą psychiczną została odrzucona w czasie, gdy nie mogła zostać pociągnięta do odpowiedzialności.

42-letnia Lauren Dickason przyznała się wcześniej do zabicia swoich córek bliźniaczek, Mayi i Carli, oraz ich 6-letniej siostry Leanne, w ich domu w mieście Timaru prawie dwa lata temu.

Nie przyznała się do morderstwa, argumentując, że cierpiała na ciężką depresję, którą można przypisać depresji poporodowej. Prokuratorzy przyznali, że Dickason cierpiał na depresję, ale stwierdzili, że to nie wystarczy, aby uzasadnić medyczną obronę. Mówili, że zabiła swoje dzieci ze złości i urazy.

Wskazali na niepokojące wiadomości telefoniczne Dickason i historię Internetu w tygodniach poprzedzających morderstwo, w tym komentarze o chęci zabicia własnych dzieci i wyszukiwania w Google „najskuteczniejszego przedawkowania u dzieci”.

Dickason i jej mąż Graham Dickason, obaj wykwalifikowani lekarze, przeprowadzili się z Republiki Południowej Afryki do Nowej Zelandii i osiedlili w Timaru na kilka dni przed morderstwami, szukając bardziej stabilnego stylu życia z dala od zamieszania w ich ojczyźnie.

Lorraine Dickason najpierw próbowała zabić swoje dzieci podwiązkami, a następnie udusiła je poduszkami. Potem położyła ich do łóżek pod kołdrą i próbowała popełnić samobójstwo.

Graham Dickson, chirurg ortopeda, wraca z kolacji biznesowej, aby znaleźć swoje miejsce martwe dzieci. Później powiedział policji, że wiedział, że jego żona zmaga się ze zdrowiem psychicznym i macierzyństwem, ale nie miał pojęcia, że ​​jest zdolna do zabijania.

Wyroki skazujące za trzy morderstwa zapadły po czterotygodniowym procesie. Ława przysięgłych obradowała przez trzy dni i głosowała 11 do 1 za skazaniem, podział dozwolony przez prawo Nowej Zelandii. Dicksonowi grozi dożywocie.

READ  Stany Zjednoczone rozpoczęły ataki odwetowe przeciwko wspieranym przez Iran bojownikom w Iraku

Radio New Zealand poinformowało, że Dickason była nieruchoma w doku, gdy odczytywano werdykt w Sądzie Najwyższym w Christchurch, a potem cicho płakała, kiedy wychodziła. RNZ poinformowało, że słychać było płacz jurorów.

Rodzice Dickasona wydali oświadczenie, w którym stwierdzili, że zgony były wynikiem wyniszczającej choroby psychicznej ich córki.

rodzice Malcolm i Wendy Fox powiedzieli w oświadczeniu, donosi RNZ.

Detektyw inspektor Scott Anderson powiedział, że policja chce wyrazić najgłębsze współczucie członkom rodziny, którzy nie będą mogli zobaczyć, jak Leanne, Maya i Carla dorastają i żyją swoim życiem.

„Słowa nie są w stanie wyrazić tragicznych okoliczności tego śledztwa” – powiedział Anderson w oświadczeniu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *