Maria i Jerzy: oburzający spiskowcy, matka i syn, którzy uwiedli XVII-wiecznego króla

George Villiers został zamordowany trzy lata po śmierci Jamesa, w wieku trzydziestu pięciu lat. Został zadźgany na śmierć przez Johna Feltona, zwolnionego oficera armii, który uważał, że został przeoczony przed awansem księcia Buckingham (którego reputacja ostatnio znacznie spadła). lat). W następnych stuleciach rodzina Villiersów pozostawała wpleciona w brytyjskie życie królewskie i polityczne – od kochanki Karola II, przez posła Indii, aż po obecnego posła konserwatystów. Według Geralda Malcolma Thompsona ojca George'a można obecnie zidentyfikować jako wspólnego przodka szesnastu różnych brytyjskich premierów, w tym ostatnio Davida Camerona. Raz ustanowiona władza arystokratyczna rzadko malała. Seria wskazuje, że im wyżej się wspinasz, tym mocniej upadniesz, ale to może sprawić, że lądowanie będzie bardziej miękkie dla przyszłych pokoleń.

Scena, którą widziałem zeszłej wiosny w Hatfield House, gdzie zastępowała pałac Jakuba w Londynie, pojawia się w trzecim odcinku, w którym widzę Marię i Jerzego wracających na dwór – króla obdarzającego ich uwagą. Jest to moment triumfu wniebowstąpienia. Zanim przybędą Moore, Curran i Galtzen, statystowie ustawiają się w marmurowej sali, przyciągnięci ich dokuczliwymi, sugestywnymi spojrzeniami i szeptami. Na ścianach wiszą portrety królowej Elżbiety I, Roberta Cecila i Marii, królowej Szkotów. Na górze stoi naturalnej wielkości posąg króla Jakuba, spoglądający na salon. Tłumy historii są tu szczególnie blisko, gdzie umarli wskrzeszają się pod okiem ich przodków.

„Mary & George” jest już dostępny w Sky Atlantic i NOW w Wielkiej Brytanii, a premiera w Starz w USA 5 kwietnia

Jeśli spodobała Ci się ta historia Zapisz się na newsletter Lista Niezbędna – Wyselekcjonowany wybór funkcji, filmów i aktualności, których nie można przegapić, dostarczanych do Twojej skrzynki odbiorczej w każdy piątek.

Jeśli chcesz skomentować tę historię lub cokolwiek innego, co widziałeś w BBC Culture, odwiedź naszą stronę internetową Facebook stronę lub napisz do nas na Świergot.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *