Musk rozwiązuje zespół zajmujący się ładowaniem pojazdów elektrycznych Tesla, pozostawiając klientów w ciemności

Autorzy: Joseph White, Akash Sriram i Nora Eckert

DETROIT (Reuters) – Nagła decyzja Elona Muska o zwolnieniu pracowników, którzy prowadzili firmę Tesli zajmującą się ładowaniem pojazdów elektrycznych, zaskoczyła producentów samochodów, którzy przygotowują się do wyposażenia nowych pojazdów elektrycznych do korzystania z sieci doładowań Tesli dla klientów, powiedział we wtorek producent samochodów.

Na razie General Motors, Ford i inni producenci samochodów, którzy w zeszłym roku zawarli umowy zapewniające klientom dostęp do sieci, oświadczyli, że nie zmienili swoich planów.

Decyzja Tesli o otwarciu swojej sieci dla konkurencyjnych producentów pojazdów elektrycznych została pochwalona przez prezydenta USA Joe Bidena i otworzyła Tesli drzwi do otrzymania dotacji federalnych na rozszerzenie zasięgu systemu North American Charge Standard (NACS).

Według dwóch byłych pracowników i kilku postów na LinkedIn decyzja Muska o zwolnieniu Rebeki Tinucci, prezes firmy oraz większości lub wszystkich pracowników obsługujących i konserwujących system, pozostawiła niepewność co do przyszłości producentów samochodów i dostawców Tesli.

Tesla nie odpowiedziała na prośby o komentarz.

Musk powiedział w X, że producent samochodów nadal planuje rozbudowę sieci Superchargerów, jeśli skoncentruje się bardziej na „wolniejszych prędkościach do nowych lokalizacji, 100% dyspozycyjności i rozbudowie istniejących lokalizacji”.

„Dziś rano mój zespół, jako wykonawca sieci Supercharger Network, obudził się z powodu ostrego kopniaka w spodnie” – powiedział Andres Pinter, współdyrektor generalny dostawcy sieci, firmy Bullet EV Charge Solutions.

„Tesla otrzymała już pieniądze w ramach rządowego programu NEVI” – powiedział, odnosząc się do programu National Electric Vehicle Infrastructure Formula, którego celem jest zapewnienie stanom środków finansowych na wdrażanie sieci ładowania pojazdów elektrycznych. „Nie ma możliwości, aby pan Musk mógł skutecznie odejść od wolnej gotówki. Być może pan Musk będzie w stanie odbudować grupę EV Charger w większy, gorszy i bardziej muskijski sposób”.

READ  Powodzie w Nowej Szkocji: deszcz trwający 3 miesiące jednocześnie powoduje ewakuację i zaginięcie co najmniej 4 osób

GM i Ford w oddzielnych oświadczeniach oświadczyły, że nie zmieniły planów wyposażenia swoich pojazdów elektrycznych w złącza, które umożliwiłyby kierowcom pojazdów elektrycznych marki Chevrolet, Cadillac lub Ford ładowanie na stacjach Tesli.

„Nie ogłosiliśmy niczego nowego na temat naszych planów” – powiedział dyrektor generalny. „Nadal monitorujemy sytuację dotyczącą zmian w zespole Supercharger i potencjalnych luk w zabezpieczeniach, na razie bez dodatkowych komentarzy i aktualizacji”.

„Nic na stole”

Niektórzy dyrektorzy i analitycy branży stwierdzili, że Musk mógłby zlikwidować istniejącą organizację Supercharger i stworzyć szczuplejszy i tańszy zespół.

Jednak w rozmowie z analitykami na początku tego miesiąca Musk dał jasno do zrozumienia, że ​​koncentruje się na możliwościach związanych ze sztuczną inteligencją, robotyką i robotyką autonomiczną.

„W przypadku tych zwolnień nic nie jest wykluczone” – powiedział Don Ives, analityk Wedbush Securities. „Trudność, przed którą stoi Tesla, polega na tym, że Musk próbuje wewnętrznie wysłać sygnał, że musi podjąć trudne decyzje. … To pokazuje, że istnieje poważna koncentracja na kosztach”.

Tesla w zeszłym tygodniu odnotowała niższy zysk w pierwszym kwartale i pierwszy kwartalny spadek przychodów od 2021 roku. Nawet po zeszłotygodniowym rajdzie akcje Tesli spadły o około 26% w skali roku.

W Chinach, drugim co do wielkości rynku firmy, Musk złożył niespodziewaną weekendową wizytę, aby omówić potencjalne wdrożenie zaawansowanego pakietu systemów wspomagania kierowcy, który Tesla na swojej stronie internetowej podaje jako posiadający ponad 1350 stacji doładowania.

Analitycy twierdzą, że wraz ze spadkiem sprzedaży pojazdów elektrycznych Tesli i rosnącą presją marż zysku Musk może obniżyć koszty sieci Superchargerów i zaoszczędzić pieniądze na inne projekty o większym potencjale wzrostu.

„Tesla rozważa odpowiednią wielkość swoich (wydatków kapitałowych) i wydatków operacyjnych w ciągu najbliższych kilku lat, ponieważ firma znajduje się w fazie powolnego wzrostu” – powiedział analityk Morningstar Seth Goldstein.

READ  Wyrok Proud Boys za zamieszki z 6 stycznia został przełożony

Analitycy twierdzą, że tradycyjni producenci samochodów mogliby zaangażować się w działalność zapewniającą stałe przychody i ciągłą wymianę danych z klientami. Jednak w oczach Muska, przedsiębiorcy z Doliny Krzemowej, ładowanie to przestarzała działalność, którą można usprawnić lub wycofać.

„Przypuszczam, że teraz, gdy branża przyjęła standard NACS, postrzega doładowanie jako strategiczną fosę, a raczej centrum kosztów” – powiedział KC Boyce, wiceprezes firmy Escalent zajmującej się analizą danych.

Analitycy twierdzą, że sieć ładowarek Tesli mogłaby mieć znaczną wartość, gdyby Musk chciał ją sprzedać. Konkurencyjne sieci ładowania w USA borykają się z problemami z niezawodnością, a Tesla nie ma określonej skali ani doskonałych lokalizacji.

Siedmiu głównych producentów samochodów, w tym Mercedes, GM, Stellantis, Honda, BMW i Hyundai-Kia, utworzyło w zeszłym roku spółkę joint venture o nazwie Iona, aby opracować sieć szybkiego ładowania, która miałaby konkurować z siecią Superchargerów Tesli.

(Reportaż: Joe White i Nora Eckert w Detroit oraz Akash Sriram w Bengaluru; Abirup Roy w San Francisco, Chris Kirkham w Los Angeles i Daniel Lucink w Pekinie; redakcja: Ben Clayman i Richard Chang)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *