NFL zbada, czy drużyna Bengals zatuszowała kontuzję nadgarstka Joe Burrowa

Bengalczycy mają coś do wyjaśnienia.

Tak, liga prowadzi dochodzenie Postępowanie zespołu w związku z kontuzją nadgarstka Joe Burrowa. Zaczynając od pytania, czy do kontuzji doszło przed wczorajszym meczem.

Zdrowy rozsądek podpowiada, że ​​tak, dzięki za przesłany film – i usunięte — przez Burrow’s Bengals z opaską na nadgarstek podczas środowej podróży do Baltimore.

NFL mówi PFT, że „przeanalizuje sprawę z klubem”.

Dochodzenie już się rozpoczęło, podało w piątek rano źródło ligi. Ważne byłoby również nagranie wideo z ćwiczeń, które pokazałoby, czy (na przykład) Burrow wziął na siebie wszystkie lub większość powtórzeń w pierwszym składzie i (na przykład) czy Burrow wykazywał jakiekolwiek oznaki dyskomfortu podczas rzucania.

Zdjęcia z wtorkowego treningu Nie pokazuj Burro z jakimkolwiek okryciem lub ochroną na nadgarstku, zgodnie z informacją zamieszczoną na stronie internetowej grupy.

NFL sprawdzi także dokumentację sali treningowej, aby sprawdzić, czy Burrow otrzymał leczenie na nadgarstku. Jednak niektórzy gracze szukają leczenia poza ośrodkiem. Całkiem możliwe, że Burrow ukrył kontuzję przed zespołem.

To mogło wystarczyć, aby dać znać drużynie, że coś jest nie tak. Trener Zach Taylor powiedział po meczu, że nie miał pojęcia o tej sprawie, dopóki nie zobaczył reakcji mediów społecznościowych.

Cóż, wydarzyło się to w środowy wieczór. Czy drużyna Bengals nie powinna była zbadać i w razie potrzeby zaktualizować raport dotyczący szkody?

Oto kolejny fakt, który należy wziąć pod uwagę w związku z tym dochodzeniem. Czy liga po prostu wierzy, że sytuacja jest badana, czy też stara się dotrzeć do prawdy bez względu na wynik?

Prawdziwa motywacja badacza ma kluczowe znaczenie dla wyniku każdego dochodzenia. Czy NFL chce po prostu zaznaczyć pole? A może NFL chce właściwie egzekwować swoje zasady dotyczące zgłaszania kontuzji?

READ  Linia „The Foundation” zastępuje producenta i wydaje EPkę Skydance przed wznowieniem produkcji trzeciego sezonu

Dowiemy się tego wkrótce.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *