Oferta COLA złożona przez Stellantisa UAW uchroniła się przed dalszymi strajkami

Niedawna eskalacja strajku pracowników United Auto Workers przeciwko General Motors i Ford Motor Company na razie odciążyła dostawców części samochodowych ze stanu Michigan.

Po pierwsze, prezydent UAW Shawn Fain przestał odcinać producentów samochodów na kolanach. Zdecydowała się uderzyć w fabryki średniej wielkości SUV-ów obu firm, zamiast atakować fabryki, w których GM i Ford produkują swoje najbardziej dochodowe i najlepiej sprzedające się pojazdy: pickupy i duże SUV-y. Dlatego też szkody pozostają stosunkowo ograniczone.

Dzięki manewrowi podjętemu w ostatniej chwili przez Stellantisa producent samochodów uchronił się przed dalszymi strajkami, oferując korektę kosztów utrzymania i spełnienie innych żądań związków zawodowych na kilka minut przed ostatecznym terminem składania ofert przez Faina w piątek. Zdaniem obserwatorów branży jest to posunięcie, które może potencjalnie uratować tysiące miejsc pracy u dostawców części pomocniczych w stanie.

„W stanie Michigan mogłoby dojść do interesujących konsekwencji, gdyby wypatroszył fabrykę Stellantis JNAP (Jefferson North Assembly Plant) w Detroit, co spowodowałoby wycofanie się innych producentów SUV-ów” – powiedział Lower Harbor, dyrektor generalny Harbor Results Inc.

„Dobrą rzeczą jest to, że Stellantis przyszedł do stołu”.

Zamiast tego Fine zamówił około 7 000 członków UAW, którzy pracują w stowarzyszeniu Ford Association w Chicago – gdzie Ford produkuje SUV-y Explorer i Lincoln Aviator – oraz pracownikom stowarzyszenia Lansing Delta Township należącego do General Motors – gdzie GM produkuje SUV-y Buick Enclave i Chevrolet Traverse. miejsce. Praca w piątkowe popołudnie. Strajk nie objął zakładów GM w Lansing Regional Stamping ani zakładów Forda w Chicago.

Stellantis produkuje w JNAP SUV-y Jeep Grand Cherokee i Dodge Durango. W drugim kwartale sprzedaż Grand Cherokee wzrosła o 19% w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku.

„Uznałem, że dobrze, że Stellantis podszedł do rozmów, bo to jest dla nich opłacalne” – powiedział Harbor. „Gdyby JNAP uderzył, mogłoby to zaszkodzić fabryce Sterling Stamping i kilku innym fabrykom”.

Pat Green odetchnął z ulgą, gdy dowiedział się, że Stellantis również został pominięty. Green jest dyrektorem generalnym Cascade Die Casting Group, która zajmuje się produkcją odlewów ciśnieniowych z aluminium i cynku dla przemysłu motoryzacyjnego i urządzeń.

„Mamy treści dotyczące Jeepa Grand Cherokee i pickupa Ram” – powiedział Green. „Jak dotąd nie udało się uratować pełnowymiarowych ciężarówek. Za każdym razem, gdy słyszę takie ogłoszenia, martwię się, że co tydzień będziemy dostawać pełnowymiarową ciężarówkę”.

READ  Raport: Giełdowe chińskie firmy wykorzystują jako składniki części zwierząt zagrożonych wyginięciem

Oznaczało to, że co tydzień Green musiał szybko oceniać wpływ najnowszego celu ataku na swoją firmę, reagować na niego i komunikować się ze swoimi 450 pracownikami w dwóch fabrykach w Grand Rapids.

„Jak dotąd jesteśmy lepsi niż większość, ale to prawdziwe wyzwanie” – powiedział Green. „Zarządzamy tym, minimalizując nadgodziny, aby każdy mógł dalej pracować. Jeśli tak się nie stanie, będziemy musieli zwolnić część wolontariuszy”.

Jednak do 1 października, kiedy w Michigan rozpocznie się kolejny sezon polowań, powiedział, że wierzy, że będzie miał ochotników.

„Zachowanie w ostatecznym terminie”

Interwencja Stellantisa w ostatniej chwili była również ważna, ponieważ wpisuje się w logikę rokowań zbiorowych, powiedział Harley Chaiken, emerytowany profesor Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley.

„Nagle ludzie w Stellantis powiedzieli: «Chwileczkę, ile kosztuje hodowanie większej liczby roślin przez kilka tygodni w porównaniu z dosładzaniem doniczki teraz?» Przeliczyli i problem został rozwiązany. Nie oznacza to, że jesteśmy na skraju kompromisu; może”.

Stellantis, producent marek Chrysler, Dodge, Jeep, Ram i Fiat, powiedział, że „intensywnie współpracuje z UAW, aby znaleźć rozwiązania problemów budzących obawy naszych pracowników, zapewniając jednocześnie zdolność firmy do utrzymania konkurencyjności w trudnych warunkach rynkowych”. ” „Konkurencja. Poczyniliśmy postępy w dyskusjach, ale nadal istnieją luki. Jesteśmy zdecydowani kontynuować prace nad szybkim rozwiązaniem tych problemów, aby osiągnąć uczciwe i odpowiedzialne porozumienie, dzięki któremu wszyscy jak najszybciej wrócą do pracy”.

Najnowsze posunięcie UAW oznacza, że ​​obecnie w całym kraju strajkuje około 25 000 członków UAW. Fain jako pierwszy ogłosił strajk, ponieważ rozmowy w sprawie kontraktu nie powiodły się przed wygaśnięciem obecnego kontraktu 14 września o godzinie 23:59. Fain ogłosił, że uderzy pierwsza fala fabryk: zakład montażowy Forda Michigan (tylko montaż końcowy i malowanie) w Fain, Stellantis Toledo Assembly. Zgromadzenie w Ohio i Zgromadzenie GM Wentzville w Missouri.

Następnie, w zeszłym tygodniu, 22 września, Fine nakazał związkowcom pracującym w 38 centrach dystrybucji części GM i Stellantis w całym kraju rozpocząć strajk. Placówki te dostarczają dealerom części umożliwiające naprawę pojazdów klientów. Ford zaoszczędził ten czas, ponieważ poczynił „znaczące” postępy w negocjacjach, zgadzając się na przywrócenie korekty kosztów utrzymania (COLA), eliminując niektóre poziomy płac, dając związkowi prawo do strajku w związku z zamknięciem fabryk i nie tylko.

W piątek Fain spóźnił się około pół godziny na prezentację na żywo na Facebooku dla członków. Opóźnienie okazało się spowodowane złożeniem oferty przez Stellantis w ostatniej chwili.

READ  Czy dni monet są zrujnowane przez najgorszy rajd? 5 rzeczy do obejrzenia w Bitcoin w tym tygodniu

„Nazywa się to zachowaniem związanym z nieprzekraczalnym terminem” – powiedział Art Wheaton, dyrektor ds. badań nad pracą na Uniwersytecie Cornell. „Często podczas negocjacji najlepsze kontrakty dochodzą dopiero, gdy termin jest bliski wygaśnięcia. W tym przypadku widać, że negocjowano do ostatniej chwili. Nie było to z góry ustalone. Wciąż nad tym pracowali. ”

Wheaton powiedział, że odetchnął z ulgą, widząc ruch Stellantisa, ponieważ obawiał się, że to producent samochodów poczynił najmniejsze postępy w negocjacjach z UAW. Powiedział, że biorąc pod uwagę, że Ford poczynił postępy tydzień wcześniej i został zwolniony ze strajku 22 września, a teraz, gdy Stellantis zrobił to samo w piątek, widzi prawidłowość, która pokazuje, że strategia Faina polegająca na ustalaniu tych terminów polega na przesuwaniu igły.

„Moja kryształowa kula mówi, że więcej usłyszycie w piątek przyszłego tygodnia i myślę, że zarówno Ford, jak i GM powiedzą: «Wszyscy jesteśmy blisko trzech ofert, może powinniśmy złożyć lepszą ofertę?»” – powiedział Wheaton. „Nie sądzę, że usłyszysz więcej przed piątkiem”.

Fine wymienił kwestie, w których Stellantis poczynił „znaczący postęp”, jak przepisanie formuły COLA z 2009 r., zezwalające na prawo do nieprzekraczania linii pikiet, prawo do strajku w związku z zobowiązaniami dotyczącymi produktów i zamykania zakładów oraz zgoda na określone moratoria na outsourcing.

Fain ma „dużo miejsca na rozwój”

„Terminy dają pracę” – powiedział Marek Masters, ekspert ds. pracy i profesor biznesu na Wayne State University. „W szczególności wycofał się z włączenia Stellantis do tej fali strajków i zachęcał producentów samochodów do wzajemnej rywalizacji”.

Jest też miejsce na eskalację sytuacji. Masters powiedział, że obiekty, które związek tworzy w Fordzie, stanowią 18% całkowitej produkcji producenta samochodów w Ameryce Północnej w ciągu ostatnich ośmiu miesięcy. W przypadku GM obiekty usunięte przez związek zawodowy, w tym fabryka montażowa Fairfax w Kansas, którą GM był zmuszony zamknąć w wyniku strajku w Wentzville w stanie Missouri, odpowiadały za 23% produkcji GM w ciągu ostatnich ośmiu miesięcy.

„To inny sposób powiedzenia, że ​​UAW ma mnóstwo miejsca na zwiększanie aktywności strajkowej w stopniowych fazach, jeśli chce popchnąć strony w stronę porozumienia” – powiedział Masters.

Shaiken dodał, że zaskakujące jest to, że związek nie osiągnął w zeszłym tygodniu wstępnego porozumienia z Fordem, biorąc pod uwagę, że UAW uratował centra dystrybucji części Forda przed strajkiem w zeszłym tygodniu. Postępy Stellantisa sugerują jednak, że negocjacje trwają i że wyeliminowanie producentów SUV-ów nie jest „wielkim powodem do bólu. Było to kosztowne posunięcie dla firm, ale miało przyspieszyć negocjacje, a nie wracać do punktu wyjścia”. „.

READ  Ogłoszenie dzisiejszego strajku UAW może zaostrzyć walkę między pracownikami a producentami samochodów

Jeszcze miesiąc i konsekwencje będą poważne

Masters ostrzegł jednak, że jeśli strajk będzie trwał przez kolejny miesiąc i się rozszerzy, jego konsekwencje będą poważne.

„Zaobserwujecie coraz większy wpływ tej sytuacji na dostawców i więcej zwolnień” – powiedział Masters. Powiedział, że naliczył około 6000 zwolnień u dostawców, w tym w Fairfax firmy General Motors, a także niektórych osób powiązanych ze Stowarzyszeniem Wayne’a Forda.

„Myślę, że sytuacja będzie się rozwijać, ponieważ dealerzy nie są w stanie serwisować samochodów, być może będą musieli zwalniać ludzi z powodu utraty przychodów” – powiedział Masters, odnosząc się do obecnie zamkniętych punktów dystrybucji części. „Zobaczysz rosnący efekt domina”.

Masters powiedział także, że im dłużej UAW nie osiągnie porozumienia z producentem samochodów, tym większa będzie presja wśród szeregowych pracowników. Zauważył, że niektórzy już czują się winni, ponieważ mają dochody, podczas gdy ich koledzy związkowi biorący udział w pikietach żyją za strajkową pensję wynoszącą 500 dolarów tygodniowo.

„Ta frustracja będzie narastać z czasem” – powiedział Masters. „Pracownicy zaczną wywierać presję na Seana Feina”.

Do pewnego stopnia już to miało miejsce, a jeden z członków UAW w Zgromadzeniu Miejskim Lansing Delta powiedział Free Press, że pracownicy niepokoją się z tygodnia na tydzień co do tego, który obiekt uderzy następny. Imię i nazwisko danej osoby nie jest wymieniane, aby chronić jej bezpieczeństwo pracy.

„To wspaniale, że Finn korzysta z mediów społecznościowych, ale ludzie wciąż twierdzą, że nie podał harmonogramu ani daty następnej aktualizacji” – powiedział członek związku. „To więc zupełnie inna strategia. Ludzie czują się niekomfortowo”.

więcej: „Będę szczery”: wiceprezes UAW GM wypowiada się mocno na temat wizyty Trumpa w Michigan

więcej: Pracownicy UAW odchodzą z pracy w Lansing, gdy zwolennicy przybywają na wiec w Detroit

Skontaktuj się z Jimmym L. LaRue: [email protected]. Śledź ją na Twitterze @jalareauan. Przeczytaj więcej o General Motors i zarejestruj się na naszej stronie internetowej Biuletyn samochodowy. Zostań subskrybentem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *