Potencjalny hit SAG siejący spustoszenie w letnich przebojach marketingowych – różnorodność

Od kontynuacji „Avengers” po filmy „Transformers”, wiele letnich hitów kończy się płonącymi miastami i losem świata wiszącym na włosku. CGI zwykle przywołuje te momenty. Ale duże studia, które chcą wydobyć piekło ze swoich lipcowych lub sierpniowych wydań, mogą być w bardzo realnej sytuacji, której nawet Superman nie może prześcignąć.

Zbliżający się strajk aktorów może siać spustoszenie w kampaniach marketingowych kilku dużych premier filmowych – w tym „Oppenheimer” Christophera Nolana, „Barbie” Grety Gerwig i wznowienia serialu „Wojownicze żółwie ninja” – grożąc odejściem ze studia zmienić plany podpisać go przed upływem terminu 30 czerwca na nową umowę SAG-AFRTRA.

Jeśli ta data nadejdzie i minie bez nowej umowy, członkowie związku (w tym każda gwiazda filmowa, którą możesz wymienić) mogą uderzyć w linie strajkowe. Oznacza to, że nie będą dostępni ani nie będą chętni do promowania swojego najnowszego filmu. Już strajk Writers Guild of America wywołał promocyjny ból głowy w programach telewizyjnych i streamingowych, które chcą rozpocząć kampanie Emmy. Stwarzała też dylematy publicystom chcącym zdobyć recenzje prasowe dla klientów książek otwierających się w kinach lub debiutujących w Cannes czy Tribeca.

„Teenage Mutant Ninja Turtles: Mutant Mayhem”, podjęta przez Paramount i Nickelodeon próba ponownego uruchomienia popularnej serii familijnej dla nowej generacji kinomanów, przeniosła swoją pracę prasową z lipca na czerwiec w nadziei na wyprzedzenie potencjalnego strajku. Inne duże wydawnictwo Paramount, Mission: Impossible – Dead Reckoning Part 1, które rozpocznie się 12 lipca, nie będzie miało wpływu na strajk obsady. Studio wypuszcza film do międzynarodowej prasy w dniach 18-19 czerwca, co oznacza, że ​​większość wywiadów odbędzie się, jeśli rozmowy z SAG-AFTRA się załamią.

Podczas gdy każde większe studio drażniło się z tą perspektywą, nowy epicki film Nolana „Oppenheimer” wciąż utrzymuje się na stałym poziomie dzięki nowojorskim terminom od 7 do 8 lipca. Wypada to po terminie 30 czerwca i może mieć na to wpływ. „Haunted Mansion”, letni film Walt Disney Studios oparty na przejażdżce po parku rozrywki, zorganizuje niechciane przyjęcie dla światowej prasy przed terminem — odbędzie się w dniach 29-30 czerwca w Nowym Orleanie, gdzie kręcono film. mieć miejsce sfotografowany. Owen Wilson, Rosario Dawson, Jamie Lee Curtis, Lakeith Stanfield i Jared Leto biorą udział w projekcie, który rozpocznie się 28 lipca. Jeden z informatorów powiedział, że nieistotne daty zostały wstrzymane przed rozpoczęciem rozmów strajkowych.

READ  Spinoff „Suits” trafia do NBC z zamówieniem pilotażowym – The Hollywood Reporter

Rzecznicy Paramount, Universal, Disney i Warner Bros. odmówili komentarza do tego artykułu.

Cykl życia kampanii marketingowej filmu może się różnić, ale w przypadku większości letnich tyczek, szum może rozpocząć się już dwa lata przed premierą, jak podają źródła – pomyśl o plakatach i zwiastunach pierwszego spojrzenia. Około czterech do sześciu miesięcy przed weekendem otwarcia studia zaangażują się w pionierskie publikacje błyskotliwych okładek, tak jak zrobił to Warner Bros. Ostatnio z Ryanem Goslingiem (GQ Style) i Margot Robbie (Vogue) jako wsparcie dla „Barbie”. Ten film ma również zostać wydany w dniach 7-8 lipca, co stawia go na celowniku strajku. Według osoby zaznajomionej z harmonogramami obsady, niektóre wywiady są zakończone w terminie poprzedzającym strajk i zostaną przeprowadzone później.

„Ostatni miesiąc był poświęcony przesuwaniu igły” — dodał inny weteran marketingu filmowego. Obejmuje to globalne rozmowy fotograficzne z obsadą, lokalne i międzynarodowe talk-show, premiery na czerwonym dywanie w wielu miastach oraz okładki cotygodniowych magazynów. Jeden z dyrektorów studia powiedział, że dzięki strajkowi scenarzystów, najlepsze wieczorne programy są ciemne i dlatego nie są w tej chwili opcją. Ale „Brak wielkiego czerwonego dywanu w tygodniu, w którym premiera filmu? To na pewno boli”.

Dyrektor generalny, podobnie jak wielu po stronie studiów i producentów stojących przed obecnym związkiem zawodowym, jest zdumiony pomysłem wycofania się z biznesu. „Związek walczy o płace. Strajk zaszkodzi dochodom kasowym, wpływając na wynagrodzenia aktorów. Powiedzieli:„ Gdybym był kimś takim jak Margot Robbie, jako producentka i gwiazda „Barbie”, nie byłabym szczęśliwa. ”

Publicysta już przygotowywał się do spędzenia lata bez rezerwacji dogłębnych profili w magazynach lub pojawiania się w porannych programach telewizyjnych. „Myślę, że zrobię dużo filmów dokumentalnych” – powiedzieli.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *