Aktualizacja: podejrzany został zatrzymany, gubernator obwodu rostowskiego Wasilij Gołubiew Powiedział Środa.
Rosyjska agencja informacyjna TASS poinformowała, że policja w obwodzie rostowskim Rosji poszukuje dezertera z rosyjskiej armii, który we wtorek zastrzelił funkcjonariuszy policji w mieście Nowoszachtinsk na południu Rosji, w pobliżu granicy rosyjsko-ukraińskiej.
Mężczyzna podobno strzelił do policjantów po tym, jak wyszedł z zalesionego obszaru na obrzeżach miasta w południowym regionie Rostowa w Rosji, raniąc jednego z funkcjonariuszy.
Według rosyjskiej agencji informacyjnej Mash mężczyzna jest podejrzany o bycie dezerterem z rosyjskiej armii.
Zamknięto przedszkola, a także niektóre drogi wjazdowe i wyjazdowe z miasta, a lokalne władze zaleciły mieszkańcom pozostanie w domach.
Obawy dotyczące bezpieczeństwa w mieście, które leży zaledwie 20 kilometrów od granicy z Ukrainą, wynikają z fali ataków na rosyjską ziemię, które prawdopodobnie zostały przeprowadzone przez ukraińskie wojsko, ponieważ taktyka Kijowa w wojnie wciąż się zmienia.
Atak dronów na lotnisko w rosyjskim regionie Kursk we wtorek podpalił zbiornik na ropę, podczas gdy Moskwa obwinia Kijów o dwa podobne ataki w poniedziałek po eksplozjach w bazach lotniczych w regionach Ryazan i Saratów, w których zginęło trzech żołnierzy, a czterech innych zostało rannych . .
Regiony przygraniczne Rosji nadal odczuwają skutki konfliktu, a zdjęcia satelitarne z ostatniego miesiąca pokazują kopanie rowów i wznoszenie blokad drogowych w regionie przygranicznym Biełgorodu.
Jednak wtorkowa strzelanina w Nowoszachtińsku jest pierwszym podejrzanym przypadkiem ucieczki z powrotem do Rosji i zastrzelenia funkcjonariuszy bezpieczeństwa.
„Zagorzały badacz zombie. Organizator.