Taylor Swift wróci dziś wieczorem na stadion Arrowhead na mecz Broncos Chiefs

wróciła.

Fani Wikingów nie mogli zobaczyć jej niedzieli w Minneapolis. Według wielu doniesień Taylor Swift weźmie udział w czwartkowym meczu pomiędzy Broncos i Chiefs na stadionie Arrowhead.

Ta zmiana prawdopodobnie zwiększy oglądalność gry, która w przeciwnym razie nie wzbudziłaby szerokiego zainteresowania. Mimo że w zawodach bierze udział Patrick Mahomes, panuje w nich wyraźna atmosfera Globetrotters-Grals, biorąc pod uwagę, że Broncos mają bilans 1-4 i nie pokonali Chiefs od drugiego tygodnia sezonu zasadniczego 2015 (również w czwartkowy wieczór).

Kansas City pokonało Denver 15 razy z rzędu. Chiefs są uważani za dwucyfrowych faworytów, którzy przedłużą wyścig do 16.

A jeśli będzie blisko, ludzie będą się zastanawiać, czy Chiefs dostaną kluczową decyzję w końcówce meczu. Tak jak to zrobili przeciwko Jets, a ostatnio przeciwko Wikingom. Ponieważ liga NFL, która musi przez cały czas starać się zachować neutralność, przyjmując zjawisko Swiftie, wielu fanów zastanawia się, czy liga pomaga Chiefs wygrywać okresowe piłki podskokowe.

Plan Swifta dotyczący obecności na meczu potwierdza wiadomość, że Travis Kelce zagra pomimo skręcenia kostki, które przez cały tydzień ograniczało jego treningi.

READ  John Oliver jest zaskoczony powrotem Jona Stewarta do Daily Show

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *