Teoretycznie: Czy pełne doświadczenie Call of Duty może zostać przeniesione na konsolę Nintendo?

W następstwie wczorajszej konferencji prasowej Microsoftu po kluczowych rozmowach na temat fuzji Activision Blizzard, właściciel platformy ogłosił nowe umowy, które, jak twierdzi, przyniosą gry Xbox większej liczbie graczy niż kiedykolwiek wcześniej. Potwierdzono dziesięcioletnie umowy z dwoma głównymi graczami w branży: Nintendo i Nvidią. To bardzo ekscytująca wiadomość dla użytkowników GeForce Now — bez dwóch zdań najlepszej dostępnej usługi przesyłania strumieniowego w chmurze — a także dla graczy Nintendo, którzy mogą spodziewać się w pełni funkcjonalnych wersji Call of Duty, jeśli przejęcie zostanie sfinalizowane. Jak ważna jest współpraca Nvidii i jak skutecznie COD może przejść na platformę Nintendo?

Najpierw odpowiedzmy na pytanie Nintendo, ponieważ Microsoft ma wiele sposobów, aby zapewnić pełną ofertę Call of Duty na przenośną platformę konsolową. Pojawiły się uzasadnione pytania o to, w jaki sposób Switch może obsługiwać silnik tak zaawansowany, jak technologia IW9 znaleziona w Modern Warfare 2 w świecie, w którym wiele gier ma problemy po przeniesieniu na maszynę hybrydową Nintendo. Nie będzie to łatwe, a jeśli Infinity Ward obniży wersję swojego silnika, aby zmienić sposób, w jaki robi to Epic z Fortnite, istnieją podstawowe obawy, że nieuchronny spadek do 30 klatek na sekundę będzie o krok za daleko w zagrożeniu podstawowych wrażeń.

Istnieją dwie możliwe odpowiedzi na to pytanie, a czas portów Nintendo jest kluczowy. Nawet gdyby transakcja została zatwierdzona dzisiaj, w rzeczywistości czas potrzebny na rekonfigurację obecnej technologii Activision skutecznie uniemożliwiłby tegoroczny pokaz Call of Duty, niezależnie od jego formy. 2024? To większa możliwość iw tym momencie istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że podstawowa platforma Nintendo „przesunie się” do nowej generacji oferującej możliwości daleko wykraczające poza obecną maszynę.

Jak skalowalny jest najnowszy silnik IW9, zastosowany w Warzone 2.0 i Modern Warfare 2? Przetestowaliśmy w tym zakresie całą gamę, przy czym Xbox One S jest najmniej wydajnym systemem, który testowaliśmy w składzie.

Specyfikacje spadkobiercy Switcha nie zostały jeszcze ogłoszone, ale wszystkie dowody pochodzące z szanowanych przecieków sugerują, że Nintendo będzie używać niestandardowej wersji procesora Orin NX, którego Nvidia używa na swojej płycie hobbystycznej Jetson i linii motoryzacyjnej. Wprowadzona na rynek Tegra T239 łączy procesor ARM Cortex A78C z procesorem graficznym Nvidia opartym na architekturze RTX 3000 Ampere z potencjałem 1536 CUDA. To ekscytujący kluczowy punkt dla nowej konsoli mobilnej, ale wydajność musi być zrównoważona z czasem pracy na baterii, co oznacza umiarkowane częstotliwości zegara – tak jak widzieliśmy w przypadku oryginalnego Switcha.

READ  Microsoft oferuje ochronę prawną w przypadku wyzwań związanych z naruszeniem praw autorskich AI – Ars Technica

Czy te specyfikacje mogą ożywić w pełni funkcjonalną grę Call of Duty? Oczywiście możemy tylko zgadywać. Jednak Steam Deck z systemem Windows 11 może Zagraj w Warzone 2.0, jak pokazuje ten film, więc nie jest wykluczone, że przyszłe urządzenie mobilne z bardziej usprawnionym systemem operacyjnym, dedykowanym graficznym interfejsem API i bardzo skoncentrowanym zespołem inżynierów dostosowującym grę specjalnie do stacjonarnej platformy sprzętowej może zapewnić dokładnie to, co proponuje Microsoft . Być może pomogło mi to zrozumieć, że obsługa COD dla urządzeń generacji PS4 nie zniknie w najbliższym czasie. Jeśli w COD można grać na Xbox One S, zaryzykuję sugestię, że konwerter nowej generacji powinien wytrzymać.

Koncepcja ograniczenia Call of Duty do Switcha nowej generacji – a nie obecnego modelu – oczywiście ogranicza twierdzenia Microsoftu o doprowadzeniu franczyzy do 150 milionów nowych graczy, ale nie ma absolutnie żadnego powodu, dla którego te starsze systemy nie mogłyby otrzymać chmury kopia gry. Opierając się na naszych doświadczeniach z grami w chmurze Switch, byłoby to wspaniałe doświadczenie, ale w oparciu o to, w co grałem z xCloud, platforma Microsoft powinna poprawić jakość – ale nadal nic nie przebije wyraźnego i responsywnego lokalnego doświadczenia. Jednak przynajmniej spełni wymagania i będzie można go łatwo wdrożyć na starszej platformie.

Chociaż nie zostało to wyraźnie ogłoszone przez Microsoft, istnieją również wyraźne wskazówki, że inne tytuły Xbox również będą zmierzać na Switcha, ale jest tam wyraźny brak szczegółów. Ogólnie rzecz biorąc, ma to sens i byłoby rozszerzeniem istniejącej strategii: ekskluzywne gry Xbox, takie jak Ori i Hellblade, zostały już pomyślnie przeniesione na Switch.

Na konferencji prasowej jest znacznie mniej spekulacji na temat strony Nvidia GeForce Now — wyraźnie i jednoznacznie powinniśmy spodziewać się pojawienia wielu wersji gier Xbox na komputery PC na platformie, która zasadniczo jest konkurentem dla platformy streamingowej Microsoftu. Jeśli będziemy naprawdę szczęśliwi, otrzymamy również jakąś implementację Game Pass, ponieważ widzę niewiele – jeśli w ogóle – skarg biznesowych ze strony Nvidii, aby tak się stało.

READ  Fani GTA 4 przysłali złe wieści od Rockstar Games Insider
Nasza recenzja karty GeForce Now RTX 3080. Został zaktualizowany do RTX 4080, z dodatkową mocą GPU i funkcjonalnością DLSS 3. Jednak imponujące pomiary opóźnień przy 60 Hz i 120 Hz pozostają w dużej mierze takie same – a teraz dostępny jest szybszy tryb 240 Hz.

GeForce Now ma różne poziomy dostępu – w tym darmowe konta – ale klejnotem w koronie jest oferta premium, oparta na 16-rdzeniowych procesorach serwerowych AMD Ryzen 5000 w połączeniu ze sprzętem generalnie równoważnym z GPU RTX 4080 do komputerów stacjonarnych. Wypróbowałem to kilka tygodnie temu Jest po prostu wyjątkowy. Nawet przy 4K przy 120 Hz z HDR jakość obrazu jest nadal bardzo dobra. Wydajność na poziomie RTX 4080 znacznie przewyższa Xbox Series X, nawet bez uwzględnienia ray tracingu Nvidii czy współczynnika przyspieszenia w DLSS. Cloud Rendering 4080 obejmuje obsługę tworzenia ramek DLSS 3, która nadal działa dobrze pomimo kary za opóźnienie.

Z niecierpliwością czekam na recenzję najnowszej wersji GeForce Now, ale surowe liczby są bardzo przekonujące: nawet przy 4K przy 60 Hz, GeForce Now oferuje podobne – a czasem lepsze – opóźnienie niż Xbox Series X. Nadal istnieją problemy z ogólnie chmura — nie tylko jakość usług w przypadku połączeń dosyłowych — ale wraz z przejściem infrastruktury na technologię światłowodową do miejsc pracy o dużej przepustowości wiele z tych problemów znika. Ujmę to w ten sposób: moje doświadczenia z GeForce Now i xCloud są teraz zauważalnie lepsze pod względem spójności w porównaniu z FTTP 1 Gb/s niż w przypadku SpaceX Starlink i standardowych brytyjskich połączeń światłowodowych.

Strategia stojąca za reklamami Microsoftu jest jasna. Główny argument przeciwko przejęciom ABK koncentruje się na mniejszej konkurencji i trudniejszej dostępności jej tytułów, a aby temu przeciwdziałać, gry Xbox i tytuły Call of Duty będą teraz bardziej rozpowszechnione na systemach Nintendo, gdzie wcześniej ich nie było. Tymczasem umowa Nvidii przewiduje, że tytuły Xbox będą przesyłane strumieniowo nie tylko na jej własnej platformie, ale także na systemie wyższej klasy konkurenta, zasilając bardziej wydajny sprzęt – przynajmniej na poziomie premium. To duże ustępstwo, ale jako okazjonalny użytkownik GeForce Now i gracz jestem tym podekscytowany.

READ  Telefony Google Pixel właśnie otrzymały łatwą aktualizację trybu samolotowego

Przedstawiając swoje gry szerszej publiczności, wprowadzając Nintendo do gry, podkreślając jednocześnie, że COD wciąż jest na PlayStation, pomysł Microsoftu polega wyraźnie na odizolowaniu swojego konkurenta, jednocześnie wskazując na przewagę rynkową, jaką Sony cieszy się dzięki swoim strategiom wyłączności. Jednak poprzednie raporty inwestycyjne wskazywały, że Sony ma własne plany poszerzenia grona odbiorców poza biznes konsolowy. Zaczynamy dostrzegać sukces tych wcześniej ekskluzywnych gier na PC, ale strumieniowanie również zyska na znaczeniu w niedalekiej lub średniej przyszłości. To sprawia, że ​​zastanawiam się, czy Nieprawdopodobny sojusz chmurowy Microsoft/Sony uzgodniony w 2019 roku Właściwie doprowadzi to do czegoś sensownego…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *