Uznaje się, że Navy SEAL nie żyje po misji przeciwko Houthi

  • Napisane przez Katherine Armstrong
  • wiadomości BBC

Źródło obrazu, Centralne Dowództwo USA

Skomentuj zdjęcie,

Marines zniknęli podczas operacji przejęcia części broni na tym statku

Dwóch amerykańskich żołnierzy piechoty morskiej, którzy zaginęli podczas operacji mającej na celu przejęcie irańskiej broni przeznaczonej dla Houthi w Jemenie, uznano za zmarłych – oznajmiło wojsko amerykańskie.

Do zdarzenia doszło 11 stycznia, kiedy komandosi wchodzili na pokład statku u wybrzeży Somalii.

Według doniesień mediów, jeden z nich został porwany, a drugi, zgodnie z protokołem, skoczył za nimi.

Centralne Dowództwo USA poinformowało, że obecnie trwają próby odzyskania ciał.

„Opłakujemy stratę dwóch weteranów wojen specjalnych Marynarki Wojennej i na zawsze będziemy honorować ich poświęcenie i przykład” – powiedział gen. Michael Eric Kurella, szef Centralnego Dowództwa.

Jednostki powietrzne i morskie ze Stanów Zjednoczonych, Japonii i Hiszpanii spędziły 10 dni przeszukując obszar o powierzchni ponad 21 000 mil kwadratowych (54 389 kilometrów kwadratowych), aby znaleźć komandosów, przy pomocy oceanografów i meteorologów.

Marines są członkami wyspecjalizowanych sił zbrojnych marynarki wojennej odpowiedzialnych za misje, w tym rozpoznanie i przeprowadzanie tajnych operacji.

Prezydent USA Joe Biden oświadczył w poniedziałkowym oświadczeniu: „Te siły specjalne reprezentują to, co najlepsze w naszym kraju i poświęcają życie, aby chronić swoich rodaków”.

„Łączymy się całym sercem z członkami rodziny, bliskimi, przyjaciółmi i towarzyszami statku, którzy opłakują tych dwóch odważnych Amerykanów”.

Przedstawiciele wojska powiedzieli Associated Press, że pierwszy okręt podwodny został porwany przez silne fale podczas nocnej misji, gdy wchodzili na pokład nieflagowego szkunera – tradycyjnego żaglowca – gdzie odkryto broń.

Wtedy drugi wszedł do wody, próbując ratować pierwszego, o czym dowiedział się na treningu.

Sekretarz obrony USA Lloyd Austin powiedział, że „nasze serca są z” rodzinami dwóch dzielnych żołnierzy piechoty morskiej.

„Cały wydział jest dziś zjednoczony w smutku. Jesteśmy wdzięczni wszystkim, którzy niestrudzenie pracowali, aby ich odnaleźć i uratować” – napisał na stronie internetowej X.

W zeszłym tygodniu Centralne Dowództwo podało, że wśród skonfiskowanych przedmiotów znalazły się głowice bojowe do rakiet balistycznych średniego zasięgu i przeciwokrętowych rakiet manewrujących Houthi, a także części systemów obrony powietrznej.

Dodała, że ​​wstępna analiza wskazuje, że komponenty pochodziły z rakiet używanych przez wspieranych przez Iran Huti do ataków na statki niedawno przepływające przez Morze Czerwone.

Dostarczanie, sprzedaż i przekazywanie broni Huti stanowi naruszenie rezolucji ONZ w sprawie bezpieczeństwa z 2015 r., a także prawa międzynarodowego.

Ataki Houthi wymierzone były w dziesiątki statków, powodując przekierowanie setek statków towarowych i tankowców wokół południowego krańca Afryki, aby uniknąć ataków.

Houthi, którzy wspierają Hamas, twierdzą, że po rozpoczęciu wojny w Gazie ich celem były wyłącznie statki powiązane z Izraelem. Jednak niektóre ze statków, które uderzyli, nie miały wyraźnego związku z Izraelem.

Zaczęli także atakować statki powiązane ze Stanami Zjednoczonymi i Wielką Brytanią po tym, jak oba kraje przeprowadziły ataki powietrzne na pozycje Houthi w Jemenie w odpowiedzi na ataki na Morzu Czerwonym. Grupa kontroluje północ kraju, stolicę, Sanę i wybrzeże Morza Czerwonego.

Zarówno Stany Zjednoczone, jak i Wielka Brytania twierdzą, że nie dążą do konfliktu z Houthi, ale starają się chronić międzynarodowy szlak handlowy.

READ  Erupcja wulkanu na Islandii. Ewakuacja Blue Lagoon: zobacz zdjęcia z miejsca zdarzenia

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *