W najbliższy weekend z Ziemią zderzy się gigantyczny kawałek śmiecia ze stacji kosmicznej

Platforma ładunkowa o masie 2,9 tony, która została wykorzystana w krytycznej misji modernizacji akumulatorów na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), zbliża się obecnie do końca swojej podróży i oczekuje się, że w nadchodzących dniach ponownie wejdzie w atmosferę ziemską.

Platformie, wystrzelonej z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej w marcu 2021 r. przez niezawodną sondę Canadarm2, grozi nieuchronne zniszczenie w atmosferze ziemskiej po trzech latach pełnienia swojej funkcji w ramach dużego projektu wymiany baterii na stacji. Według astronoma z Harvardu-Smithsona, Jonathana McDowella, kęs „nie spali się całkowicie po powrocie – na powierzchnię Ziemi prawdopodobnie dotrze prawdopodobnie około pół tony fragmentów” – mówi McDowell. Mężczyzna Na X.

To koniec trasy orbitalnej Najcięższy kawałek kosmicznego śmiecia z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, który stopniowo opadał na ziemię niczym mucha wciągnięta do kuchennego zlewu. Według McDowella oczekiwane ponowne wejście platformy ładunkowej w atmosferę ziemską nastąpi pomiędzy 8 marca o 7:30 ET a 9 marca o 3:30 ET. Dokładne miejsce ponownego wejścia nie jest znane.

Paleta była „największym obiektem pod względem masy, jaki kiedykolwiek wyrzucono z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, ważąc 2,9 tony, czyli ponad dwukrotnie więcej niż masa wczesnego zbiornika systemu obsługi amoniaku wyrzuconego przez astronautę Claya Andersona podczas misji STS-118 w 2007 roku”. Rzeczniczka NASA Leah Cheshire powiedziała Gizmodo w marcu 2021 r., że w momencie wystrzelenia platforma znajdowała się około 265 mil (427 kilometrów) nad powierzchnią Ziemi.

Podróż palety rozpoczęła się od misji modernizacji systemu zasilania Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. W maju 2020 r. do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej zacumował japoński statek towarowy, dostarczając platformę sprzętową wielkości SUV-a, która pomoże astronautom w wymianie starych akumulatorów niklowo-wodorowych na nowe, bardziej wydajne akumulatory litowo-jonowe. To ulepszenie było częścią większego wysiłku, którego zwieńczeniem był spacer kosmiczny 1 lutego 2021 roku astronautów Mike'a Hopkinsa i Victora Glovera. Misja ta obejmowała cztery misje zaopatrzeniowe z japońskiego pojazdu transportu kosmicznego H-II (HTV), udział 13 różnych astronautów, 14 spacerów kosmicznych oraz wymianę 48 akumulatorów niklowo-wodorowych na 24 akumulatory litowo-jonowe w ciągu sześciu lat. Baterie te przechowują energię zebraną przez panele słoneczne stacji.

READ  Niezwykła galaktyka kopalna odkryta na obrzeżach Andromedy - może ujawnić historię wszechświata

Paleta zewnętrzna jest wypalana przez Canadarm2.

Paleta zewnętrzna jest wypalana przez Canadarm2.
zdjęcie: NASA

Jednak niekontrolowane pozbycie się palety nie było częścią pierwotnego planu. Stało się to konieczne ze względu na jeszcze niepełny harmonogram spacerów kosmicznych Wystrzelenie rakiety Sojuz w 2018 r. nie powiodło sięCo zmusiło astronautę NASA Nicka Hague i astronautę Roscosmos Aleksieja Ovchinina do awaryjnego lądowania na kazachskim stepie. Zdarzenie to doprowadziło do powstania zaległości w utylizacji tego sprzętu. Zwykle stare akumulatory są umieszczane w pojeździe HTV i wyrzucane z ISS, aby spalić się po powrocie.

Jednak pod koniec 2018 roku HTV odleciał bez platformy akumulatorowej z powodu przełożonych spacerów kosmicznych. Ponieważ misja wymiany baterii trwa i nie oczekuje się już przybycia pojazdów HTV starej konstrukcji (zastępuje je statek kosmiczny transportowy HTV-X), podjęto decyzję o samodzielnej utylizacji palety.

Co prowadzi nas do zawieszonego i niekontrolowanego ponownego wejścia. Stanowi zakończenie tej historii – zakładając, że spadające kawałki nie wyrządzą nikomu krzywdy ani nie uszkodzą mienia – ale służy także jako przypomnienie o wyzwaniach i złożonościach nieodłącznie związanych z zarządzaniem misjami kosmicznymi i dostosowywaniem ich.

Jeśli chcesz więcej podróży kosmicznych w swoim życiu, śledź nas X Niestandardowa zakładka dla Gizmodo Strona lotów kosmicznych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *