Aktualizacje na żywo: wojna Rosji na Ukrainie

Powstało pytanie, kiedy, a nie, czy wycofane zostaną pozostałe jednostki ukraińskie we wschodnim mieście Siewierodonieck.

W ciągu ostatnich kilku tygodni siły rosyjskie po prostu zniszczyły każdą pozycję obronną, jaką przyjęli Ukraińcy, spychając je do kilku bloków kwadratowych w miejskich zakładach chemicznych Azot i wokół nich.

Siły ukraińskie utrzymywały się w Siewierodoniecku znacznie dłużej, niż oczekiwało wielu obserwatorów, zmuszając Rosjan i ich sojuszników do przydzielenia miastu środków, które mogły zostać wykorzystane do przeprowadzenia ofensywy gdzie indziej.

Ale jasne jest, że ukraińskie wojsko podjęło decyzję, że nie ma nic innego do obrony – i że setki cywilów ukrywających się w zakładzie są z każdym dniem coraz bardziej narażeni na ryzyko.

Według War Institute, amerykańskiego think tanku, który uważnie śledzi kampanię, „Utrata Siewierodoniecka jest stratą dla Ukrainy w tym sensie, że każdy teren zajęty przez siły rosyjskie jest stratą – ale bitwa pod Siewierodonieckiem nie byłaby decydującym zwycięstwem Rosji ”.

Teraz bitwa przenosi się przez Doniec Siewierski do Łysychańska, ostatniego miasta Ługańska pod kontrolą sił ukraińskich. I już są oznaki, że Rosjanie zastosują tę samą bezwzględną taktykę bombardowania regionu, aby zniszczyć siły ukraińskie, rozmieszczając samoloty bojowe, systemy rakiet wielokrotnego wystrzeliwania, a nawet rakiety balistyczne krótkiego zasięgu, takie jak Toczka-U.

Serhiy Heidi, szef Ługańskiej Obwodowej Administracji Wojskowej, zauważył w piątek: „Sprzętu wojskowego jest bardzo dużo. Według naszych informacji w kierunku Łysychańska wyjechało nie mniej niż sześciu Toczka-U. Tylko ze Starobielska. Jeden z nich to wystarczająca siła niszcząca – sześć to kompletna katastrofa. ”.

Utrata Siewierodoniecka – i być może Łyszczańska w nadchodzących dniach – jest rozliczana w rachunkach ukraińskich, biorąc pod uwagę ogromną siłę ognia sił rosyjskich i widoczną poprawę rosyjskiej logistyki od czasu zaniechania kampanii przeciwko Kijowowi. Ale każde miasto, które jest bronione, daje szansę na osłabienie wroga.

W sąsiednim obwodzie donieckim nadal znajdują się duże obszary pod kontrolą Ukrainy. Obwodowa Administracja Wojskowa twierdzi, że około 45% Doniecka znajduje się pod kontrolą sił ukraińskich, w tym miast Słowiańsk i Kramatorsk.

READ  Źródła: Boja statku po tym, jak osiadł na mieliźnie w egipskim Kanale Sueskim

Niewiele jest oczywistych pozycji obronnych na zachód od Łysyczańska, na terenie otwartej wsi. Ukraińscy przywódcy będą musieli zdecydować, czy lepiej porzucić całą enklawę – bronioną dzielnie od tygodni – na rzecz bardziej spójnej obrony Słowiańska, Kramatorska i Konstantynówki, przemysłowego pasa Doniecka.

Pytanie brzmi, czy straty wyrządzone siłom rosyjskim w ostatnich tygodniach osłabią ich zdolność i chęć pochłonięcia większego terytorium, zwłaszcza że Ukraina rozmieszcza dokładniejszą broń zachodnią, taką jak systemy rakietowe HIMARS.

Nie jest też jasne, czy kara, jaką w ciągu ostatnich dwóch miesięcy poddano ukraińskim jednostkom w Donbasie, zapewniła im wystarczające środki do przeprowadzenia kontrataków na rosyjskie flanki (próbowały też przeciw siłom rosyjskim nacierającym z obwodu charkowskiego). W północnej.)

Kreml nie zboczył z ostatecznego celu zdobycia zarówno Doniecka, jak i Ługańska. Ma teraz prawie wszystkie te ostatnie. Zakończenie Specjalnej Operacji Wojskowej zajmie tygodnie, a może miesiące, jeśli w ogóle. Stała się klasyczną wojną na wyczerpanie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *