Caleb Williams prezentuje swoje umiejętności podczas dnia zawodowego w USC

LOS ANGELES — Przed przedstawicielami wszystkich 32 drużyn NFL, były rozgrywający USC Caleba Williamsa — powszechnie oczekiwano, że będzie numerem 1 w nadchodzącym drafcie do NFL — pokazał swoje umiejętności podczas środowego dnia zawodowego.

„Chciałem tu przyjechać i dać przedstawienie” – powiedział Williams. „I myślę, że poszło dobrze”.

Obecne zespoły mogły zobaczyć, jak Williams, zwycięzca Heisman Trophy w 2022 r., robi coś, czego nie robił od zakończenia sezonu futbolu uniwersyteckiego w 2023 r.: rzuca piłkę.

Podczas odbywającego się w tym miesiącu spotkania skautingu NFL w Indianapolis Williams zdecydował się zrezygnować z testów medycznych i pomiarów. Nie brał także udziału w żadnych szkoleniach.

„Nie czułem potrzeby wychodzenia i rzucania” – powiedział Williams podczas kombajnu. „Myślę, że rozegrałem około 30 meczów. Przyjdź i obejrzyj mój prawdziwy futbol i zobacz, jaki jestem jako zawodnik. „

Williams, junior, który zgłosił się do draftu ostatniego dnia, w którym mógł to zrobić, powiedział, że poddaje się badaniom lekarskim jedynie podczas wizyt w składzie i nawet nie bierze pod uwagę możliwości, że nie będzie w klasyfikacji generalnej czołowym wybierz do draftu.

„To nie była moja myśl” – powiedział Williams. „Nie sądzę, że kiedykolwiek będę numerem 1. Włożyłem w to całą ciężką pracę. Nie myślę o planie B”.

Podczas trzech sezonów w college'u – jednego w Oklahomie i dwóch w USC – Williams zaliczył 10 082 jardów i 93 podania przy przyziemieniu, a także dodał 27 szybkich niszczycieli czołgów.

Po drugim sezonie, w którym Williams wdarł się na scenę z 4537 jardami i 42 przyłożeniami, niemal prowadząc USC do miejsca w College Football Playoff, zaczęto go omawiać jako głównego wybranego w drafcie.

W środę na stadionie USC, podczas gdy Williams nie spieszył się z przybyciem na wypełniony po brzegi stadion Allison Felix, jego potencjał jako rozgrywającego franczyzowego mógł zademonstrować harcerz każdej drużyny NFL.

READ  Alan Winans z Braves mierzy się z umierającą drużyną Mets, która pozwoliła mu odejść prawie za darmo

Po przybyciu na miejsce Williams udał się do skrzydłowego Chicago Bears Keenana Allena, który go uściskał, po czym udał się po boisku, aby przywitać się z trenerami i personelem USC, którzy również byli obecni.

The Bears, którzy mają numer 1 w ogólnym wyborze draftu, wysłali flotę przedstawicieli, w skład której wchodzili także dyrektor generalny Ryan Bowles i trener Matt Eberflus, a także Allen.

„Posiadanie tutaj dyrektora generalnego i trenera, którzy mnie obserwują… jest naprawdę fajne” – powiedział Williams. „Znam Keenana prawdopodobnie od roku i spotkałem się z nim kilka razy, więc granie w tym samym zespole co on jest dla mnie ekscytujące”.

W pewnym momencie, gdy Williams rozgrzewał się na innym korcie, zarówno Polacy, jak i Allen odeszli na bok, aby porozmawiać z rodzicami Williamsa, w tym z jego ojcem, Karlem.

Przez około 50 prób podań Williams wykazał się wyczuciem czasu i celnością, szczególnie podczas rzutów przez boisko i w ruchu. W sumie tylko cztery piłki trafiły w ziemię. Następnie Williams szybko zdiagnozował dwa niecelne rzuty, szczegółowo opisując, dlaczego jeden potrzebował więcej czasu na przerwę, podczas gdy drugi był nieco za odbierającym.

Po zakończeniu sesji Williams rzucił rzut karny, po czym przywitał się z trenerem USC Lincolnem Rileyem i kadrą kierowniczą Bears, a także dyrektorem generalnym Washington Commanders Adamem Petersem.

Williams potwierdził, że w poniedziałek spotkał się z Bears w Los Angeles.

„Nie sądzę, że muszę się wiele uczyć” – powiedziała Williams o ich interakcji. „Po prostu zbuduj relację”.

Williams dodał, że waży około 217 funtów i wykonał wiele pracy, aby przygotować się na przyjęcie ciosów od znacznie większych obrońców, niż te, z którymi spotykał się na studiach.

Williams powiedział, że stara się zachować perspektywę, jednocześnie pozwalając sobie na podekscytowanie chwilą.

READ  Carlos Correa i Bliźniacy przyspieszają rozmowy, ponieważ umowa z Metsami pozostaje w zawieszeniu

„To coś, na co czekałem, o czym marzyłem i nad czym pracowałem” – powiedział Williams. „Jestem podekscytowany i gotowy. A na rzeczy, na które nie jestem gotowy, będę gotowy”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *