Dyrektor generalny Google, Sundar Pichai, składa zeznania w amerykańskim procesie antymonopolowym

Dyrektor generalny Google, Sundar Pichai, reaguje podczas spotkania z prezydentem USA Joe Bidenem, premierem Indii Narendrą Modim oraz wyższymi urzędnikami i dyrektorami generalnymi amerykańskich i indyjskich firm we wschodniej sali Białego Domu w Waszyngtonie, 23 czerwca 2023 r. REUTERS/Evelyn Hochstein/Plik fotograficzny Uzyskanie praw licencyjnych

WASZYNGTON, 30 października (Reuters) – Sundar Pichai, dyrektor generalny Alphabet Inc (GOOGL.O) i jej spółki zależnej Google, zeznawał w poniedziałek w organizowanej raz na pokolenie batalii antymonopolowej z rządem USA, w której firma próbowała nadużywać korzystanie z przeglądarki i wyszukiwania. Online jest łatwe i bezpieczne.

Pichai zeznawał pod przysięgą na rozprawie, której celem było ustalenie, czy Google działał niezgodnie z prawem, aby utrzymać swoją dominację nad wyszukiwarkami i częściami reklam w wyszukiwarkach. Jeśli wygra rząd, firma może być zmuszona do wycofania się z niektórych praktyk biznesowych, które pomogły jej utrzymać się na szczycie.

W swoim zeznaniu złożonym w poniedziałek rano Pichai wykonał kilka ruchów w przeglądarce Microsoftu, Internet Explorer.

Zanim Google wypuściło na rynek przeglądarkę Chrome, która konkurowała z produktem Microsoftu, Pichai powiedział: „Rynek przeglądarek znajdował się wówczas w stagnacji.

„Oni (Microsoft) nie byli entuzjastycznie nastawieni do ulepszania przeglądarki” – dodał, opisując Chrome jako „bardzo duże ulepszenie”, gdy został wydany w 2008 roku.

Powiedział też, że Google ułatwiło zmianę przeglądarki Chrome, jeśli użytkownik chce skorzystać z innej wyszukiwarki niż Google.

Pichai, który został wezwany na świadka w imieniu Google, zostanie prawdopodobnie zapytany o inwestycje firmy mające na celu utrzymanie dominującej pozycji wyszukiwarki internetowej, zwłaszcza w związku z przejęciem władzy przez smartfony i innowacjami w zakresie reklam w wyszukiwarkach.

Rząd prawdopodobnie zapyta również w trakcie przesłuchania o miliardy dolarów wypłacane co roku producentom smartfonów, takim jak Apple (AAPL.O) i operatorom sieci bezprzewodowych, takim jak AT&T (TN), za domyślną wyszukiwarkę ich urządzeń, aby przetrwać. Na szczycie.

READ  Sheryl Sandberg odchodzi z zarządu Meta

Wpływ na wyszukiwanie sprawia, że ​​Google jest silnym graczem na lukratywnym rynku reklamowym, będącym jego największym źródłem przychodów.

Google stwierdził, że umowy o podziale przychodów są legalne i że poczynił znaczne inwestycje, aby utrzymać konkurencyjność swojej działalności związanej z wyszukiwaniem i reklamą. Argumentował również, że jeśli ludzie są niezadowoleni ze swoich domyślnych wyszukiwarek, mogą przejść na innego dostawcę wyszukiwania i rzeczywiście to robią.

(Raport: Diane Bartz i Chris Sanders; przygotowanie: Muhammad do biuletynu arabskiego) Redakcja: Marguerita Choy i Jonathan Oatis

Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.

Uzyskanie praw licencyjnychotwiera nową kartę

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *