Izrael z oburzeniem uchwala sporne ograniczenia niektórych uprawnień Sądu Najwyższego

  • Projekt ustawy ograniczający uprawnienia Sądu Najwyższego do unieważniania decyzji rządu
  • Grupy polityczne, związki zawodowe planują rzucić wyzwanie zmianom
  • Ludowe protesty rozprzestrzeniły się na wojsko

JEROZOLIMA (Reuters) – Izraelski parlament zatwierdził w poniedziałek pierwszą ustawę o reformie sądownictwa, o którą zabiegał premier Benjamin Netanjahu po tym, jak ostatnie wysiłki zmierzające do rozwiązania problemu załamały się i nie udało się złagodzić kryzysu konstytucyjnego, który ogarnia kraj od miesięcy.

Poprawka, która ogranicza uprawnienia Sądu Najwyższego do unieważniania niektórych decyzji rządu, jeśli uzna je za „nieuzasadnione”, została przyjęta większością 64 głosów do zera po tym, jak posłowie opozycji wycofali się z sesji w proteście, a niektórzy z nich skandowali: „Wstyd!”

Jest to część planów ogłoszonych przez rząd w styczniu, wkrótce po zaprzysiężeniu, które wywołały bezprecedensowe ogólnokrajowe protesty na wiele miesięcy i zaalarmowały sojuszników za granicą o stan demokracji w Izraelu.

Ale pojawia się więcej impasu. W ciągu kilku minut od głosowania grupa strażników politycznych i lider centrowej opozycji zapowiedzieli, że odwołają się od ustawy do Sądu Najwyższego.

Mając nadzieję na zachęcenie do tymczasowego porozumienia między rządem narodowej koalicji religijnej a partiami opozycyjnymi, związek robotniczy Histadrut zagroził ogłoszeniem strajku generalnego, jeśli rząd zastosuje tak zwane „jednostronne” środki.

Jednak minister sprawiedliwości Yariv Levin, architekt pakietu reform Netanjahu niezbędnych do osiągnięcia większej równowagi między gałęziami rządu, nie zawahał się.

„Zrobiliśmy pierwszy krok w ważnym historycznym procesie reformy systemu sądownictwa i przywrócenia uprawnień, które zostały odebrane rządowi i Knesetowi (parlamentowi)” – powiedział w przemówieniu, najwyraźniej ignorując wezwania Waszyngtonu do kompromisu.

Kryzys głęboko podzielił izraelskie społeczeństwo i przeniknął do wojska, a przywódcy protestów twierdzą, że tysiące ochotniczych rezerwistów nie pójdą do służby, jeśli rząd zrealizuje plany, a byli wyżsi oficerowie ostrzegają, że przygotowania Izraela do wojny mogą być zagrożone.

Konfrontacja dotknęła także gospodarkę. Główne indeksy giełdowe w Tel Awiwie spadły po głosowaniu w Knesecie o ponad 2,5%, a szekel zwiększył swoje straty w stosunku do dolara do 1,2%.

’katastrofa’

Policja użyła armatek wodnych do rozproszenia protestujących sprzeciwiających się reformie sądownictwa, a funkcjonariusze odciągnęli demonstrantów, którzy przykuli się do słupów i zablokowali drogę do parlamentu. Po głosowaniu policja poinformowała, że ​​rozproszyła tłumy, które szły wzdłuż autostrady w rejonie Jerozolimy i została zamknięta.

Koalicja Netanjahu jest zdeterminowana, by przeciwstawić się temu, co opisał jako przesadę ze strony Sądu Najwyższego, który, jak mówi, stał się zbyt politycznie inwazyjny.

Krytycy twierdzą, że poniedziałkowa poprawka została przyspieszona przez parlament i otworzy drzwi do nadużyć władzy, usuwając jedną z nielicznych skutecznych kontroli władzy wykonawczej w kraju, w którym nie ma formalnej spisanej konstytucji.

„Ten rząd może wygrać bitwę, ale nie wojnę” – powiedział lider opozycji Yair Lapid, gdy protesty nasiliły się.

Dwa największe izraelskie banki, Leumi (LUMI.TA) i Hapoalim (POLI.TA), powiedziały, że pozwolą pracownikom demonstrować w poniedziałek bez utraty ich wypłat.

Forum około 150 największych izraelskich firm rozpoczęło strajk, a dwa największe izraelskie centra handlowe, Azrieli (AZRG.TA) i Big (BIG.TA), poinformowały, że sklepy w ich centrach pozostaną zamknięte.

Dodatkowe raporty autorstwa Dana Williamsa, Stephena Scheera, Ari Rabinowitza i Henriette Chakar. Montaż autorstwa Meral Fahmy i Thomasa Janowskiego

Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *