Joe Giudice niespodziewanie pojawia się podczas wywiadu z RHONJ

Joe Giudice Wrócił do świata prawdziwych gospodyń domowych po tym, jak pojawił się na zjeździe w New Jersey… gdzie szukał konsultacji chirurgicznej!

Absolwent zadzwonił do swojej byłej żony Tereso Przez telefon rozpoczynający pierwsze 3-częściowe spotkanie z gospodarzem Andy’ego Cohena. Teresa i inne gospodynie domowe – Melisa GorgaI Małgorzata JózefI Dolores KataniaI Jennifer AydinI Rachel FudaI Daniela Cabrala – wyglądał na zdziwionego.

Kiedy Teresa odebrała telefon, powiedziała: „Spójrz, kto dzwoni: Joe Giudice”, który mieszka na Bahamach od 2021 roku po opuszczeniu Włoch po deportacji ze Stanów Zjednoczonych.

Joe miał ważne pytanie do męża chirurga plastycznego Jennifer, Faktura, którego również nie było, skierował go do Teresy. „Widzisz, zapytaj męża Jennifer, Billa, czy ma opuchliznę pod oczami” – powiedział Joe, podczas gdy wszyscy inni się śmiali.

Następnie Andy chwycił telefon od Theresy i zapytał: „Judice, czy chcesz zrobić sobie oczy?”

Oczywiście nie!! Joe powiedział, że właśnie badał procedurę dla swojego wuja i zwrócił uwagę: „[Mine] Jeszcze nie szeroki. „

Poza tym wszystkim… dowiedzieliśmy się, że Joe ma kilka dziewczyn na Bahamach i nigdy nie widział „RHONJ” — nawet w więzieniu.

Po pożegnaniu się ze wszystkimi Andy zamknął list i skomentował: „Wow, nieoczekiwane”. Nie jestem tego pewien, ale w każdym razie… to było chwilę.

Jak informowaliśmy, Joe został skazany w 2014 roku za spisek mający na celu popełnienie oszustwa bankowego i elektronicznego i odsiedział 41 miesięcy w więzieniu federalnym. Sędzia nakazał jego deportację z powrotem do rodzinnych Włoch i ostatecznie został wydalony ze Stanów Zjednoczonych po przegraniu kilku apelacji.

Teresa została również skazana za te same zarzuty i odbyła 11 miesięcy więzienia, ale została zwolniona i rozwiodła się z Joe. ona Od tego czasu ponownie się ożenił Do Ludwika Ruelasa.

READ  Siostra Celine Dion twierdzi, że „straciła kontrolę nad mięśniami” w wyniku walki z zespołem sztywnego człowieka

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *