Koszykówka Tennessee popsuła atmosferę w szatni po zwycięstwie Świętego Piotra

CHARLOTTE, Karolina Północna – W czwartek w szatni koszykówki w Tennessee i w holu Spectrum Center rozległ się potężny trzask.

Chwilę później wyszedł pracownik NCAA z tablicą piankową ze zdjęciem wspornika Charlotte. Znak „Tennessee” był krzywy, a tablica była podzielona.

Co się stało?

„Uczciwy błąd” – powiedział Colin Quinn, senior z Tennessee.

Rozstawiony z numerem 2 Tennessee odetchnął z ulgą po zwycięstwie 83-49 nad St. Peter's z numerem 15 – tak imponującym, że Quinn wjechał prosto w tabelę drabinki, gdzie zespoły zawsze umieszczają swój baner z imieniem po prowadzeniu.

„Za każdym razem, gdy patrzyłem na ten billboard, myślałem, że to materiał przypominający billboard” – powiedział Quinn. „Przekonałem się o tym na własnej skórze”.

Jak zepsuł się rekwizyt w szatni Tennessee

Dalton Knecht początkowo zaprzeczył udziałowi w stłuczeniu talerza. Powiedział, że nazywa się Josiah Jordan James. James wyjaśnił, że to Quinn znajdował się w przeciwległym kącie ciasnej szatni.

„Naprawdę go rozwalił” – powiedział bramkarz Santiago Vescovi. „Zepsuł tę rzecz. Potraktował to dosłownie. Zrobił, co miał zrobić”.

Podobnie było z Vols (25-8), którzy od początku do końca dominowali na stadionie St. Peter's (19-14). W sobotę o 20:00 ET, CBS zmierzą się z rozstawionym z numerem 7 Teksasem (21-12) podczas wycieczki do Sweet 16 w Detroit.

Tennessee zrobił to, będąc agresorem od początku. Regularnie odwiedzał Jonasa Aidoo, aby wcześniej potwierdzić swoją obecność. Knecht jak zawsze rzucał nokautem, a Zeigler był motorem wszystkiego. Vescovi trafił parę trójek. Tobi Awaka grał dobrze w środku.

Vols byli elitarni w defensywie. Jedyną krytyką, jaka przyszła mu do głowy, była potrzeba zmniejszenia wielkości sprzedaży. UT miał 15.

Bez względu na początek meczu była na tyle dominująca, że ​​Quinn wszedł z ławki rezerwowych, gdy otrzymał szansę wejścia do gry. Wtedy usłyszał wołanie swojego imienia. Usłyszał to jeszcze raz w szatni, gdy rozwieszano tablicę Tennessee na następną rundę.

READ  Kolorado miażdży Wirginię w March Madness. Czy Teksas ma kłopoty?

„Poproszono mnie, żebym go uderzył. Po prostu próbowałem to zrobić i przyłożyć go z pewną siłą. Przyłożyłem całkiem sporo” – powiedział Quinn.

Tennessee rozegrało dobry mecz, zanim w 16. minucie zmierzył się z Teksasem

Vols spędzili pierwsze 48 godzin po porażce ze stanem Mississippi w mistrzostwach SEC, oglądając dużo filmów.

„Wiedzieliśmy, że Nashville nie jest tak dobre, jak byśmy chcieli, więc musieliśmy wyjść na boisko i zachować koncentrację, zagrać bardziej agresywnie i fizycznie” – powiedział Knecht.

Zapowiedź: Tennessee vs. Texas Basketball March Madness: Prognoza na turniej NCAA 2024

James powiedział, że praktyki z zeszłego tygodnia dotyczyły odpowiedzialności. Podkreślił tę samą wiadomość, którą trener Vols, Rick Barnes, napisał po porażce z MSU: Następne 40 minut może być ostatnimi. Folder tego nie chciał. Rzucili sobie wyzwanie do walki po dwóch meczach, w których brakowało zapału.

Opłaciło się to w pierwszym meczu.

Zanim Tennessee opuścił szatnię, Vescovi wiedział, że wszystko jest gotowe. Było mnóstwo energii i entuzjazmu do gry.

„Tego rodzaju wysiłku będziemy potrzebować każdego wieczoru, jeśli chcemy dalej grać” – powiedział Vescovi.

Mike Wilson zajmuje się lekkoatletyką na Uniwersytecie Tennessee. Wyślij mu e-mail na adres [email protected] i śledź go na Twitterze @Autorstwa Mike’a Wilsona. Jeśli podoba Ci się relacja Mike'a, Rozważ subskrypcję cyfrową Dzięki niemu będziesz mieć do tego wszystkiego dostęp.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *