Nuggets tracą 23 punkty do Tottenhamu i przed końcem tracą pierwsze miejsce

Obrońca San Antonio Spurs Devonte' Graham (4) oddaje zwycięski strzał przeciwko Denver Nuggets w drugiej połowie meczu koszykówki NBA w San Antonio, piątek, 12 kwietnia 2024 r. (AP Photo/Eric Gay)

SAN ANTONIO – Aby utrzymać się na szczycie Konferencji Zachodniej, Nuggets musieli przetrwać niedawną burzę Wimpy.

Nie mogli.

Być może ostatni mecz Victora Wimpanyamy w okresie przygotowawczym, Nuggets trzymali go w ciemności przez pół roku, a przez drugą połowę zamienili się w miotacz ognia. Denver nie mogło przetrwać gwałtownego wzrostu, przegrywając z numerem 0,9 sekundy przed meczem Devonte' Grahama i przegrał 121:120 w piątkowy wieczór na Frostbank Center. To był jedyny deficyt Denver w drugiej połowie, zaraz po tym, jak Nikola Jokić nie trafił w skoczka z otwartej linii.

„Mieliśmy swoje szanse” – powiedział Jokic. „Przy ostatnim strzale zabrakło mi otwartego spojrzenia. To coś, co muszę zrobić. Brakowało mi tego, a oni mieli szybką przerwę.

W drugiej połowie Tottenham zdobył 71 punktów.

„W ogóle się nie broniliśmy” – powiedział trener Michael Malone. „… W tych kilku przypadkach, gdy oni poddawali się w czwartej kwarcie, my oddawaliśmy osiem ofensywnych zbiórek za 13 punktów. Więc okaż San Antonio dużo uznania. Zostali przy niej. W pewnym momencie prowadziliśmy 23 punkty, było za dużo bocznych, za dużo trójek i zbyt wielu opuszczało nasze stopy po fałszywych strzałach. Powiedziałbym, że wiele rzeczy nie poszło po naszej myśli w finale.

Jeśli Denver, Minnesota i Oklahoma City wygrają w niedzielnym finale, Nuggets (56-25) zajmą teraz trzecie miejsce po trójstronnym dogrywce. Nuggets grają w Memphis.

„To rozczarowujące” – powiedział Malone. “Naprawdę rozczarowujące.”

Aby osiągnąć ten punkt, ich 23-punktowa przewaga w trzeciej kwarcie musiała zostać zmniejszona do sześciu punktów, co doprowadziło do szalonej czwartej passy, ​​w której Nuggets ostatecznie przegrali z najgorszą drużyną na Zachodzie. Na 8:16 do końca trzeciego seta był wynik 81-60. Następnie Wembanyama wykonał trzy podciągnięcia. Podczas trwającej cztery minuty gry Spurs 26-9 ze zmianami zdobył 17 z 19 punktów San Antonio, w tym hat-tricka w postaci rzutów za trzy punkty z rzędu. Trzeci był wystarczający, aby uzasadnić napięty termin Malone'a. Reggie Jackson wszedł i oddał piłkę po ośmiu sekundach naruszenia.

READ  Alex Galchenyuk brutalnie groził funkcjonariuszom i używał rasistowskich obelg podczas zatrzymania

W tej kwarcie Malone otrzyma kolejną przerwę na żądanie. Nuggets zareagowali lepiej, strzelając sześć ostatnich goli w tej kwarcie. Zawodnicy grali przeważnie solidnie w minutach wolnych Jokicia, ale gracze rozpoczynający byli słabi w obronie i nie trafiali w otwarte strzały. Jamal Murray był najrówniej grającym źródłem ataku Denver przez cały mecz, strzelając 35 goli przy trafieniach 5 z 11 zza łuku. Jokić strzelił 14 goli w pierwszej kwarcie i osiem w pozostałej części spotkania.

„Jeśli pamiętasz zeszły rok, zrobiliśmy coś podobnego” – powiedział Jokic. „Przegraliśmy z dwoma zespołami (na koniec sezonu zasadniczego trzy z rzędu na wyjeździe).” Wygląda więc na to, że nie odrobiliśmy lekcji. Ale może trzeba powtórzyć rok, dzieje się to samo i miejmy nadzieję, że ponownie zdobędziemy mistrzostwo.

Środkowy San Antonio Spurs Victor Wimpanyama (1) strzela do środkowego Denver Nuggets Nikola Jokic (15) podczas drugiej połowy meczu koszykówki NBA w San Antonio, piątek, 12 kwietnia 2024 r. (AP Photo/Eric Jay)
Środkowy San Antonio Spurs Victor Wimpanyama (1) strzela do środkowego Denver Nuggets Nikola Jokic (15) podczas drugiej połowy meczu koszykówki NBA w San Antonio, piątek, 12 kwietnia 2024 r. (AP Photo/Eric Jay)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *