Oczekuje się, że Stany Zjednoczone zredukują swoje siły w pobliżu Bliskiego Wschodu poprzez usunięcie Morskich Sił Szybkiego Reagowania z Morza Śródziemnego

Centralne Dowództwo Sił Morskich Stanów Zjednoczonych/Reuters/Archiwum

Na tym zdjęciu wykonanym w sierpniu 2023 r. widać USS Bataan przepływający przez Morze Czerwone.



CNN

A Morskie Siły Szybkiego Reagowania Według dwóch urzędników obrony Oczekuje się, że w nadchodzących tygodniach opuści wschodnią część Morza Śródziemnego i powróci do Stanów Zjednoczonych, co oznacza znaczną redukcję sił amerykańskich w regionie.

Oczekuje się, że grupa gotowa do amfibii USS Bataan i 26. Morska Jednostka Ekspedycyjna (MEU) rozpoczną płynąć w kierunku Stanów Zjednoczonych w marcu, powiedział urzędnik, chociaż dokładny harmonogram wypłynięcia nie jest jasny. Pentagon może jeszcze zdecydować o pozostawieniu ugrupowania w regionie, jeśli sytuacja szybko się pogorszy.

Morskie Siły Szybkiego Reagowania zostały po raz pierwszy rozmieszczone w lipcu i wysłane w ten region w październiku. Według CNN jego zasięg został wcześniej przedłużony, aby pozostać we wschodniej części Morza Śródziemnego. Zdolni do przeprowadzania operacji desantowych i niektórych operacji specjalnych, marines są również przeszkoleni do pomocy w ewakuacjach, co jest jednym z powodów wysłania ich na początku wojny. Wojna w Gazie. Jednak gdy wojna zbliżała się do piątego miesiąca, potrzeba ewakuacji obywateli amerykańskich nie zmaterializowała się.

Pentagon odmówił komentarza w tej sprawie.

Stany Zjednoczone utrzymywały lotniskowiec lub okręt desantowy we wschodniej części Morza Śródziemnego wkrótce po atakach z 7 października na Izrael. Okręty wojenne miały odstraszać irańskich pełnomocników w regionie, takich jak Hezbollah w Libanie, od eskalacji i tak już niestabilnej sytuacji i narażania się na szerszy konflikt regionalny.

Przynajmniej na razie irańscy pełnomocnicy w regionie wstrzymali ataki na siły amerykańskie w Iraku i Syrii. Po ciągłej serii ataków po rozpoczęciu wojny w Gazie – od początku wojny siły amerykańskie zostały zaatakowane co najmniej 170 razy – od ponad trzech tygodni nie było żadnego ataku na siły amerykańskie. Nagłe zaprzestanie ataków następuje po jednokierunkowym ataku dronów, w wyniku którego pod koniec stycznia w Jordanii zginęło trzech amerykańskich żołnierzy, a około 70 innych zostało rannych.

READ  Jestem ekspertem w dziedzinie podróży — oto, co zrobić, jeśli utkniesz w miejscu niczym pasażer norweskiego statku wycieczkowego

„Z pewnością cieszymy się, że nie doszło do żadnych ataków” – powiedziała zastępca sekretarza prasowego Pentagonu Sabrina Singh na czwartkowej konferencji prasowej. „Myślę, że poprzez nasze strajki wysłaliśmy bardzo mocny sygnał i jeśli zajdzie taka potrzeba, będziemy to kontynuować, w wybranym przez nas czasie i miejscu”.

Oczekiwany powrót USS Bataan będzie oznaczał, że po raz pierwszy od października Stany Zjednoczone nie będą dysponowały okrętem wojennym zdolnym do operowania samolotami bojowymi we wschodniej części Morza Śródziemnego. Grupa Bataan składa się z 4000 marynarzy i piechoty morskiej – z których prawie 2000 należy do 26. MEU – i przewozi ponad dwa tuziny stałopłatów i wiropłatów.

Stany Zjednoczone nadal posiadają niszczyciel rakietowy we wschodniej części Morza Śródziemnego oraz inne okręty wojenne w pobliżu, które w razie potrzeby mogłyby zostać wysłane w ten region. Grupa uderzeniowa lotniskowca USS Dwight D. Eisenhower działa obecnie na Morzu Czerwonym. Myśliwce F/A-18 Marynarki Wojennej z lotniskowca i niszczyciele z tej grupy przeprowadziły wielokrotne ataki na cele Houthi w Jemenie, a także wielokrotnie przechwytywały starty Houthi przeciwko statkom komercyjnym i morskim. Stany Zjednoczone kilkakrotnie niszczyły także drony morskie.

Krótko po 7 października sekretarz obrony Lloyd Austin nakazał grupie uderzeniowej lotniskowca USS Gerald R. Ford skierowanie się na wschodnią część Morza Śródziemnego. Kilka dni później grupa uderzeniowa lotniskowca USS Dwight D. Eisenhower wyruszyła ze Stanów Zjednoczonych i skierowała się w ten region. Grupa amfibii USS Bataan, która znajdowała się już w Zatoce Omańskiej w ramach wysiłków mających na celu powstrzymanie irańskiej agresji, również została wysłana na wody w pobliżu Izraela.

Sprawia to, że trzy główne grupy okrętów wojennych, w tym tysiące marynarzy i Morskie Siły Reagowania, znajdują się na Bliskim Wschodzie w tym samym czasie, co stanowi główną koncentrację sił amerykańskich w odpowiedzi na wojnę w Gazie.

READ  „Kosmiczny zegar” jest kroniką najwcześniejszej obecności człowieka w Europie

Jednak w styczniu, gdy wojna zbliżała się do trzech miesięcy i nic nie wskazywało na trwałe zawieszenie broni, Stany Zjednoczone zaczęły wycofywać część swoich sił z regionu. Grupa Uderzeniowa Ford Carrier, która była kilkakrotnie rozbudowywana, opuściła wschodnią część Morza Śródziemnego na początku stycznia i została zastąpiona przez Grupę Gotowości Amfibii Bataan i Siły Szybkiego Reagowania Marynarki Wojennej.

Stany Zjednoczone aktywnie działały również na rzecz mediacji w sprawie ograniczenia walk wzdłuż libańskiej granicy między Izraelem a Hezbollahem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *