Po aresztowaniach w Propalestyńskiej Kolumbii trwają protesty

OhDzień po tym, jak Uniwersytet Columbia wezwał organy ścigania do aresztowania ponad 100 zwolenników propalestyńskich, studenci nadal okupowali część trawnika kampusu.

W piątek przed bramami uniwersytetu stacjonowało kilkudziesięciu funkcjonariuszy policji. Wewnątrz wygląda jak wielki piknik. Z głośnika na zmianę słychać pieśni „Wolna Palestyna” i przypomnienia dla protestujących, aby posprzątali i zdobyli jedzenie, jeśli odczują głód.

Wśród aresztowanych w czwartek była 19-letnia studentka Barnard College Mary Adele Grosso. W piątek wróciła na obóz ubrana w kefiję, pomimo e-maila informującego, że została tymczasowo zawieszona. Uczelnia nie ustaliła jeszcze, czy naruszył Kodeks postępowania studentów Barnard College.

Grosso twierdzi, że wyrzucono ją z mieszkań na terenie kampusu, nie może korzystać ze swojego planu posiłków i nie wie, gdzie przenocuje. Władze uniwersytetu twierdzą, że ma 15 minut na odebranie swoich rzeczy. Jest jednak zdecydowana kontynuować protest. „Jedyną moralną rzeczą jest dać z siebie wszystko” – mówi.

Nie wszyscy są po jej stronie. Avi Lichtschein, proizraelski protestujący, pojawił się przed bramą kampusu z izraelską flagą i swoim psem. „Czasy terroryzowania narodu żydowskiego i narodu izraelskiego minęły. Możesz zorganizować swój wiec, co jest niesamowite. Mogę trzymać moją izraelską flagę” – mówi. Lichtschein, który dorastał w Nowym Jorku i ma krewnych w Izraelu, mówi, że planuje w przyszłości przeprowadzić się wraz z rodziną do Izraela. „To nie wynika ze strachu, to poczucie najwyższej dumy” – mówi. Kontrprotestujących jest niewielu; Przewyższają ich liczebnie setki zwolenników propalestyńskich.

Rzeczniczka Uniwersytetu Columbia powiedziała w piątek, że studenci, którzy uczestniczyli w obozie, zostali zawieszeni, ale nie podała dokładnej liczby. „Nadal ich identyfikujemy i wydamy oficjalne zawiadomienia” – oznajmili.

Rzecznik powiedział, że obóz został rozwiązany i oczekuje się, że protesty będą kontynuowane. „Mamy zasady dotyczące czasu, miejsca i sposobu protestów i będziemy je nadal egzekwować” – powiedział rzecznik. Choć namioty nie są już rozstawione, wydaje się, że protestujący nadal planują nocleg na trawie. Na niebieskiej plandece leży duży stos koców i śpiworów.

READ  USA twierdzą, że użycie przez Rosję „tarczy nuklearnej” na Ukrainie grozi katastrofą

Czytaj więcej: USC spotyka się z ostrymi reakcjami za rzekomą „cenzurę” przemówienia propalestyńskiego prymusa

W czwartek nowojorska policja dokonała 113 aresztowań. Zarzuty obejmują stawianie oporu podczas aresztowania, utrudnianie pracy administracji rządowej i zakłócanie porządku. Policja została wezwana na teren obiektu przez prezydenta Kolumbii Minucha Shafiqa.

Shafiq napisał dlaczego List z 18 kwietnia „Obóz budzi obawy dotyczące bezpieczeństwa poszczególnych osób i całej społeczności” – powiedział nowojorskiej policji.

Policja podała, że ​​protest miał charakter pokojowy. „Aresztowani studenci zachowywali się pokojowo, nie protestowali i spokojnie powiedzieli, co chcieli” – powiedział szef patrolu nowojorskiej policji John Sell. Po tym, jak policja aresztowała studentów w czwartek, więcej protestujących wzięło udział w demonstracjach na kampusie. Część aresztowanych wróciła.

W wyniku aresztowań uniwersytet po raz pierwszy od 1968 r. wezwał policję do protestujących studentów, podczas antywojennych protestów przeciwko wojnie w Wietnamie.

Isra Hirsi jest córką przedstawiciela Ilhana Omara z Minnesoty. Opublikowano w X Był jednym z 3 zawieszonych w czwartek studentów Bernard College. Hirsi jest organizatorką Columbia University Apartment Divest, koalicji organizacji studenckich wzywających do zbycia Columbii w Izraelu.

W środę przedstawiciel Ilhan Omar atakował Shafiqa podczas przesłuchania w Kongresie w sprawie antysemityzmu. Omar zapytał, dlaczego po rzekomym ataku chemicznym na propalestyńskich demonstrantów nastąpiło wydalenie i nękanie studentów. „Nasiliły się ataki i prześladowania antywojennych demonstrantów” – powiedział w czwartek Omar.

Shafiq powiedział podczas środowego przesłuchania w Kongresie, że uniwersytet zawiesił 15 studentów. „Na naszym kampusie nie ma miejsca na antysemityzm i osobiście jestem zaangażowany w zrobienie wszystkiego, co w mojej mocy, aby stawić mu czoło” – powiedział.

Pomimo czwartkowych aresztowań i żądań Shafiqa, aby studenci rozwiązali się, piątkowe demonstracje trwały nadal i nic nie wskazywało na to, że ustaną.

Około godziny 17:00 na trawniku modliło się kilkudziesięciu muzułmanów; Niektórzy używali keffi jako hidżabu. Ich niemuzułmańscy odpowiednicy owinęli się w koce, aby zapewnić im prywatność.

READ  Dagestan: 35 zabitych, dziesiątki rannych w wyniku eksplozji na stacji benzynowej w regionie Rosji

Elliott, absolwentka Columbia School of Social Work i niebinarna Koreańczyka, została aresztowana w czwartek. (Poprosili o utajnienie ich nazwisk w obawie przed oszukaniem.) „Nowojorska policja stwierdziła, że ​​nie ma żadnych gróźb; To mówi wszystko” – powiedzieli na obozie w piątek. Protestujący twierdzi, że ruch jest „pełen radości i koleżeństwa”. Mówią, że ważne jest dla nich, aby nie znaleźć się po złej stronie historii, i zauważają, że bycie obywatelem amerykańskim i mieszkanie poza kampusem pomaga im czuć się bezpieczniej.

The Goście z Kolumbii Redakcja W czwartek ostro skrytykował administrację uniwersytetu za „kojarzenie propalestyńskiej działalności kampusu z antysemityzmem” i zaniedbanie ochrony studentów. „Setki pracowników kampusu były świadkami haniebnego aresztowania przez nowojorską policję ponad 100 kolegów z klasy, przyjaciół i kolegów za pokojowy protest” – napisali.

Według Columbia University Apartheid Divest aresztowano co najmniej trzech obserwatorów prawnych. Oskarżyli policję o odmowę dostępu do opieki zdrowotnej uczniowi, który zasłabł poza obozem. NYPD nie odpowiedziało na prośbę o komentarz w sprawie incydentów.

– stwierdził Shafiq w oświadczeniu Raport z 18 kwietnia Wezwał organy ścigania „z głębokiej troski o bezpieczeństwo kampusu Kolumbii”.

Celeste, studentka Arab Columbia University, powiedziała podczas czwartkowej konferencji prasowej, że reakcja uniwersytetu na protesty sprawiła, że ​​poczuła się niebezpieczna. „Czyje bezpieczeństwo stawiamy na pierwszym miejscu, wzywając policję na terenie kampusu?” powiedziała. „Wygląda na to, że arabscy ​​studenci są w tym momencie niedoceniani”. (Celeste poprosiła, aby ze względu na jej bezpieczeństwo zachować anonimowość jej nazwiska.)

Ilan Cohen, student z Kolumbii Żydowskiej, powiedział na konferencji prasowej, że jest „przerażony” atakiem na „jego) własne bezpieczeństwo”.

„Myśl o cenzurze, represjach, wyciszaniu i strzelaniu na terenie naszego kampusu w imię mojego bezpieczeństwa nie czyni mnie bezpiecznym. To mnie alienuje” – powiedział Cohen. „Jeśli już. Należę do rosnącej grupy młodych amerykańskich Żydów, którzy są niewiarygodnie przerażeni i utwierdzeni w dzisiejszych działaniach.

READ  Pomoc w postaci pożyczek studenckich Bidena zostałaby „zniszczona” przez ustawę GOP

Kongresman Jamal Bowman powiedział na piątkowej konferencji prasowej, że Kolumbia wydaje się uginać pod presją prawicowych Republikanów, aby rozprawili się z wolnością słowa. „Wciągnięcie nowojorskiej policji do aresztowania studentów protestujących na rzecz pokoju sprowadziło nas na bardzo ciemną ścieżkę” – powiedział.

Maryam Alwan, palestyńska Amerykanka i główna organizatorka studentów na rzecz sprawiedliwości w Palestynie Uniwersytetu Columbia, przybyła do obozu w środę o 4:00 rano, przed zeznaniami Shafiqa przed Kongresem. „Nigdy w życiu nie przeżyłem czegoś tak wspólnego” – mówi.

Alvan czuje, że cała społeczność studencka jest oburzona. „Tracą kontrolę, gdy codziennie na naszych ekranach obserwujemy ludobójstwo, i zignorowali wszelkie demokratyczne środki, których próbowaliśmy, aby nasz głos został usłyszany” – mówi. (Izrael zaprzecza ludobójstwu, ale Republika Południowej Afryki wniosła sprawę o ludobójstwo do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości.)

Alwan mówi, że uczniowie oglądali palestyński film na ekranie projekcyjnym, a ludzie tańczyli. Alvan ciągle odświeża swoją skrzynkę e-mailową, denerwując się, że może otrzymać powiadomienie o zawieszeniu. Jak dotąd tego nie zrobiła. „Bez względu na to, czy zostanę zawieszony, czy nie, przyłączę się do obozu” – mówi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *