Z nowego raportu wynika, że młodzi przedstawiciele pokolenia Z „starają się zachować optymizm” co do swojej przyszłości gospodarczej, ponieważ rosnące koszty życia i gwałtownie rosnące ceny mieszkań zmuszają ich do ponownej oceny swoich marzeń.
„Mam wrażenie, że od 2020 roku sytuacja się tutaj pogarsza” – powiedziała Tashiana Allen, 25-letnia paraprofesjonalistka z Minnesoty, która dzieli dom z matką. Gazeta Star Tribune.
Mieszkaniec Minnesoty rozmawiał z młodymi ludźmi, którzy przyznali, że od 2020 r. mają mniejszą pewność co do osiągnięcia bezpieczeństwa finansowego lub osiągnięcia kamieni milowych, takich jak posiadanie domu.
Jamie Mystic (26 l.) i Courtney Kujala (27 l.) powiedzieli gazecie, że pomimo pracy na pełny etat i dzielenia mieszkania z przyjaciółmi, przez ostatnie kilka lat mieli trudności z opłaceniem rachunków i zakupami spożywczymi.
Pokolenie Z w większym stopniu niż milenialsi opiera się na kredycie i zaciąga większe długi
„To może być bardzo frustrujące, ponieważ ludzie nie rozumieją, jak to jest” – powiedział Mystic. „Przez całe życie należałem do klasy średniej, ale nigdy się tak nie czułem”.
Ceny benzyny, artykułów spożywczych i czynszów pozostają dla wielu Amerykanów nieprzyjemnie wysokie. Z najnowszego raportu Indeksu cen towarów i usług konsumenckich wydanego przez Ministerstwo Pracy wynika, że ceny w lipcu wzrosły o 0,2% w porównaniu do poprzedniego miesiąca i o 2,9% w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. W raporcie zanotowano jednak najniższy poziom inflacji od marca 2021 r.
Kliknij tutaj, aby uzyskać więcej relacji medialnych i kulturalnych
Podobnie jak w przypadku wyborców z innych grup wiekowych, walka z inflacją pozostaje trudnym zadaniem. Najważniejszy problem Do wyborców pokolenia Z w listopadzie.
Ponad dwie trzecie Amerykanów Nowy sondaż US News przeprowadzony na początku lipca wykazał, że młodzi ludzie w wieku od 18 do 34 lat w siedmiu stanach będących na polu bitwy uznali inflację i koszty życia za kwestie, które są dla nich najważniejsze.
Rodzice odkładają opłacenie rachunków i zakup żywności, aby pokryć wydatki związane z powrotem do szkoły
Wiceprezydent Kamala Harris i były prezydent Trump zobowiązali się do obniżenia wysokich cen dla konsumentów, jeśli wygrają listopadowe wybory.
Harris ujawnił uruchomiła w tym tygodniu plan kontroli cen, który według jej kampanii ma złagodzić gwałtownie rosnące ceny żywności.
Propozycja dałaby Federalnej Komisji Handlu i prokuratorom generalnym stanowym uprawnienia do nakładania surowych kar na firmy, które ustalają nadmiernie wysokie ceny żywności i artykułów spożywczych.
Trump przedstawił także swój własny plan gospodarczy na Narodowej Konwencji Republikanów w lipcu, który obejmował zniesienie podatków napiwkowych, podniesienie ceł na inne kraje i wydobycie większej ilości ropy w Stanach Zjednoczonych.
Fox News Jimmy Joseph i Alec Schimmel Megan Heaney z Fox Business przyczyniła się do powstania tego raportu.
„Nagradzany beeraholik. Fan Twittera. Podróżnik. Miłośnik jedzenia.