Recenzja Palworld Early Access — edycja Game Pass na Xbox/PC

Uwaga: ta recenzja Specjalnie dla wersji Palworld dostępnej na Xbox i poprzez Microsoft Store na PC. Jeśli nie widziałeś naszego Recenzja wersji SteamNajpierw idź i sprawdź! Prawie wszystko, co powiedzieliśmy, nadal odnosi się do tej recenzji, która zamiast tego skupi się konkretnie na tym, czym różni się ta wersja.

Palworld szturmem podbił świat! I nie bez powodu: strzelanie do rysunkowych zwierząt z broni szturmowej, a następnie zmuszanie ich do wydobywania rudy przez cały dzień jest niepokojąco zabawne. Jednak ci, którzy grali w wersjach na Xbox i Microsoft Store, które są powszechnie dostępne w ramach Game Pass, doświadczyli zupełnie innych wrażeń — widziałem to na własne oczy po ponad 50 godzinach grania na Xbox od czasu, gdy skończyłem grać na znacznie bardziej dopracowanej platformie Steam. wersja. Niestety, wersja na konsolę Xbox zawiera sporo dodatkowych błędów i problemów z wydajnością, tu i ówdzie brakuje niektórych funkcji, a tryb wieloosobowy jest ograniczony do zaledwie czterech graczy bez opcji serwerów dedykowanych. Tych wad można się spodziewać po grze z wczesnym dostępem, która jest wciąż w fazie rozwoju, ale z pewnością wydaje się być zauważalnie mniej kompletna.

Najbardziej oczywistą cechą wyróżniającą tę wersję Palworld jest to, że działa ona stale gorzej. Chociaż błędy graficzne, wyskakujące okienka i spadki liczby klatek na sekundę są z pewnością obecne na Steamie, są one znacznie bardziej zauważalne na Xbox, a latanie dookoła świata przez dłuższy czas z pewnością spowoduje niezwykle rozmyte tekstury, które czasami nie są widoczne nawet w pełni załaduj, kiedy otrzymasz naprawdę Blisko nich. Kilka razy zaczęło migać dziwne światło przypominające błyskawicę i nie zniknęło, dopóki nie wróciłem do menu głównego. Jednak najgorszą z tych niespójności są efekty dźwiękowe na Xbox, które są wszędzie pod względem jakości. Niektóre dźwięki są bardzo niskiej jakości i brzmią tak, jakbyś słuchał przez stare walkie-talkie, podczas gdy innych efektów dźwiękowych całkowicie brakuje. Żaden z tych problemów nie był na tyle problemem, aby powstrzymać mnie od grania w Palworld, ale z pewnością sprawiły, że ten maraton był mniej zabawny.

READ  Według doniesień Google zawarł specjalną umowę ze Spotify, która pozwala mu pominąć opłaty w Sklepie Play

W wersji na Xboxa znaleziono też kilka nieprzyjemnych błędów, których nie spotkałem na Steamie. Jeszcze bardziej bolesne jest to, że podczas lotu samolotem (szczególnie w obszarach położonych wyżej, takich jak zaśnieżone góry lub ogniste wulkany, gdzie dzieje się wiele rzeczy) czasami części świata nie ładują się prawidłowo i stają się nieuchwytne, co oznacza, że ​​przelecisz nich i wylądować pod ziemią. Niejednokrotnie utknąłem poniżej pewnego poziomu, latając po okolicy w poszukiwaniu kieszeni, z których mógłbym opaść na ziemię i dostać się na prawą stronę mapy. Zdarzyło się to tyle razy, że zacząłem zauważać, że pewne powierzchnie mają rozmytą teksturę, która zdawała się wskazywać, że mogę przez nie przejść. Taki poziom śmieci może być naprawdę trudny do zniesienia i jest to coś, czego nigdy nie doświadczyłem na Steamie, gdzie mapa i jej tekstury ładują się znacznie szybciej.

Na platformie Steam jest też kilka drobnych funkcji, które nie są dostępne na konsoli Xbox, na przykład brak możliwości nadania imienia swojej postaci ani nadania pseudonimu żadnemu ze znajomych. Kiedy twoje postacie nazywają się „Gracz 916” zamiast nazwy gracza, staje się to trochę mylące, co znacznie ułatwia komunikację ze znajomymi. Pominięcie takich szczegółów nie popsuło mi przyjemności (w końcu nie chciałam wymieniać żadnego z tych biednych zwierząt, które i tak miałam tak źle potraktować, bo pewnie miałam zamiar pobrać im organy), ale z pewnością przyczyniły się do tego, że poczucie zdecydowanie mniejszej premii.

Wszystkie te problemy są nieco niepokojące, ale łącznie tylko w minimalnym stopniu wpłynęły na moją przyjemność. Wciąż jest tu dziesiątki interesujących przyjaciół do ścigania, zabawne niespodzianki do zrobienia w otwartym świecie i naprawdę niesamowita mechanika przetrwania, w której całkowicie się zatracisz. Dzieje się tak głównie w przypadku spadków liczby klatek na sekundę i sporadycznego zawieszania się gry, ale przynajmniej sprawia to, że moja rekomendacja jest na razie mniej entuzjastyczna. Jeśli nie jesteś osobą, która toleruje ostre krawędzie i brud w grach survivalowych, najlepiej będzie poczekać trochę, zanim zaczniesz.

READ  W grudniu Xbox Game Pass traci cztery gry, w tym Chained Echoes

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *