Rosja zrywa umowę zbożową z Ukrainą. Co to oznacza dla cen – i Putina

Władimir Putin daje do zrozumienia, że ​​tym razem naprawdę zamierza wycofać się z umowy zbożowej z Ukrainą. Black Sea Grain Initiative, jak oficjalnie nazywa się tę umowę, umożliwiła Ukrainie utrzymanie w miarę normalnego eksportu pszenicy, kukurydzy i innych artykułów spożywczych w ciągu ostatniego roku oraz obniżyła światowe ceny, które gwałtownie wzrosły po inwazji Rosji w lutym 2022 r.

Moskwa wycofała się z porozumienia 17 lipca, twierdząc, że ONZ i zachodni partnerzy zlekceważyli zobowiązania dotyczące ułatwienia eksportu zboża i nawozów do Rosji. Putin podkreślił ten punkt masowymi bombardowaniami ukraińskich portów. „Wygaśnięcie umowy może doprowadzić do okupu za globalne bezpieczeństwo żywnościowe” – mówi David Miliband, szef Międzynarodowego Komitetu Ratunkowego.

Rynki też się denerwują. Notowane w Chicago kontrakty terminowe na pszenicę, które przed wojną dostarczały Ukrainie jedną dziesiątą światowego eksportu, wzrosły o 6%. To nie jest panika w odniesieniu do towarów. Nadal istnieje duża szansa na przystąpienie Rosji do porozumienia.

Z zimnej perspektywy biznesowej jest to zły interes dla Moskwy, pozwalając jej wojennemu wrogowi zarobić miliardy, jednocześnie obniżając cenę konkurencyjnej sprzedaży do Rosji. Ale umowa zbożowa przynosi korzyści dwóm najważniejszym pozostałym międzynarodowym przyjaciołom Putina, Chinom i Turcji. Pekin jest zdecydowanie największym odbiorcą ukraińskiego eksportu. Türkiye pośredniczy we wszystkich przesyłkach i cieszy się światowym prestiżem.

„Umowa zbożowa jest ważna zarówno dla Turcji, jak i Chin, a Rosja nie ma alternatywy dla swojej zależności od nich” – mówi Alexandra Prokopenko, badaczka z Carnegie Russia Eurasia Center. Przypadkowe uszkodzenie przez rosyjskie pociski chińskiego konsulatu w Odessie, głównym porcie Ukrainy, nie poprawi stosunków z Pekinem.

Ogłoszenie — przewiń, aby kontynuować


Prokopenko mówi, że może opowiedzieć się za ponownym wejściem, aby zachować twarz, kiedy będzie gospodarzem szczytu przywódców Afryki, który rozpocznie się 27 lipca, ponieważ szuka pozytywnego PR na Globalnym Południu. Putin wcześniej komentował darmowe rosyjskie zboże dla „szczególnie potrzebujących krajów afrykańskich”.

READ  Amerykański lotniskowiec przybywa do Korei Południowej jako ostrzeżenie dla Korei Północnej

Po drugie, Ukraina szybko opracowała swój plan B. Zwiększyli wydajność aż ośmiokrotnie w rezerwowych terminalach zbożowych w pobliżu ujścia Dunaju, mówi Michael Magdowitz, główny analityk towarowy w Rabobank. Stamtąd eksport mógłby dotrzeć nad Morze Czarne przez sąsiednią Rumunię lub Mołdawię. Ogólnie rzecz biorąc, Ukraina mogłaby realizować około 80% swojego przedwojennego eksportu zboża alternatywnymi szlakami chronionymi przed rosyjskim atakiem, szacuje Magdowitz.

Oksana Antonenko, globalna stypendystka Instytutu Kennana, mówi, że Kijów może nadal wysyłać statki ze swoich portów nad Morzem Czarnym, pomimo napinania muskułów przez Rosję. „Rosyjskie wpływy militarne są bardzo słabe” – mówi. „Całkowicie opłaca się„ zarządzać blokadą ”, jeśli zachodni alianci mogą zapewnić fundusz ubezpieczeniowy”.

Ogłoszenie — przewiń, aby kontynuować


Rosyjskie Ministerstwo Obrony zamierza stłumić takie rozmowy ostrzeżeniem, że statki handlowe zmierzające na Ukrainę zostaną uznane za „zaangażowane” w wojnę.

Magdowitz twierdzi, że rynki uwzględniły już ogromne zniszczenia wojenne w ukraińskim rolnictwie. Światowe ceny pszenicy są o jedną czwartą wyższe niż przed pandemią. Kukurydza, inny strategiczny produkt eksportowy Ukrainy, wzrosła o ponad 40%. Około 15% zdolności zbożowych Ukrainy jest niedostępnych ze względu na bliskość stref walk.

„Ukraina jest jedną z najsilniejszych wschodzących firm w globalnym rolnictwie”, mówi Magdowitz. „Ciągłe blizny ekonomiczne dla rolników podniosą poziom cen zboża”.

Dlatego nie widać wyraźnego końca.

Ogłoszenie — przewiń, aby kontynuować


e-mail: [email protected]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *