Separatyści ze wschodniej Ukrainy zarządzają masową ewakuację, gdy Ukraina ostrzega przed rosyjską prowokacją

Niespokojna wschodnia część kraju była świadkiem najgorszych bombardowań od lat w ciągu ostatnich dwóch dni. Minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow powiedział w piątek, że w ciągu ostatniego dnia znacznie wzrosło bombardowanie ziem ukraińskich z obszarów kontrolowanych przez separatystów.

Każda ze stron oskarża drugą o brutalne bombardowania obszarów cywilnych. Ukraińskie władze twierdzą, że w czwartek doszło do 60 naruszeń zawieszenia broni, z których wiele dotyczyło broni ciężkiej.

Ukraiński rząd zaprzecza, że ​​planuje jakikolwiek atak na wschodzie, oskarżając separatystów o „kampanię dezinformacyjną”.

Władze w separatystycznych stanach Donieck i Ługańsk poinformowały, że organizują ewakuacje. Leonid Pasnik, najwyższy urzędnik w oderwanej prorosyjskiej Ługańskiej Republice Ludowej, wezwał mężczyzn do chwycenia za broń.

„Federacja Rosyjska jest gotowa zaoferować zorganizowane przyjęcie i zakwaterowanie na swoim terytorium mieszkańcom Ługańskiej Republiki Ludowej” – powiedział Pasnik. „Jeszcze raz apeluję do wszystkich ludzi, którzy są w stanie chwycić za broń w swoje ręce, aby bronili swojej ziemi”.

Ukraińcy oskarżają separatystów o atak w separatystycznym mieście

Ukraińscy i amerykańscy urzędnicy odrzucili w piątek eksplozję pojazdu w Doniecku jako planowany atak mający na celu podsycenie napięć na wschodzie Ukrainy. Na filmie widać pożar na parkingu i mocno uszkodzony pojazd wojskowy w pobliżu siedziby samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej.

Zdjęcia i filmy przedstawiały służby ratunkowe na miejscu zdarzenia oraz poważnie uszkodzony pojazd zidentyfikowany przez CNN jako jeep produkcji rosyjskiej. Nie ma możliwości ustalenia przyczyny uszkodzenia pojazdu lub pożaru.

„Uważamy, że to ruch i prowokacja” – powiedział CNN za pośrednictwem WhatsApp Anton Gerichenko, doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy.

Rzecznik Departamentu Stanu USA określił to jako „operację pseudonaukową” i powiedział, że incydenty, takie jak eksplozja samochodu i wezwania przywódców separatystów do ewakuacji w związku z rzekomą agresją na Ukrainę, stanowiły „dalsze próby zaciemnienia kłamstwami i dezinformacją, że Rosja jest agresorem w ten”. konflikt.”

READ  Argentyna będzie płacić za chiński import w juanach zamiast w dolarach

Zarówno ukraiński rząd, jak i zachodni urzędnicy ostrzegają, że Rosja i przywódcy separatystów mogą podjąć prowokacyjne działania, aby dać pretekst do rosyjskiego ataku na Ukrainę.

„Jesteśmy na najbardziej niebezpiecznym etapie” – powiedział dziennikarzom zachodni urzędnik w piątek. Mogą się poruszać w dowolnym momencie. Rosja może działać w ciągu kilku dni. Wszystko, co widzimy, sprawia, że ​​bardziej się tym niepokoimy.

Wokół Ukrainy znajduje się 110 rosyjskich batalionowych grup taktycznych – formacja bojowa składająca się zwykle z około 1000 żołnierzy – powiedział urzędnik. Urzędnik dodał, że Rosja również ma „gotowe do startu siły powietrzne”.

Prezydent USA Joe Biden oskarżył Rosję o „zaangażowanie się w fałszywą operację wojskową” w czwartek, wkrótce po ponownym ostrzale między ukraińskimi władzami a separatystami we wschodniej części Donbasu. Biden powiedział, że Rosja może zaatakować Ukrainę „w ciągu najbliższych kilku dni”.

Według Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie kilka incydentów ostrzału miało miejsce w czwartek rano przez linię frontu w Donbasie.  Ponadto ukraińskie wojsko poinformowało, że udokumentowało łącznie 47 naruszeń porozumienia o zawieszeniu broni w ponad 25 lokalizacjach.  Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kuleba oskarżył Rosję o poważne złamanie porozumienia o zawieszeniu broni.  (fot. Jakub Podkowiak/PRESSCOV/Sipa USA)

Zarówno ukraiński rząd, jak i zachodni urzędnicy ostrzegają, że Rosja i przywódcy separatystów mogą podjąć prowokacyjne działania, aby dać pretekst do rosyjskiego ataku na Ukrainę.

Region Donbasu był świadkiem walk między siłami ukraińskimi a bojownikami separatystycznymi od 2014 roku. Ukraiński rząd w Kijowie utrzymuje, że Doniecka Republika Ludowa i Ługańska Republika Ludowa znajdują się pod rosyjską okupacją. Jednostronnie ogłoszone republiki nie są uznawane przez żaden rząd, w tym Rosję. Ukraiński rząd odmawia bezpośrednich rozmów z żadną z dwóch separatystycznych republik.

Prezydent Rosji Władimir Putin w ostatnich latach rozdał około 600 000 rosyjskich paszportów mieszkańcom separatystycznych regionów, co zdaniem obserwatorów może utorować drogę rosyjskiej interwencji na Ukrainie.

Ponad 14 000 osób zginęło w konflikcie w Donbasie od 2014 roku. Ukraina twierdzi, że 1,5 miliona ludzi zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów, w większości mieszkających w regionach Donbasu, które nadal znajdują się pod kontrolą Ukrainy, a około 200 000 osób zostało przesiedlonych w szerszym regionie Kijowa.

READ  Trzęsienia ziemi w Japonii: co najmniej 48 ofiar śmiertelnych. Śledź najnowsze aktualizacje

Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres powiedział w piątek podczas przemówienia otwierającego konferencję bezpieczeństwa w Monachium w Niemczech, że rosyjska inwazja na Ukrainę byłaby „katastrofalna”, wzywając do kontynuowania wysiłków dyplomatycznych.

„Jestem bardzo zaniepokojony zwiększonymi napięciami i rosnącymi spekulacjami na temat konfliktu militarnego w Europie. Nadal wierzę, że to się nie stanie, ale jeśli tak się stanie, będzie to katastrofalne” – powiedział Guterres.

Wiceprezydent USA Kamala Harris ostrzegła przed konferencją w Monachium, że „agresywne działania” Rosji spotkają się z „poważnymi konsekwencjami” sankcji gospodarczych.

Najnowsza ocena amerykańskiego wywiadu wskazuje, że Rosja kontynuuje przygotowania do inwazji na Ukrainę, według wysokiego rangą urzędnika USA posiadającego bezpośrednią wiedzę i innego źródła posiadającego bezpośrednią wiedzę na temat wywiadu.

Ocena – którą wysoki urzędnik określił jako „ponurą” – sugeruje, że w najbliższych dniach Rosja może zaatakować.

Jednak amerykańscy urzędnicy ostrzegają, że nie wiedzą, czy Putin podjął ostateczną decyzję o inwazji i wskazali, że może opóźniać działania lub w ogóle ich nie rozkazywać. Wcześniejsze szacunki, które przewidywały działania militarne Rosji w tym tygodniu, nie zostały potwierdzone.

Nadine Schmidt z CNN w Berlinie i Amy Cassidy z Londynu przyczyniły się do powstania tego raportu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *