Stellantis wycofał 285 000 sedanów ze względu na możliwe uszkodzenie napełniaczy bocznych poduszek powietrznych.

FCA US LLC/Stellantis

Dodge Charger Scat Pack 2021 z szerokim nadwoziem.



CNN

Stellantis wymienia około 285 000 sedanów Dodge Charger i Chrysler 300 w Stanach Zjednoczonych ze względu na boczne kurtyny powietrzne, które mogą pęknąć i spowodować, że odłamki metalu przelatują przez kabinę.

Napełniacze poduszek powietrznych opierają się na reakcji chemicznej, w wyniku której wytwarza się gaz, który szybko napełnia poduszkę powietrzną. Do dmuchaw zainstalowanych w niektórych modelach Charger i 300 z lat 2018–2021 w procesie produkcyjnym mogła dostać się wilgoć. Woda ta może prowadzić do wewnętrznej korozji i ewentualnych pęknięć inflatora – mówi dokumenty Stellantis złożył wniosek do Krajowej Administracji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.

Charger i 300 to dwa duże sedany, które mają większość wspólnych cech architektonicznych. Z dokumentów wynika, że ​​napełniacze poduszek powietrznych użyte w ramach wycofania nie były montowane w żadnym innym modelu Stellantis.

Chociaż sytuacja jest podobna do tej, która doprowadziła do wycofania milionów osób Inflatory poduszek powietrznych Takata Problem ten, stosowany w wielu różnych pojazdach, wydaje się niepowiązany.

Począwszy od początku maja Stellantis będzie wysyłać listy do Chargera i 300 właścicieli pojazdów, u których może wystąpić problem. Właściciele zostaną poproszeni o przyprowadzenie pojazdów do dealera w celu wymiany bocznych poduszek powietrznych po obu stronach pojazdu. Prace zostaną wykonane bezpłatnie dla właścicieli, a osoby, które być może wymieniły już boczne poduszki powietrzne, otrzymają zwrot poniesionych kosztów.

Firma Stellantis nie jest świadoma żadnych wypadków ani obrażeń z tego powodu problemy. Znanych jest pięć przypadków eksplozji napełniaczy poduszek powietrznych. W każdym przypadku znajdowali się w zaparkowanych pojazdach, w których temperatura wewnątrz sięgała ponad 120 stopni, co może się zdarzyć, zwłaszcza podczas upałów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *