- Holly Honderich
- W Kolumbii w Południowej Karolinie
Republikańska kandydatka na prezydenta Nikki Haley stoi w obliczu kolejnej miażdżącej porażki z Donaldem Trumpem, tym razem w swoim rodzinnym stanie Karolina Południowa. Ale pani Haley obiecała, że nie podda się, co podsyciło spekulacje na temat jej długoterminowych ambicji wyborczych.
Trzy dni przed prawyborami stanowymi tłum wyborców Partii Republikańskiej w Augusta w Południowej Karolinie tłoczył się ramię w ramię na słonecznym najwyższym piętrze budynku miejskiego, aby wziąć udział w wydarzeniu związanym z kampanią Nikki Haley.
Jako była gubernator stanu pani Haley wygłosiła stanowcze i niezwykle bojowe przemówienie. Często i dosadnie atakował swojego rywala i faworyta Partii Republikańskiej, byłego prezydenta Donalda Trumpa.
„On naprawdę jest niezrównoważony” – powiedziała w pewnym momencie o swoim zwycięskim przemówieniu po prawyborach w New Hampshire. „Ma obsesję na swoim punkcie” – powiedziała później.
Przynajmniej w tej sali padły uwagi i krytyka pani Haley pod adresem byłego prezydenta. Jej żarty wywoływały głośny śmiech, przerwy oklasków były długie, a co najmniej tuzin obecnych na sali wyborców powiedziało BBC, że podoba im się pani Haley.
„Ma świetne osiągnięcia” – powiedział kibic Holt Moran. „Ona jest idealną osobą”.
Jednak raz po raz na pytanie, czy pani Haley miała szansę wygrać prawybory – lub kolejny konkurs Republikanów – każdy wyborca zdawał się wygrywać, zanim odpowiedział „nie”.
„Niestety nie” – powiedział Moran.
Pomimo jej słonecznego nastawienia do publiczności, pełnych wydarzeń i pełnych tłumów, znalezienie sposobu na nominację dla pani Haley było prawie niemożliwe. Jak dotąd przegrał wszystkie walki z Trumpem i prawdopodobnie uczyni to ponownie w sobotę, tym razem w swoim rodzinnym stanie.
Sondaże pokazują, że były ambasador ONZ ma w Karolinie Południowej prawie 30 punktów straty, a jego szanse w nadchodzącym głosowaniu są jeszcze mniejsze.
O ile nie nastąpi dramatyczny i nieoczekiwany zwrot akcji, Trump – trzecią kadencję z rzędu – będzie kandydatem swojej partii. Ale pani Haley nie wykazuje jeszcze oznak, że ma odpuścić.
Czy przedłużająca się kampania pani Haley to fanaberia czy – jak twierdzi – pryncypialne stanowisko wobec Trumpa? A może gra w długą grę i kładzie podwaliny pod przyszłe ambicje polityczne?
„Nie zgadzam się na rezygnację”
Pani Haley z trudem broniła swojego zaangażowania po tym, jak eksperci i komentatorzy – a także kierownictwo jej własnej partii – stwierdzili, że marnuje czas i pieniądze Republikanów.
W tym tygodniu w Greenville, które zostało nazwane „przemówieniem o stanie wyścigu” jej kampanii, pani Haley poświęciła całe 26-minutowe przemówienie na pytanie, dlaczego nadal stara się o nominację Republikanów.
„Nie zgadzam się na rezygnację” – powiedziała. „Karolina Południowa będzie głosować w sobotę. Ale w niedzielę nadal będę kandydować na prezydenta”.
Tam i podczas większości wystąpień publicznych pani Haley postrzegała swoją przedłużającą się kampanię jako akt polityczny mający dać Republikanom alternatywę dla Trumpa lub prezydenta Joe Bidena – którzy jej zdaniem są „najbardziej nielubianymi politykami w Ameryce”. „.
„70% Amerykanów nie chce kolejnego rewanżu Biden-Trump i 60% Amerykanów uważa, że zarówno Biden, jak i Trump są za starzy” – powiedziała Olivia Perez-Cubaz, jeden z rzeczników pani Haley. „Oni są [voters] Zasługuje na lepszy wybór.”
Przyjaciele i sojusznicy pani Haley upierali się, że jej publiczne komentarze są szczere i że skupia się wyłącznie na tegorocznej nominacji Republikanów.
Jenny Sanford-McKay, była pierwsza dama Karoliny Południowej i przyjaciółka pani Haley, powiedziała: „Kiedy rozmawiasz z nią osobiście, ona mówi: «Podtrzymuję to.»”. Teraz ma szansę.
Niektórzy twierdzą, że pani Haley pozostanie kandydatką, jeśli Trump, który stoi przed wieloma wyzwaniami prawnymi w sprawach karnych i cywilnych, nagle wypadnie z wyścigu.
Ale stratedzy republikańscy wysunęli także inną teorię: być może pani Haley oczekuje czterech lat do następnych wyborów prezydenckich w 2028 roku.
Jeśli taki jest plan, obecna kampania pani Haley zapewni jej znaczącą przewagę na starcie, stanowiąc ogólnokrajową próbę jej komunikatów i zbierania funduszy. Nawet podążając śladem Trumpa, pani Haley planuje zgromadzić drużyny z co najmniej kilkunastu stanów i dokonać siedmiocyfrowych zakupów reklam przed Super Wtorkiem 5 marca, kiedy Republikanie w 16 stanach głosują.
„Ludzie ją zapamiętają. Była solidną kandydatką” – powiedział Ron Bonjean, strateg polityczny.
droga naprzód
Darczyńcy wspierają jego dalsze wysiłki, przekazując miliony dolarów na jego kampanię, a wielu z nich publicznie twierdzi, że postrzega go jako skutecznego przeciwdziałania chaosowi Trumpa.
Tylko w styczniu urzędnicy kampanii powiedzieli, że Haley zebrała 16,5 miliona dolarów (13 milionów funtów), co stanowi jej największą miesięczną sumę.
Wydaje się, że te pieniądze są powiązane z energią znajdującą się w ziemi. Pomimo ciągłego rytmu głosów, które wskazywały, że w sondażach prawie nie ma szans na wygraną, pani Haley wydawała się zrelaksowana i optymistyczna podczas tegotygodniowych testów kampanii, opierając się na swoich starannie przećwiczonych przemówieniach z nowymi riffami i śmiejąc się z własnych dowcipów.
Obecni na głosowaniu wyborcy również wydawali się podekscytowani faktem, że pani Haley zostawiła Trumpa w tyle.
„To prawdziwa droga naprzód” – powiedział w czwartek zwolennik David Hood podczas wydarzenia związanego z kampanią w Georgetown. „Trump to wstyd”.
Więcej o wyborach w USA
Inny wyborca, Tim Ferguson, powiedział, że jest dumny z głosowania na panią Haley po tym, jak dwukrotnie oddał głos na Trumpa. „Zawsze powtarzałam, że po oddaniu na niego głosu idę do domu i biorę prysznic – nie jestem pewna” – powiedziała.
Jednak poza bańką kampanii pani Haley i jej perspektywami na przyszłość, rzeczywistość obecnej Partii Republikańskiej, Trump nadal ma bardzo oddaną bazę. I pomimo dwukrotnego wysłania pani Haley do Statehouse, a następnie do rezydencji gubernatora, Karolina Południowa nie wygląda inaczej.
W hrabstwie Lexington, gdzie pani Haley mieszkała ze swoją młodą rodziną na początku swojej kariery politycznej, mieszkańcy często wzruszali ramionami, gdy słyszeli o kampanii prezydenckiej ich byłego sąsiada.
„Nie obchodzi mnie, skąd ktoś pochodzi” – powiedział Greg Moore, właściciel sklepu z antykami w centrum Lexington. „Pan Trump pochodzi z Nowego Jorku i Florydy. Nie pochodzę z Nowego Jorku i Florydy, ale on ma to, czego potrzebuje ten kraj, więc głosuję na niego.
Moore, podobnie jak inni wyborcy hrabstwa Lexington, którzy rozmawiali z BBC, nie był szczególnie krytyczny wobec pani Haley. Większość stwierdziła, że nie może konkurować z byłym prezydentem, który ich zdaniem udowodnił swoją siłę w Białym Domu.
Wyborcy z Karoliny Południowej nie są jedynymi, którzy popierają Trumpa. Nawet republikańscy prawodawcy i przywódcy tego stanu.
„Wszyscy wiemy, że w tym momencie jest to impreza Trumpa, prawda?” powiedział Chip Felkel, republikański strateg z Karoliny Południowej i krytyk Trumpa.
To może być prawda. Ale na razie, dopóki pozostają pieniądze do wydania, pani Haley może po prostu kontynuować działalność. W końcu „co ona ma do stracenia?”
„Profesjonalny webaholik. Pisarz. Telewizyjny geek. Nieuleczalny podróżnik. Znawca mediów społecznościowych. Ekspert od bekonu.”