Kuensberg: Czy polityka dotycząca zmian klimatycznych jest przestarzała?

  • Napisane przez Laurę Kuenssberg
  • Niedzielny gospodarz z Laurą Kuenssberg

Polityka też ma swoje mody: co jest modne, a co nie. Nie tak dawno temu światowi przywódcy domagali się zdjęć z takimi gwiazdami jak Leonardo DiCaprio, Stella McCartney i Emma Watson podczas ogromnej konferencji klimatycznej COP26 w Glasgow, której gospodarzem był Boris Johnson.

W tamtym czasie modne było bycie ekologicznym – obecność na COP w 2021 roku była politycznym odpowiednikiem pierwszego rzędu na Tygodniu Mody. Jednak biorąc pod uwagę, że Partia Pracy wycofuje się w tym tygodniu ze swojego ogromnego zobowiązania wynoszącego 28 miliardów funtów, konserwatyści zmieniają taktykę i pogłoski o zniesieniu tak zwanego „podatku od kotłów”, nie ma wątpliwości, że trendy się zmieniły.

Co za różnica?

Pierwsze kroki premier Rishi Sunak zrobił we wrześniu. Nie zlikwidowało to zielonych zobowiązań rządu, ale spowolniło tempo realizacji istniejących planów.

Niektórzy konserwatyści byli zadowoleni, że odpowiedział na obawy niektórych wyborców dotyczące kosztów przejścia na ekologię, w szczególności rozszerzenia strefy ultraniskiej emisji poza Londyn. Inni konserwatyści byli wściekli, że wysłał sygnał, że środowisko jest mniej ważne, a od tego czasu gniew tylko się nasilił, gdy były minister Chris Skidmore zrezygnował z funkcji posła.

Ale w tym tygodniu przyszła kolej na przywódców Partii Pracy, którzy ostatecznie wycofują się ze swojego zobowiązania do wydawania 28 miliardów funtów rocznie na pomoc w zazielenianiu kraju.

Nie dodając zbyt wiele na temat tej decyzji, pokazuje to przede wszystkim, że Partia Pracy chce zapewnić wyborców, że będzie ostrożniej obchodzić się z ich pieniędzmi bardziej niż cokolwiek innego.

Decyzja została ostatecznie podjęta po tygodniach drwin torysów, kiedy faktycznie trzeba było zwiększyć kwoty. Wraz ze swoim oświadczeniem Partia Pracy opublikuje „szarą księgę”, w której określone zostaną dokładne plany wydatków.

W miarę zbliżania się wyborów górny pogląd jest taki, że każda linia tego obliczenia musi być dokładna.

Wyjaśnienie wideo,

Po tygodniach spekulacji lider Partii Pracy powiedział, że partia rezygnuje ze swoich zobowiązań dotyczących wydatków.

Były minister rządu Robert Jenrick jest jedną z osób, które głośno wypowiadają się na temat niebezpieczeństw związanych z „niebezpieczną gospodarką zielonej fantazji”. Ale jest też pociąg z drugiej strony.

Wspomniany wcześniej Chris Skidmore zasugerował, że „jeśli Wielka Brytania nie podejmie działań lub nie odwróci się od możliwości zerowych netto, będzie to katastrofa gospodarcza”.

Z kolei były minister pracy Barry Gardiner oskarżył Sir Keira Starmera o „analfabetyzm ekonomiczny i nieodpowiedzialność ekologiczną”.

Inni szczerze odczuwają ulgę, że tak dużej liczby klientów już nie ma, a jeden z informatorów powiedział mi, że „nie był to nasz najlepszy moment, jeśli chodzi o transakcje, ale spojrzymy wstecz i będziemy naprawdę wdzięczni, że nam się to udało”.

Chociaż stanowiska polityczne partii się zmieniają, to, co nigdy nie ustąpiło, to zobowiązania, przed którymi stoją – i to nie z powodu presji gwiazd czy działaczy ograniczających drogę.

Dzieje się tak dlatego, że Theresa May tuż przed odejściem ze stanowiska zmieniła prawo w bardzo głęboki sposób, wprowadzając przepisy, które zmuszą Wielką Brytanię do osiągnięcia zerowej emisji netto do 2050 r.

Następnie w 2020 r. wyznaczono kolejny cel polegający na ograniczeniu emisji o około 70% do 2030 r.

Były premier pchał wówczas sprawy tak szybko, że rok 2050 wydawał się tak odległy. Praktyczne aspekty osiągnięcia takich ambicji były tak niejasne, że parlamentarzyści (w większości) chętnie się podpisali.

„Uważaliśmy, że to właściwa decyzja, ale zrozumieliśmy, że nie znamy odpowiedzi na wszystkie pytania” – powiedziała mi w tym tygodniu jedna z osób zaangażowanych w tę decyzję. „To było trochę tak, jak… Kiedy JFK powiedział, że wylądujemy na Księżycu Na koniec umowy. „Nie miał pojęcia, jak to zrobić, ale była to wyraźna ambicja”.

  • W tym tygodniu w programie wystąpią Sekretarz ds. Osiedleń Michael Gove i Kanclerz Cieni Partii Pracy Księstwa Lancaster Pat Macfadyen.
  • Aktor Ralph Fiennes opowie o swojej nowej produkcji Makbeta Szekspira, której premiera odbyła się w ten weekend.
  • Oglądaj na żywo w BBC One i iPlayer od 09:00 GMT i śledź transmisję na żywo w witrynie BBC News

Pomimo zmieniających się nastrojów politycznych wyraźne ambicje i zaangażowanie już wywarły istotny wpływ na to, co faktycznie robi rząd.

Jeden z liderów klimatycznych wskazuje na przykład na pakiet na rzecz czystej stali w Port Talbot lub nowe przepisy dotyczące samochodów elektrycznych, ale dodaje, że rząd milczy pod względem ekologicznym – podejmuje działania, ale je bagatelizuje, ponieważ „nie chce żadnego wsparcia ze strony To”.

W branży panuje wyraźne poczucie, że politycy nie zrozumieli jeszcze skali zmian, jakich muszą dokonać, aby ponownie uruchomić system energetyczny – „transformacja”.

Niekończące się zmiany w szczegółach polityki lub spory dotyczące kluczowych liczb grożą utratą z oczu szerszego obrazu. Jednak w miarę jak konserwatyści i Partia Pracy zmagają się z realiami tego, co oznaczałyby duże, długoterminowe zobowiązania do zera netto, być może jesteśmy świadkami nowego etapu tej argumentacji.

Sondaże konsekwentnie pokazują, że działania związane ze zmianami klimatycznymi znajdują się na pierwszym miejscu wśród obaw wyborców – zajmują trzecie miejsce na liście grupy badawczej More In Common, za kosztami życia i usługami zdrowotnymi, i to nie tylko wśród lewicy lub osób poniżej 40. roku życia. .

Skomentuj zdjęcie,

Czy klimat był popularny, kiedy Rishi Sunak udał się na konferencję klimatyczną COP27 w Egipcie wkrótce po objęciu stanowiska premiera?

Jednak w miarę zbliżania się do celów na lata 2050 i 2030 praktyczne realia przejścia na bardziej ekologiczną gospodarkę staną się nam bliższe.

Jak ujął to jeden z twórców Ustawy 2050, były działacz Partii Konserwatywnej: „Doszliśmy do punktu, w którym zaczyna ona mieć wpływ na poszczególne rodziny i zawsze była politycznie kontrowersyjna”.

Społeczeństwo na ogół chce działań, ale może nie podobać im się ich efekt – lub, jak mi powiedziano: „Wyborcy mogą być hipokrytami – mogą powiedzieć: „Chcę, żebyś zrobił więcej”, ale kiedy to zrobisz, mówią: „Och, nie zrobiłem tego”. nie mam tego na myśli”.

Możesz być przerażony tym, co dzieje się z planetą na całym świecie, ale nie ekscytuj się koniecznością płacenia tysięcy za nowy kocioł w domu.

Istnieje napięcie między szybkością gotowości naszych dwóch głównych partii do działania w celu przeciwdziałania zmianom klimatycznym a zasadami i celami, które sobie wyznaczyły.

W branży panuje jednak niecierpliwość co do tego, ile pieniędzy potrzebnych na ekologizację gospodarki będzie z niej pochodzić.

Nasze rozmowy na temat klimatu mogły w mniejszym stopniu dotyczyć emocji, a bardziej ekonomii. Problem jest realny. Teraz pozostaną argumenty polityczne.

Więcej produkcji Laury Kuenssberg

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *