Kilka dni temu Daniel Craig pojawił się w programie „The Late Show with Stephen Colbert”, gdzie ogłosił publicznie, że zamierza powrócić po raz piąty na ekrany w roli superszpiega James Bonda. Wokół tej wypowiedzi brytyjskiego aktora media zrobiły sporo szumu. W zgiełku medialnym przepadła informacja o wejściu na ekrany kolejnej kryminalnej fabuły z Craigiem w roli głównej.
W filmie „Logan Lucky”, który opowiada o trójce rodzeństwa planującego skok podczas wyścigu Coca-Cola 600 w Karolinie Północnej, Craig gra rzezimieszka Joe Banga. I chociaż ma on szansę zapisać się w historii kinematografii jako odtwórca roli arcyszpiega, nie zapominajmy, że ma on na swoim koncie inne znakomite role. Oto nasza subiektywna piątka.
Bezimienny mężczyzna, „Layer Cake”, 2004
Powszechnie uważa się, że to rola, która dała Craigowi szansę na wejście w buty agenta 007. W opowieści Matthew Vaughna o londyńskim przestępcy, który ciężko pracuje, by porzucić narkotykowy biznes, aktor wciela się w niejednoznaczną postać. Film dał mu jednak szansę, aby pokazać się od najlepszej strony przed kamerą. Craig daje pokaz swojej gry aktorskiej i sprawdza się również po raz pierwszy jako aktor kina akcji. Aktor zebrał sporo pochwał, wcielając się w postać inteligentnego przestępcy średniego szczebla i wkrótce potem pojawił się na ekranach jako Bond, gdzie musiał dać z siebie wszystko.
James Bond, „Casino Royale”, 2006
Bezdyskusyjnie jest to najlepszy Bond ostatnich lat. Krytycy chwalili debiutującego w tej roli Craiga, pomimo kontrowersji jaką budziła początkowo jego obsada – zdaniem wielu miłośników serii nie wydawał się on pasować do oryginalnego portretu postaci Iana Fleminga. Przyznajmy, nie jest ani wysoki, ani nie ma ciemnych włosów, ani nie jest specjalnie przystojny. „The Daily Telegraph” porównał jednak graną przez niego postać do kreacji Seana Connery’ego, co samo w sobie wydaje się być wyróżnieniem. Pochwały zebrał także scenariusz. Dziś fani hazardu i kasyn online wspominają ten tytuł z łezką w oku, gdy zaglądają na stronę kasynainternetowe23.net, aby zasiąść przy stole z ruletką czy pokerem.
Benoit Blanc, „Knives Out”, 2019
Rodzina Harlana Thrombeya (Plummer), bogatego pisarza, uczestniczy w 85. urodzinach w swojej posiadłości w Massachusetts. Następnego ranka gospodyni Harlana znajduje go martwego z poderżniętym gardłem. Policjanci na miejscu uważają, że jego śmierć była samobójstwem. Jednak prywatny detektyw Benoit Blanc, grany przez Craiga dowiaduje się, że jego relacje z różnymi członkami rodziny były napięte. Rozpoczyna się brawurowe śledztwo. W tej roli Craig puścił cugle i podszedł do swojej postaci z przymrużeniem oka, dzięki czemu spodobał się zarówno fanom, jak i krytykom. Wkrótce obejrzymy kontynuację produkcji, która zarobiła 311 mln dolarów na całym świecie. Oczywiście z Craigiem w roli głównej.
Mikael Blomkvist, „The Girl with the Dragon Tattoo”, 2011
W Sztokholmie dziennikarz Mikael Blomkvist (Craig) dochodzi do siebie po prawnym i zawodowym upadku wskutek procesu o zniesławienie. Bogacz Henrik Vanger, grany przez Plummera, oferuje reporterowi dowody przeciwko biznesmenowi w zamian za nietypowe zadanie – prosi go o zbadanie 40-letniego zaginięcia i domniemanego morderstwa jego 16-letniej wnuczki. Bohater grany przez Craiga zatrudnia Lisbeth Salander (Rooney Mara), hakerkę komputerową po przejściach. Mara otrzymała nominację do Oscara dla najlepszej aktorki, krytycy zachwycali się zaś nad duetem, który aktorka stworzyła z Craigiem: „Mara i Craig tworzą wspaniałą ekranową parę, w której żadne z nich nie dominuje”.
Connor Rooney, „Droga do zatracenia”, 2002
Paul Newman, tom Hanks, Jude Law i Daniel Craig wspólnie na ekranie. Jest to drugi pełnometrażowy film z Craigiem, który trafił na ekrany w 2002 roku. Zagrał on w nim zagrał irlandzkiego gangstera Connora Rooneya, syna szefa organizacji przestępczej.”Hollywood Reporter” docenił drugoplanową kreację Brytyjczyka, zaś sam kryminał otrzymał sześć nominacji do Oscara. Autor zdjęć Conrad Hall dostał za niego pośmiertnego Oscara.
. „Nieuleczalny entuzjasta muzyki. Bacon geek. Badacz internetu. Hipsterski miłośnik telewizji”.