Oto, co naukowcy wiedzą o erupcji wulkanu Tonga

Kiedy mieszkańcy Tonga walczą o powrót do zdrowia Katastrofalna erupcja wulkanu Gdy kraj wyspiarski Pacyfiku został zmiażdżony i zatopiony, naukowcy starają się lepiej zrozumieć globalny wpływ erupcji.

Znają już odpowiedź na ważne pytanie: choć wydaje się, że jest to największa erupcja na świecie w ciągu ostatnich trzech dekad, erupcja wulkanu Hunga w sobotę nie będzie miała tymczasowego wpływu na globalny klimat. Są ogromne eksplozje.

Jednak po zdarzeniu mogą wystąpić krótkoterminowe skutki dla pogody w niektórych częściach świata i mogą wystąpić niewielkie przerwy w transmisji radiowej wykorzystywanej przez globalne systemy stabilizacji.

Fala uderzeniowa wywołana erupcją, a także niezwykły charakter wywołanego przez nią tsunami skłaniają naukowców do badania tego zjawiska od lat. Epicentrum zostało zgłoszone poniżej dna Oceanu Spokojnego, nie ogłoszono jednak żadnego ostrzeżenia o tsunami.

„Nie wiemy nic o erupcjach wulkanów i tsunami” – powiedziała Lori Tengler, emerytowana profesor geofizyki na Humboldt State University w Kalifornii. „Ale zobaczenie tego za pomocą nowoczesnych narzędzi, które posiadamy, jest naprawdę bezprecedensowe”.

Wybuchł podwodny wulkan, formalnie znany jako Hanga Tonga-Hunga-Habai, który spustoszył obszar około 40 mil na południe, w tym Nuku’aloba, stolicę Tonga. Stolicę nawiedziło czterometrowe tsunami, a przypływy odnotowano gdzie indziej.

Rząd nazwał erupcję „bezprecedensową katastrofą”. Pełny zakres szkody Podczas wybuchu odcięto kable telekomunikacyjne i popiół, zmuszając lotniska Tonga do zamknięcia.

Poza Tongą, rozmiar erupcji był natychmiast widoczny. Zdjęcia satelitarne pokazały chmury pyłu, skał, gazów wulkanicznych i par o średnicy kilkuset mil, a wąska masa gazu i gruzu wzniosła się do około 20 mil w atmosferze.

Niektórzy wulkanolodzy porównali katastrofalną erupcję Krakatau w Indonezji w 1883 roku z ostatnią dużą erupcją na górze Pinatubo na Filipinach w 1991 roku.

Pinatubo eksplodował w ciągu kilku dni, wysyłając około 20 milionów ton dwutlenku siarki do stratosfery lub górnych warstw atmosfery. Tam gaz łączy się z wodą, tworząc cząsteczki aerozolu, które odbijają i rozpraszają część promieni słonecznych, zapobiegając ich uderzeniu w powierzchnię.

READ  Burza piaskowa w Illinois spowodowała 72 wypadki samochodowe, w tym co najmniej 6 zabitych na I-55 w Montgomery w hrabstwie Sangamon.

Spowodowało to ochłodzenie atmosfery o około 1 stopień Fahrenheita (około pół stopnia Celsjusza) przez wiele lat. (Jest to kontrowersyjny mechanizm geoinżynierii: używanie samolotów lub innych środków do celowego wstrzykiwania dwutlenku siarki do stratosfery w celu celowego chłodzenia planety.)

Shane Cronin, wulkanolog z University of Auckland w Nowej Zelandii, powiedział, że badał poprzednie erupcje wulkanu.

Jednak erupcja Hanga trwała tylko około 10 minut, aw następnych dniach czujniki satelitarne osiągnęły 400 000 ton warstwy dwutlenku siarki. Michael Manga, profesor nauk o Ziemi na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley, powiedział: „Ilość uwolnionego SO2 jest znacznie mniejsza niż w Mount Pinatubo.

Tak więc, dopóki erupcja Hanga nie rozpocznie się ponownie i nie będzie trwać na tym samym silnym poziomie, uważa się za niemożliwe, aby nie miała globalnego efektu ochłodzenia.

Dr. Cronin powiedział, że siła eksplozji była związana z jej lokalizacją, około 500 stóp pod wodą. Kiedy bardzo gorąca stopiona skała lub magma uderza w wodę morską, woda natychmiast paruje, powodując kilkakrotne rozszerzenie erupcji. Gdyby był głębszy, ciśnienie wody zmniejszyłoby erupcję.

Głębokość gleby do patelni, co utrudnia ukorzenienie.

Wybuch spowodował falę uderzeniową w atmosferze, która jest jedną z najbardziej niezwykłych, jakie kiedykolwiek odkryto, powiedział Carwin Wright, fizyk atmosfery z Uniwersytetu w Bath w Wielkiej Brytanii. Pomiary satelitarne pokazują, że fala wzniosła się do 60 mil poza stratosferę i rozprzestrzeniła się po całym świecie z prędkością ponad 600 mil na godzinę.

„Widzimy dużą falę, coś, czego nie widzieliśmy w danych, których używamy od 20 lat” – powiedział dr Wright. „Nigdy tak naprawdę nie widzieliśmy czegoś takiego, pokrywającego całą ziemię, na pewno nie z wulkanu”.

Fala powstaje, gdy siła eksplozji wypiera dużą ilość powietrza do iz atmosfery. Ale wtedy grawitacja go powaliła. Potem ponownie się podniósł i ta oscylacja w górę iw dół trwała, tworząc naprzemienną falę wysokiego i niskiego ciśnienia, poruszającą się na zewnątrz od źródła eksplozji.

READ  W szokującym rozwoju Bob Iger został mianowany dyrektorem generalnym Disneya

Dr Wright powiedział, że nawet jeśli przypływ jest wysoki w atmosferze, może mieć krótkotrwały wpływ na wzorce pogodowe blisko powierzchni, być może pośrednio wpływając na strumień strumieniowy.

„Całkowicie nie wiemy” – powiedział. „Zobaczymy, co się stanie w ciągu najbliższych kilku dni.

Dr Wright powiedział, że ponieważ fala jest tak wysoka, może mieć niewielki wpływ na transmisje radiowe i sygnały satelitów globalnego systemu stabilizacji.

Fale ciśnienia atmosferycznego mogły również odgrywać rolę w niezwykłych tsunami.

Tsunami są spowodowane szybkim przemieszczaniem się wody, zwykle przez ruch skał i gleby. Duże uskoki podwodne mogą powodować tsunami podczas poruszania się podczas trzęsienia ziemi.

Wulkany również powodują tsunami. W takich warunkach podwodna erupcja i krater wulkanu mogą zapaść się i spowodować przemieszczenie. Albo część wulkanu mogła się zawalić w niestabilny sposób, z tym samym skutkiem.

Ale naukowcy powiedzieli, że była to jedyna przyczyna lokalnego tsunami, które pochłonęło Tonga. Zazwyczaj Gerrard Fryer, współpracownik naukowy z University of Hawaii w Manoah, który wcześniej pracował w Pacific Tsunami Warning Center, powiedział: „Możesz oczekiwać, że ta energia rozproszy się na odległość”.

Jednak wydarzenie to spowodowało tsunami wielkości lokalnego tsunami przez kilka godzin u zachodniego wybrzeża Japonii, Chile i Stanów Zjednoczonych, ostatecznie powodując niewielkie tsunami w innych częściach świata.

Gdy przemieszcza się przez atmosferę, wskazuje, że fala ciśnienia mogła wpłynąć na ocean, powodując jego drgania.

Analiza danych może zająć tygodnie lub miesiące, aby ustalić, czy tak się stało, ale niektórzy badacze twierdzą, że jest to realne wyjaśnienie.

„Wiemy, że atmosfera i ocean są ze sobą połączone” — powiedział dr Tengler. „I widzimy tsunami na Oceanie Atlantyckim, a nie tylko na krańcu Ameryki Południowej.

„Dowody są bardzo jasne, że fala ciśnienia odegrała rolę. Pytanie brzmi, jak duży jest ten obszar.

READ  Tory Bowie, mistrz świata w sprincie, zmarł w wieku 32 lat

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *