Recenzja: Inteligentny kask Forcite MK1S pozostaje na głowie, a nie na twarzy

Zbliżenie / Inteligentny kask Forcite nie wykorzystuje krzykliwej rzeczywistości rozszerzonej, co mogłoby być lepsze.

Tima Stevensa

Po latach ekscytujących koncepcji oprogramowania i niepowodzeń uruchamiania, legalny inteligentny kask w końcu trafił na rynek. Firmą (z Australii) jest Forcite, a hełm to MK1S, który obiecuje nie tylko obsługę nawigacji i strumieniowego przesyłania multimediów, ale także wprowadza trochę sztucznej inteligencji na imprezę. Mieszkam z jednym od ponad miesiąca i chociaż doświadczenie nie było idealne, jest wystarczająco dobre, aby żywić nadzieję na tę technologię — i firmę.

Zacznę od tego, że jestem zawodnikiem, który nie lubi rozpraszać uwagi. Przejrzałem kilka Systemy komunikacji w kasku Przez lata, jak i wiele innych narzędzia motocyklowei żaden z nich nie trafił do mojej regularnej rotacji. W otoczeniu tak dużej ilości technologii przez cały czas dojazdy na motocyklu są dla mnie ucieczką.

Biorąc to pod uwagę, byłem sceptyczny, czy kiedykolwiek naprawdę zakochałbym się w inteligentnym kasku, który do mnie mówi i miga. Byłem wtedy zaskoczony, że naprawdę dobrze mi się z nią spędzało czas.

Rozpakowanie i konfiguracja

MK1S jest dostarczany w dużym, warstwowym pudełku i wygląda bardzo podobnie do wysokiej klasy urządzenia elektroniki użytkowej – tak jak powinien, biorąc pod uwagę jego cenę 1099 USD. Ale zanim będziesz mógł z tego korzystać, musisz zainstalować aplikację Forcite, która jest dostępna na iOS i Androida.

Po zainstalowaniu aplikacja przeprowadzi Cię przez proces parowania telefonu zarówno z kaskiem, jak i małym bezprzewodowym kontrolerem kciuka, który montuje się na kierownicy roweru. Ta część była dość łatwa. Następnie musisz założyć kask, dopóki nie oślepi cię brzęczący dźwięk i kłębiące się światła.

To imponująca demonstracja tego, co potrafi ta okładka. Jakość dźwięku jest dobra. Jednak moje zdziwienie zostało zmiażdżone, gdy chwilę później aplikacja zatrzymała się w połowie samouczka. Zabiłem go i spróbowałem ponownie, tylko po to, by zobaczyć, jak znów wisi w tym samym miejscu. Zmusiło mnie to do przeczytania instrukcji, nawet na papierze, zdecydowanie pieszego wprowadzenia do tego gadżetu.

READ  Odrzucenie przez Apple aplikacji Hej Kalendarz wznawia starą bitwę
Gniazdo kart SD i port USB.
Zbliżenie / Gniazdo kart SD i port USB.

Tima Stevensa

Instrukcja nauczyła mnie kilku ważnych rzeczy, takich jak lokalizacja przycisku zasilania / parowania, portu USB-C i gniazda karty microSD, wszystkie schowane pod brodą w miejscu, którego prawdopodobnie nie znalazłbyś sam.

Po drugie, cztery przyciski na kontrolerze bezprzewodowym nie są dokładnie intuicyjne. Na przykład dwukrotnie dotknij nieoznaczonego środkowego przycisku, aby pominąć bieżący utwór, i trzy razy, aby przejść do tyłu.

Największym wyzwaniem jest jednak rozszyfrowanie pokazu świetlnego MK1S. Kask komunikuje się z Tobą za pomocą szeregu diod LED wbudowanych w podbródek, tuż pod wizjerem. Jest to znacznie dokładniejsze rozwiązanie niż pełny wyświetlacz rzeczywistości rozszerzonej, który wyświetla Skully AR-1 używany, na przykład, ale wnosi również więcej niuansów do doświadczenia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *