Rosja mówi, że wycofanie stacji kosmicznej NASA jest mniej bliskie niż wcześniej informowano

Międzynarodowa Stacja Kosmiczna (ISS) jest sfotografowana przez załogę Expedition 56 statku kosmicznego Sojuz po demontażu, 4 października 2018 r. NASA / Roscosmos / Handout via REUTERS / File Photo

Zarejestruj się teraz, aby uzyskać bezpłatny nieograniczony dostęp do Reuters.com

Wysoki rangą urzędnik NASA powiedział Reuterowi w środę, że rosyjscy urzędnicy kosmiczni powiedzieli swoim amerykańskim odpowiednikom, że Moskwa chce nadal transportować swoich astronautów na pokład Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), dopóki ich miejsce orbitalne nie zostanie zbudowane i uruchomione. .

W połączeniu z opublikowanymi w środę komentarzami wysokiego rangą rosyjskiego urzędnika zajmującego się przestrzenią kosmiczną, najnowsze wskazania wskazują, że Rosja ma jeszcze co najmniej sześć lat na zakończenie ponad dwudziestoletniej współpracy orbitalnej ze Stanami Zjednoczonymi.

Rozłam w programie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej wydawał się bliższy we wtorek, kiedy Jurij Borysow, nowo mianowany dyrektor generalny rosyjskiej agencji kosmicznej Roscosmos, zaskoczył NASA, ogłaszając, że Moskwa zamierza wycofać się ze współpracy ze stacją kosmiczną „po 2024 roku”. Czytaj więcej

Zarejestruj się teraz, aby uzyskać bezpłatny nieograniczony dostęp do Reuters.com

Rosyjscy urzędnicy poinformowali we wtorek amerykańską agencję kosmiczną, że rosyjski Roskosmos chce pozostać w partnerstwie, podczas gdy Rosja operuje planowaną pozycją orbitalną, zwaną ROSS, powiedziała w wywiadzie szefowa NASA ds. operacji kosmicznych Kathy Lueders.

„Nie otrzymujemy żadnych wskazówek na żadnym poziomie pracy, że coś się zmieniło”, powiedział Luders w środę Reuterowi, dodając, że relacje NASA z Roskosmosem pozostają „jak zwykle”.

Stacja kosmiczna, laboratorium naukowe, które zajmuje powierzchnię boiska piłkarskiego i krąży około 250 mil (400 kilometrów) nad Ziemią, jest nieprzerwanie zajmowane przez ponad dwie dekady w ramach partnerstwa kierowanego przez Stany Zjednoczone i Rosję, które obejmuje również Kanadę. , Japonia i 11 krajów europejskich.

READ  Pożar ogarnia komisariat policji w Ismailii w Egipcie, raniąc 25 osób

Jest to jeden z ostatnich śladów współpracy między Stanami Zjednoczonymi a Rosją, choć jego los stoi pod znakiem zapytania od czasu inwazji Rosji na Ukrainę w lutym, która nadwerężyła stosunki dwustronne na kilku frontach, gdy administracja Bidena nałożyła na Moskwę sankcje gospodarcze.

Konflikt na Ukrainie wywołał również napięcia między rosyjską agencją kosmiczną (Roskosmos) a Europejską Agencją Kosmiczną (ESA).

Nie osiągnięto jeszcze formalnego porozumienia w sprawie przedłużenia udziału Rosji w Międzynarodowej Stacji Kosmicznej poza 2024. Lueders powiedział, że NASA, Roskosmos, ESA i inni partnerzy stacji planują omówić możliwość przedłużenia swojej obecności w laboratorium do 2030 roku podczas regularnego spotkania Piątek zarządu, który nadzoruje kierownictwo stacji.

Na swojej stronie internetowej Roscosmos opublikował w środę wywiad z Władimirem Sołowjowem, dyrektorem lotów rosyjskiej sekcji stacji kosmicznej, który miał powiedzieć, że Rosja powinna pozostać na stacji, dopóki Rosja nie zacznie działać.

Sołowjow powiedział, że spodziewa się, że ROSS zostanie w pełni zmontowany na orbicie gdzieś w 2028 roku.

„Oczywiście musimy kontynuować eksploatację ISS, dopóki nie stworzymy dość namacalnych zaległości w ROSS” – powiedział Sołowjow. „Musimy pamiętać, że jeśli zatrzymamy loty załogowe na kilka lat, bardzo trudno będzie przywrócić to, co zostało osiągnięte”.

Amerykańskie i rosyjskie części stacji kosmicznej zostały celowo zbudowane tak, aby były ze sobą tak połączone i technicznie połączone, że każde nagłe wycofanie się z rosyjską współpracą na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej mogłoby poważnie zakłócić jeden z głównych filarów programu lotów kosmicznych NASA.

Zarejestruj się teraz, aby uzyskać bezpłatny nieograniczony dostęp do Reuters.com

(Raportowanie przez Joey’a Rowletta) Montaż przez Jonathana Otisa i Willa Dunhama

Nasze kryteria: Zasady zaufania Thomson Reuters.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *