Trump wprowadza do dyplomacji „czynnik strachu”.

On gra

WASZYNGTON – Przewodniczący Izby Reprezentantów do spraw zagranicznych Mike McCaul z Teksasu przedstawił w piątek plan gry mający na celu ochronę zagranicznych sojuszy Ameryki, jeśli w listopadzie zwycięży były prezydent Donald Trump.

„Wracamy do starego schematu, który stosowaliśmy w poprzedniej administracji… zatrudniając ludzi takich jak ja czy Lindsey Graham (sen. republikanów z Karoliny Południowej)” – powiedział reporterom podczas śniadania zorganizowanego przez The Christian Science Monitor. Ucho, żeby upewnić się, że nie jest łobuzem.

W ubiegły weekend Trump przeraził międzynarodowych sojuszników, gdy podczas wiecu wyborczego powiedział, że „ośmieli” Rosję, aby „zrobiła, co do cholery chce”, jeśli sojusznicy z Organizacji Traktatu Północnoamerykańskiego nie będą płacić wystarczająco dużo za zdolności w zakresie obrony zbiorowej. Komentarze spotkały się z natychmiastową krytyką zagranicznych przywódców, członków Kongresu obu partii oraz prezydenta Joe Bidena, który stwierdził, że są one „nieamerykańskie” i „niebezpieczne”, chociaż wielu Republikanów nie zgodziło się z obawami dotyczącymi wydatków i broniło tych komentarzy. Doradcy Trumpa argumentowali, że tak naprawdę nie miał tego na myśli.

McCaul jest jastrzębiem w dziedzinie obrony, który regularnie opowiada się za dalszym zaangażowaniem Ameryki na arenie międzynarodowej, w przeciwieństwie do coraz bardziej izolacjonistycznego skrzydła jego partii, którego często uosabia Trump.

Powiedział jednak, że strzelanie z biodra byłego prezydenta niekoniecznie było złe: Sekretarz Generalny NATO Jens Stoltenberg stwierdził, że „słusznym stwierdzeniem” jest to, że więcej krajów powinno wpłacać pieniądze na fundusz obronny i Oczekuje się, że ponad połowa państw członkowskich osiągnie ten cel W tym roku.

READ  Rosja umieszcza irańskiego satelitę na orbicie

„W przypadku Trumpa istnieje czynnik strachu i czynnik nieprzewidywalności” – powiedział McCaul. – Nie wiesz, co zrobi.

Donald Trump wywiera presję na Kongres w sprawie pomocy dla Ukrainy

Ingerencja USA w sprawy międzynarodowe jest przedmiotem analizy, ponieważ prezydent Rosji Władimir Putin w dalszym ciągu toczy wojnę na Ukrainie, a Kongres rozważa wysłanie dodatkowej pomocy do tego kraju.

Potencjalny kandydat Partii Republikańskiej na prezydenta ma ogromny wpływ na Partię Republikańską w trakcie debaty i aktywnie uczestniczy w wpływaniu na politykę.

Trump publicznie sprzeciwiał się dodatkowemu finansowaniu Ukrainy, proponując ostatnio, aby pomoc była zatwierdzana wyłącznie w formie pożyczki, a nie bezpośredniej gotówki, chociaż większość środków przeznaczonych dla Ukrainy w pakiecie pomocy zagranicznej w rzeczywistości trafiłaby do wykonawców rządu USA, a nie została wysłana za granicę . .

Skutki były jasne: znaczna część konferencji republikanów również sprzeciwia się dodatkowej pomocy dla Ukrainy. Spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson powiedział, że jego izba nie będzie głosować nad zatwierdzonym przez Senat pakietem pomocowym bez zapisów dotyczących granic. Demokraci i wielu umiarkowanych członków badają potencjalne rozwiązania umożliwiające szybkie przyspieszenie pomocy, która według Ukrainy jest pilnie potrzebna.

McCaul – zdecydowany zwolennik dodatkowej pomocy dla Ukrainy – powiedział, że omawiał z Johnsonem zmiany w pakiecie, w tym dodanie zapisu nakładającego sankcje na Ukrainę. Konfiskata rosyjskich aktywów zamrożonych w zachodnich bankach Udzielając pożyczki pomocowej, jak sugerował Trump.

McCaul powiedział, czy to wystarczy, aby przekonać Trumpa, że ​​„sprowadza się do pytania: kto ma mu ucho?”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *