Według lokalnej witryny monitorującej policja w Sankt Petersburgu aresztowała co najmniej 350 protestujących przeciwko wojnie

Burmistrz Chersonia Ihor Kulechajew powiedział, że w mieście nie ma już ukraińskiej armii, a jej mieszkańcy muszą teraz wykonywać polecenia „uzbrojonych ludzi, którzy przybyli do administracji miasta” – zaznaczając, że miasto znalazło się pod kontrolą Rosji.

Ogłoszenie na jego stronie na Facebooku pojawiło się kilka dni po tym, jak Chersoń był naciskany przez rosyjskie siły oblegające miasto.

Chersoń to miasto o strategicznym znaczeniu u wejścia do Morza Czarnego, liczące prawie 300 000 mieszkańców. W środę burmistrz Kijowa zaprzeczył roszczeniu Rosji o kontrolę, twierdząc, że siły ukraińskie nadal walczą w niektórych częściach miasta. W nowej publikacji stwierdzono, że siły ukraińskie odeszły.

Burmistrz powiedział także w wywiadzie dla New York Times, że w środę do ratusza wkroczyła grupa około 10 uzbrojonych rosyjskich oficerów, w tym dowódca sił atakujących miasto. Powiedział, że rosyjscy oficerowie powiedzieli mu, że planują stworzyć nową administrację podobną do tej w wspieranych przez Rosję enklawach separatystów na wschodniej Ukrainie, jak wynika z wywiadu dla New York Times.

Co to znaczy: Gdyby teraz Chersoń znalazł się pod kontrolą Rosji, byłby to ważny moment w konflikcie, ponieważ byłoby to pierwsze duże miasto zdobyte przez siły rosyjskie.

W środę późnym wieczorem Henadi Lahota, szef regionalnej administracji Chersoniu, wystosował komunikat, w którym powiedział: „Proszę wszystkich, których nie ma teraz w domu lub którzy planują wyjść, aby tego nie robili. obszary miasta są bardzo niebezpieczne.”

Nie mówiąc wyraźnie, że Rosjanie kontrolują miasto, burmistrz Kulechajew powiedział w środę wieczorem, że „dzisiaj w komitecie wykonawczym miasta są uzbrojeni goście”.

„Zespół i ja jesteśmy pokojowymi ludźmi, nie mieliśmy broni i nie było z naszej strony agresji”.

Nie złożyłem im żadnych obietnic. Nie mam nic do przygotowania. Interesuje mnie tylko normalne życie naszego miasta! Prosiłem tylko, żebym nie strzelał do ludzi”.

READ  Statek wycieczkowy z 800 pasażerami zarażonymi dokami Covid w Sydney

Kontynuował w swojej wiadomości na Facebooku: „Nie mamy sił zbrojnych w mieście, tylko cywile i ludzie, którzy chcą tu mieszkać!”

Kulechajew powiedział, że w mieście obowiązują teraz nowe zasady, w tym godzina policyjna i ograniczenia w transporcie do iz miasta.

Inną zasadą, powiedział, jest to, że „piechota idzie jeden po drugim, najwyżej dwóch. Nie prowokuj armii”.

Dokończył: „Niech tak będzie teraz. Flaga nad nami jest ukraińska. Aby zachować taką, jaka jest, te wymagania muszą być spełnione. Nic więcej nie mogę zaoferować”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *