Wybory w Grecji: centroprawicowy Mitsotakis cieszy się dużą wygraną, ale chce większości

  • Nick Beck w Atenach i Paul Kirby w Londynie
  • wiadomości BBC

Źródło obrazu, Ares Messines/AFP

podpis pod zdjęciem,

Kyriakos Mitsotakis dał do zrozumienia, że ​​chce rządzić bez udziału innych partii

Konserwatywny premier Grecji Kyriakos Mitsotakis wygrał wybory krajowe, okrzykując wielkie zwycięstwo swojej partii „politycznym trzęsieniem ziemi”.

Centroprawicowa Nowa Demokracja zdobyła blisko 41% głosów, pięć mandatów mniej do większości.

Pogratulował mu jego centrolewicowy rywal Alexis Tsipras, bo jego partii groził słaby wynik zaledwie 20%.

Mitsotakis powiedział, że wynik pokazał, że Grecy dali jego partii mandat na czteroletni rząd.

„Ludzie chcą wybrać Grecję rządzoną przez rząd większościowy i nową demokrację bez pomocy innych” – powiedział w zwycięskim przemówieniu.

Kilka godzin wcześniej zwolennicy partii wiwatowali w Atenach, gdy sondaż pokazał nieoczekiwany rozmiar zwycięstwa partii Nowa Demokracja. Gdy pojawiły się wyniki, stało się jasne, że sondaże przedwyborcze nie doceniły 20-punktowej przewagi między dwiema głównymi partiami.

Uwagi premiera zostały odebrane jako wskazówka, że ​​nie będzie on chciał dzielić się władzą z inną partią, ale raczej przejść do drugiej tury pod koniec czerwca, kiedy zwycięska partia uzyska dodatkowe mandaty.

Innymi wielkimi zwycięzcami wyborów był socjalistyczny rywal Syrizy, PASOK, który miał zdobyć około 12% głosów. To czyni go potencjalnym królem, jeśli Mitsotakis zdecyduje się przystąpić do rozmów koalicyjnych.

Jego partia rządzi Grecją od czterech lat i może pochwalić się, że wzrost kraju w ubiegłym roku wyniósł blisko 6%.

47-letni Giorgos Adamopoulos głosował na Nową Demokrację zaledwie kilkaset metrów od Akropolu w Atenach.

Powiedział BBC, że Grecja zasługuje na lepszą formę polityki, ale poparł Mitsotakisa, ponieważ był pod wrażeniem jego osiągnięć po czterech latach jako premier.

Cztery lata temu zdobycie 41% głosów wystarczyłoby, by zapewnić sobie większość w 300-osobowym parlamencie Grecji.

Teraz zajmuje to ponad 45%, ponieważ zwycięska partia nie ma już prawa do 50-osobowej premii w pierwszej turze, przez co druga tura jest bardziej prawdopodobna.

Pan Mitsotakis będzie pilnował dodatkowych miejsc, które mu przysługują, jeśli wygra drugą turę. Bezwzględna większość dałaby mu cztery lata władzy z wybranym przez siebie rządem.

Jednym z powodów, dla których Mitsotakis wolałby unikać sprzymierzania się z PASOK, jest fakt, że lider socjalistów Nikos Androulakis był w zeszłym roku celem skandalu związanego z podsłuchami.

Doprowadziło to do rezygnacji siostrzeńca Micotakisa, który pełnił funkcję szefa sztabu premiera, a także szefa greckiego wywiadu.

Androulakis uważa, że ​​premier wiedział, że jest jedną z dziesiątek osób, które były celem nielegalnego oprogramowania szpiegującego.

Kampanię wyborczą przyćmiła lutowa tragedia kolejowa, w której zginęło 57 osób, w tym wielu studentów.

Partie opozycyjne zwróciły uwagę na katastrofę jako symptom dysfunkcyjnego państwa, które po latach kryzysu gospodarczego i braku inwestycji zostało zredukowane do szpiku kości.

Chrisanthe i Vagelis, którzy głosowali po raz pierwszy, po 18 lat, głosowali na Syrizę, ponieważ ich pokolenie chciało „czegoś nowego, czegoś innego”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *