Azio nigdy nie produkowało najpopularniejszych instrumentów klawiszowych. Czy to ich dziwny styl maszyny do pisania retro klasyczny Albo znamienity, ale w końcu iso czuje się tanioProducenci często przedkładają formę nad funkcjonalność w swoich projektach.
Azio Cascade, najnowsza klawiatura firmy, jest inna. Ma kompaktową i rozsądną konstrukcję, z nasadkami klawiszy o regularnym kształcie i łącznością Bluetooth. W przeciwieństwie do Izo za 129,99 USD, korzysta z funkcji hot-swap, co oznacza, że każdy miłośnik klawiatury, który lubi się nim bawić, może wymienić swoje przełączniki bez wyciągania lutownicy. Przede wszystkim naprawdę fajnie jest napisać, co sobie życzysz, gdy konkuruje ostateczną cenę z polubieniami 169 USD Keychron Q1.
Zamówienia w przedsprzedaży na klawiaturę Azio Cascade są już otwarte Za pośrednictwem kampanii na KickstarterzeGdzie możesz zamówić jeden za wczesną cenę 89 USD lub zwykłą cenę Kickstartera 109 USD. Ale po kampanii, która ma trwać 30 dni, Azio planuje sprzedać klawiaturę za 159 dolarów. Azio spodziewa się, że klawiatura zacznie być wysyłana do wspierających pod koniec maja.
Azio Cascade jest dostępny w dwóch stylach. Jest Cascade Slim, który jest wyposażony w niskoprofilowe klawisze i przełączniki, oraz Regular Cascade, który jest wyposażony w standardowe przełączniki wysokości i klawisze. Dostępne kolory nasadek klawiszy to Galaxy Dark i Galaxy Light, a także Forest Dark i Forest Light. Recenzowałem Cascade dla normalnej wysokości, z klawiszami Galaxy Light ABS (chociaż Azio mówi mi, że kolory tej próbki recenzji mogą nie pasować dokładnie do ostatecznych kolorów).
Bez względu na to, który model wybierzesz, dostaniesz 75 procent zniżki na klawiaturę, co jest podobne do klawiatur w większości laptopów. Dostajesz kombinację klawiszy strzałek i opis stanowiska, ale nie ma klawiatury numerycznej i ogólnie rzeczy są ciasno pogrupowane. Nie ma wbudowanej możliwości resetowania klawiszy w Cascade, ale myślę, że domyślny układ jest na tyle rozsądny, że większość ludzi go nie potrzebuje. Po prawej stronie panelu znajdują się wszystkie klawisze, których używam regularnie, w tym przycisk dedykowany do ekranu drukowania, a w wierszu F są wbudowane elementy sterujące odtwarzaniem multimediów. Chciałbym, aby podczas uruchamiania była opcja europejskiego układu ISO, ale Azio mówi, że planuje wyprodukować wersję. Będzie to zaplanowane w późniejszym terminie.
W zależności od tego, czy wybierzesz Cascade, czy Cascade Slim, otrzymasz przełączniki Gateron G Pro w kolorze czerwonym, niebieskim, brązowym i żółtym lub przełączniki Gateron G Pro w kolorze czerwonym, niebieskim i brązowym. Cascade jest również hot-swap, co oznacza, że możesz użyć dołączonego ściągacza kluczy, aby łatwo wyjąć i wymienić klawisze strzałek bez konieczności anulowania czegokolwiek. Płytka drukowana Cascade obsługuje przełączniki 5-pinowe, co oznacza, że powinna być kompatybilna z dowolnymi przełącznikami typu MX, które w nią rzucasz, podczas gdy Azio reklamuje, że Cascade Slim jest kompatybilny z dowolnymi przełącznikami Gateron niższego poziomu. Zwróć uwagę, że przełączniki są skierowane na północ, co może czasami powodować problemy ze zgodnością z niektórymi klawiszami z rynku wtórnego.
Klawisze, które pojawiły się w mojej próbce recenzji, były w porządku, ale nie świetne. Azio twierdzi, że Cascade jest standardowo dostępna z klawiszami ABS z wytrawionymi laserowo legendami, ale istnieje również ulepszona opcja nasadek klawiszy, która wykorzystuje wytrzymały plastik PBT z legendami o przenikaniu ciepła (proces drukowania podobny do barwienia sublimowanych legend) za 30 USD. Moja próbka miała tańsze nasadki klawiszy ABS z wytrawionym laserem i chociaż błyszczące legendy były ogólnie jasne i wyraźne, dodatkowe nieprzezroczyste drukowane legendy na niektórych klawiszach były gorszej jakości. Na przykład logo Bluetooth wydrukowane na klawiszach 1, 2 i 3 jest naprawdę złe.
W górnej części Cascade znajduje się port USB-C, który obsługuje zarówno ładowanie, jak i łączność przewodową, a także trójpozycyjny przełącznik do włączania i wyłączania klawiatury oraz przełączania jej w tryby USB i Bluetooth. Drugi konwerter przełącza układ między Mac i Windows, chociaż w przeciwieństwie do klawiatur Keychron, w pudełku nie ma zarówno klawiszy Windows, jak i Mac. Zamiast tego ikony Windows i Mac są drukowane na klawiszach Option i Command. Wygląda trochę niechlujnie.
Po wyjęciu z pudełka Cascade wygląda naprawdę fajnie do pisania. Azio reklamuje, że ma wbudowane tłumiki silikonowe i piankowe, które eliminują ostre kliknięcia lub trzaski podczas pisania. Rezultatem jest klawiatura, która wygląda ładnie i ostro, i chociaż jej instalacje są trochę trzeszczące, nie jest szczególnie straszne. Nie powiedziałbym, że jest na poziomie Przełącznik synchronizacji Q2ale jest na tym samym boisku, a to oznacza, że byłbym bardzo szczęśliwy, mogąc codziennie pisać na tej klawiaturze.
W pudełku znajdziesz ładny pleciony kabel USB-C na USB-C, wraz z przejściówką z USB-C na USB-A na wypadek, gdybyś chciał podłączyć klawiaturę do urządzenia ze starymi portami USB. Jeśli używasz klawiatury przewodowej, działa ona zgodnie z oczekiwaniami, natomiast jeśli używasz klawiatury bezprzewodowej, klawiatura może zapamiętać do trzech urządzeń. Sparowałem Cascade zarówno z laptopem, jak i telefonem, a następnie mogę użyć skrótu klawiaturowego, aby szybko przełączać się między nimi.
Żadna z tych funkcji nie jest szczególnie wyjątkowa i była wcześniej dostępna we wszystkim od Klawisze pop Logitech Dla mnie Epomaker AK84S. Ale seria Azio wygląda o wiele przyjemniej do pisania w porównaniu z dziwacznymi klawiszami w stylu maszyn do pisania Pop Keys, a ich projekt podoba mi się o wiele bardziej niż AK84S. To bardziej spójny pakiet.
Największą wadą Azio Cascade jest żywotność baterii, gdy jest używana bezprzewodowo z podświetleniem. Po pełnym naładowaniu klawiatury przez noc między czwartkiem a piątkiem, wskaźnik baterii zaczął migać w południe we wtorek, a bateria klawiatury była całkowicie rozładowana w środę rano po zaledwie trzech dniach codziennego użytkowania w biurze przy włączonym podświetleniu klawiatury. Jest to mniej więcej zgodne z 20 godzinami użytkowania podświetlenia, które obiecuje Azio.
Lepszą ogólną wydajność baterii uzyskasz, jeśli wyłączysz podświetlenie, ponieważ Azio mówi, że powinieneś spodziewać się 160 godzin użytkowania. Podczas testów nie mogłem uruchomić klawiatury, ale po czterech dniach użytkowania bez włączonego podświetlenia klawiatura mówiła, że nadal ładuje się w 80 procentach. W zależności od żywotności baterii, której doświadczyłem z włączonym podświetleniem, spodziewałbym się, że klawiatura wytrzyma około 24 dni przy wyłączonym podświetleniu lub około miesiąca codziennego użytkowania. (Tymczasem Cascade Slim jest oceniany na 10 godzin użytkowania podświetlenia i 80 godzin przy wyłączonym podświetleniu.)
Po moim poprzednim doświadczeniu z Azio Izo nie spodziewałem się, że Cascade polubię tak bardzo jak ja. Ale poza resetowalnymi klawiszami ma wszystko, czego potrzebuję od nowoczesnej klawiatury. Jest bezprzewodowy, podświetlany, można go wymieniać podczas pracy, a co najważniejsze, świetnie się na nim pisze. Nasadki klawiszy mają pewne szorstkie krawędzie, a żywotność baterii może być lepsza, ale w zależności od preferencji są to często grzechy, które można wybaczyć.
W cenie 89 USD lub 109 USD na Kickstarterze, w zależności od tego, kiedy złożysz wniosek, Azio Cascade wygląda jak kradzież. Jest niedrogi, bogaty w funkcje i na tyle konfigurowalny, że możesz dokonać kilku ulepszeń w celu obejścia niedociągnięć niezwiązanych z baterią. Myślę, że w ostatecznej cenie 160 USD jest to mniej oczywista okazja. W tej cenie konkuruje z Keychron przewodowy Q1który osobiście wybrałbym za najpiękniejsze wrażenia podczas pisania, nawet jeśli brakowało Ci Bluetootha i podświetlenia.
Jeśli jesteś zadowolony z wejścia na Kickstarter, mogę polecić Azio Cascade. Jest bogaty w funkcje i świetnie nadaje się do pisania, a także ma przyzwoitą żywotność baterii bezprzewodowej, jeśli chcesz zrezygnować z podświetlenia. Ale jeśli nie jesteś zadowolony z Kickstartera lub czytasz tę recenzję ponad 30 dni po jej opublikowaniu, trudno to znieść.
Zdjęcie: John Porter/The Verge
. „Nieuleczalny entuzjasta muzyki. Bacon geek. Badacz internetu. Hipsterski miłośnik telewizji”.