Trynidad i Tobago ogłasza „stan nadzwyczajny” po wycieku ropy z tajemniczego statku, który zanieczyścił plaże

Biuro Sekretarza Generalnego/Reuters

Na zdjęciu opublikowanym 10 lutego 2024 r. widać wyciek ropy na wyspie Tobago w Trynidadzie i Tobago.



CNN

Wywrócony statek spowodował ogromny wyciek ropy u wybrzeży Trynidadu i Tobago, co w niedzielę premier tego karaibskiego państwa określił jako „sytuację nadzwyczajną”.

Według Krajowego Biura Gotowości i Zarządzania Katastrofami (ODPM) do wycieku doszło 7 lutego u południowych wybrzeży wyspy Tobago. Agencja podała w sobotnim oświadczeniu, że około 15 kilometrów (9 mil) wybrzeża „jest teraz czarne”.

Zdjęcia z miejsca zdarzenia pokazują ratowników brodzących przez gęsty czarny muł, a olej pokrywa ogromne obszary plaży. Nad kontrolowaniem wycieku pracuje kilka agencji rządowych, w tym co najmniej 1000 wolontariuszy.

„Sytuacja nie jest pod kontrolą” – powiedział premier Keith Rowley na niedzielnej konferencji prasowej. Dodał, że pochodzenie statku nie zostało jeszcze ustalone.

„To sytuacja nadzwyczajna w kraju i dlatego będzie musiała zostać sfinansowana jako wydatek nadzwyczajny” – powiedział Rowley, dodając: „Nie znamy pełnego zakresu i skali tego, co będzie potrzebne”.

Farley Augustine, główna sekretarz Izby Zgromadzenia Tobago, powiedziała, że ​​władze zainstalowały pływające bariery, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się wycieku na inne obszary. Władze wysłały także nurków, aby zatkali wyciek, lecz bezskutecznie.

„Musimy teraz znaleźć sposób na wydobycie całej ropy ze statku, biorąc pod uwagę, jak powtarzaliśmy, brak wiedzy na temat planów statku” – powiedział reporterom Augustin.

CNN zwróciło się do Kancelarii Premiera z prośbą o komentarz.

Biuro Sekretarza Generalnego/Reuters

Na zdjęciu opublikowanym 10 lutego 2024 r. widać wyciek ropy na wyspie Tobago w Trynidadzie i Tobago.

Clementa Williamsa/AFP/Getty Images

Wyciek ropy, który sfotografowano 10 lutego, pokrył około 15 kilometrów (około 9 mil) wybrzeża czarną pozostałością.

„Nie jesteśmy pewni, czy jest to statek towarowy, tankowiec czy barka, ponieważ widoczny jest tylko stępka statku. Jego szczególne właściwości fizyczne wynikają z wody i w tej chwili nie możemy przez nią przeniknąć” – powiedział Rowley w niedzielę.

Dodał: „Ale wiemy, że po podłączeniu tutaj wygląda na to, że jest uszkodzony i wycieka jakiś rodzaj węglowodoru, który zanieczyszcza wodę i wybrzeże”.

Według lokalnych mediów mieszkańcy lokalnego obszaru Lambeau zgłosili utrzymujący się nieprzyjemny zapach spowodowany wyciekiem, przez co niektórzy zaczęli martwić się o swoje zdrowie.

Augustine, główny sekretarz Izby Zgromadzenia Tobago, poradził osobom cierpiącym na choroby układu oddechowego, aby używały masek i „samozarażały się lub znajdowały sposoby na złagodzenie tej choroby”.

Do wycieku doszło w okresie karnawału, jednej z największych atrakcji turystycznych w kraju.

„Najlepszą częścią gospodarki Tobago jest turystyka, dlatego ważne jest, aby zdać sobie sprawę, że nie narażamy produktu turystycznego na tego typu zjawiska, a ponieważ tak się stało, musimy to powstrzymać” – powiedział premier. Powiedział.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *